
-
406recenzji
-
373oceny
-
234pozytywne
-
139negatywnych
-
6.1średnia
-
63%pozytywnych
-
0.9odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
To na pewno znacznie lepszy film niż kinowa wersja tej historii.
-
To zdecydowanie nie jest film idealny. Raczej dobry na raz, czego nie można powiedzieć o wielu innych filmach Christophera Nolana.
-
Na tle produkcji Netflixa Power znajduje się w środku stawki - ani nie jest to tragedia, ani specjalnie dobra produkcja.
-
Bardzo solidny film akcji, który jest w stanie zapewnić niemal dwugodzinną rozrywkę.
-
Niestety średnia komedia romantyczna, która zanim zaoferuje swoją lepszą stronę, wystawi cierpliwość widza na dużą próbę.
Najwyżej ocenione
-
Coco jest kolejnym dowodem na to, że Pixar absolutnie nie ma sobie równych w tworzeniu animacji.
-
Mniej dłużyzn, lepsze tempo, świetne walki, odpowiednie rozłożenie akcentów - "Pustkowie Smauga" poprawia wszystkie niedociągnięcia swojego poprzednika.
-
To bez wątpienia najlepszy film o człowieku-pająku w historii i również jedna z lepszych produkcji o superbohaterach.
-
Bardzo udana animacja, która zachwyci całą rodzinę.
-
Kolejne wielkie dzieło mistrza Scorsese, które spełniło wielkie oczekiwania.
Najniżej ocenione
-
Jedynym zabawnym - i całkowicie niezamierzonym - motywem związanym z filmem "Na układy nie ma rady" jest to, że w zasadzie zawiera autokomentarz. Powtarzającym się wątkiem jest bowiem moment wybierania przez Marka skarpetek: do wyboru ma albo niebieskie, albo czerwone. Cała produkcja jest równie zajmująca i znacząca, co ten dylemat.
-
Jest dokładnie taki, jak się można było spodziewać. Czyli nic tu nie ma sensu, za to są efekty specjalne.
-
Beznadziejny, niestety niewystarczająco, by stać się pozycją kultową. Należy więc trzymać się od niej z daleka.
-
365 dni jest beznadziejne pod każdym względem, a przede wszystkim bardzo szkodliwe.
-
To już na szczęście koniec tej nie tylko beznadziejnej i fatalnie nakręconej, ale też mocno szkodliwej społecznie trylogii.
Odrębnie ocenione
-
Lekarstwo na życie nikogo nie wyleczy. Zamiast tego zachorujecie na nudę.
-
Jeżeli tylko macie ochotę na schematyczny, przewidywalny i czasem głupawy film w stylu Olimp w ogniu, to produkcja Jamesa Watkinsa dostarczy wam pewnie sporo rozrywki.
-
Dla fanów książki Joanny Bator, Ciemno, prawie noc to kinowa pozycja obowiązkowa. Jeśli ktoś jednak jej nie zna, to ma do nadrobienia dwa dzieła.
-
Pełna pseudonaukowych i pseudofilozoficznych bredni historia, w której tak naprawdę chodzi o zwykłe łubudu.
-
Jest dokładnie taki, jak się można było spodziewać. Czyli nic tu nie ma sensu, za to są efekty specjalne.