Czterej wojownicy muszą się zmierzyć z cieszącym się bardzo złą sławą Krangiem.
- Aktorzy: Megan Fox, Will Arnett, Laura Linney, Stephen Amell, Noel Fisher i 15 więcej
- Reżyser: Dave Green
- Scenarzyści: Josh Appelbaum, André Nemec
- Premiera kinowa: 1 czerwca 2016
- Premiera światowa: 22 maja 2016
- Ostatnia aktywność: 18 lutego
- Dodany: 19 lipca 2016
-
Pod każdym obiektywnym względem "Wyjście z cienia" stanowi filmowy koszmarek.
-
Bez wątpienia zasługuje na obecność w gronie najlepszych filmów 2016 roku.
-
Z wychodzących z cienia żółwi wylewa się niestety jedynie błoto.
-
Lekka, niefrasobliwa komedyjka akcji przeznaczona głównie dla młodszej młodzieży.
-
Jest filmem przytłaczająco pustym od środka. Niemal dołującym.
-
Jest obrazem ciekawym jedynie pod względem wizualnym, efekty są naprawdę godne obejrzenia. Pod względem scenariusza - to po prostu bardzo prosta, strasznie oklepana opowiastka dla nastoletnich amerykanów.
-
Mimo że jest w "Wyjściu z cienia" kilka udanych żartów i cieszących oko scen, to z tego ciasta pizzy nie będzie.
-
Zmiana reżysera nie przyniosła pożądanych skutków i zamiast niezłego, letniego blockbustera, otrzymaliśmy film, który lepiej omijać z daleka.
-
Obraz nie jest przeładowany zbędną efektownością, w scenach akcji zachowany został umiar, wyważono także poziom żartów, które trafią do młodszych, ale i starszych widzów.
-
Przeznaczone jest chyba głównie dla dzieci, ale mam spore wątpliwości, czy będą one w stanie ogarnąć, co dzieje się w scenach akcji, które nakręcono tak, jakby operator do spółki z montażystą akurat mieli napad padaczki. Starsi widzowie zaś będą zmęczeni wolno rozwijającą się fabułą.
-
Zbyt infantylne dla dorosłego, niezrozumiałe i ciężkie dla najmłodszego odbiorcy. Kolorową rewią efektów specjalnych, kilkoma gagami czy przewidywalną akcją nie kupi się widza.
-
Jeśli chodzi o Żółwie Ninja to chyba zostanę przy animacji z lat 90. i filmie fabularnym z tego samego okresu. Były o niebo lepsze.
-
Sympatyczne i bezpretensjonalne kino rozrywkowe przeznaczone dla młodszej widowni.
-
Tragedia. Żeby to chociaż było śmieszne, ale nie jest.
-
Jeśli jednak przymkniemy oko na to, że fabuła może się wydać wtórna, a film stracił wiele na swojej wewnętrznej logice i niektóre decyzje bohaterów spłycone są do granic możliwości, to otrzymamy całkiem miłe dla oka widowisko.
-
Tym, co ostatecznie broni sequel, jest przyzwoite tempo, szczypta slapstickowego humoru i kinetyczna energia scen akcji: zrealizowanych w komputerze, ale nienagannych technicznie i pomysłowych.
-
Przyjemny i satysfakcjonujący odmużdżacz, który smakuje rewelacyjnie serwowany z popcornem i zimną colą.
-
Efektowny, szalony, tętniący pozbawioną logiki akcją, z przyzwoitą dawką slapstickowego humoru i licznymi nawiązaniami do komiksu.
-
Kompletnie niepotrzebny film, który nie zostawi nas usatysfakcjonowanych, pomimo dużej ilości efektów specjalnych.
-
Nie wyrastają ponad poziom jedynki, lekko go wzbogacają, ale i dodają łyżkę dziegciu.
-
Przyzwoita rozrywka, zapewne jeden z lepszych filmów czerwca. Jest ciekawiej niż w pierwszej części i fabuła posiada mniej dziur. A do tego twórcy rozbudowali postaci, co znacznie wpłynęło na odbiór całej historii.