
-
313recenzji
-
43oceny
-
27pozytywnych
-
16negatywnych
-
6.1średnia
-
63%pozytywnych
-
0.8odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
Mógłby być udanym filmem, gdyby większy nacisk położono na wątek Augustine'a.
-
Jest przepełnionym energią, kolorami i miłością musicalem, któremu warto poświęcić dwie godziny życia.
-
Mank miał wejść do kanonu kina niczym Obywatel Kane, ale będzie musiał zadowolić się tylnymi rzędami.
-
Mikołaj znów ratuje święta, ale tym razem niekoniecznie chcecie w tym uczestniczyć. Dzieciom powinno się jednak spodobać.
-
Czwarty sezon The Crown ma dwa atuty, dzięki którym problemy nowych odcinków zostają zepchnięte na drugi plan.
Najwyżej ocenione
-
Błyskotliwy, dowcipny i odważny film nowozelandzkiego reżysera musi się podobać.
-
W każdym z nas jest cząstka BoJacka Horsemana. Czasami to bawi, czasami przeraża, ale na pewno robi wrażenie.
-
Znakomity kalejdoskop postaci, wydarzeń i obrazków, które dają obraz problemów trawiących francuskie społeczeństwo. Mocny i potrzebny film.
-
To z jednej strony obraz niewiarygodnie kameralny i duszny, a z drugiej jak na obraz "nieamerykański" zaskakuje jakością wykonania i bezkompromisową wizją.
-
Tenet mnie zauroczył i wciągnął, ale jednak oczekiwania miałem nieco większe.
Najniżej ocenione
-
Tak zły, na tak wielu poziomach, że można by było o nim gadać godzinami.
-
Hubie może i uratował Halloween, ale bezpowrotnie zniszczył poczucie dobrego smaku.
-
Produkcja pozbawiona zadziorności i odwagi, oparta na najprostszych instynktach, jak seks, przemoc i niskich lotów humor.
-
Patryk Vega obiecał nową jakość, aczkolwiek to film równie prymitywny, wręcz prostacki, co jego kilkanaście poprzednich.
-
Nie ma najmniejszego powodu, żebyście mieli marnować prawie dwie godziny swojego życia na Śledztwo Spensera.
Odrębnie ocenione
-
Jest tak oderwany od rzeczywistości, że niedługo wystawi wnuczkę Grabskiego jako kandydatkę na prezydenta.
-
Osoby, które lubią kicz, hektolitry krwi i dużą liczbę absurdalnych żartów w drugiej części Opiekunki bez problemu się odnajdą.
-
Jest produkcją przeintelektualizowaną, próbującą opracować zbyt wiele tematów jednocześnie, ze sztuczkami narracyjnymi i konwencją, która razi pretensjonalnością i złym reżyserskim zmysłem.
-
Spłyca tematykę do poziomu opery mydlanej lub paradokumentu na jednym z popularnych kanałów telewizyjnych.
-
Tenet mnie zauroczył i wciągnął, ale jednak oczekiwania miałem nieco większe.