"AIR" to film nagradzanego reżysera Bena Afflecka z Mattem Damonem w roli głównej. Ukazuje niewiarygodne okoliczności, prowadzące do zawiązania przełomowej współpracy między wówczas początkującym Michaelem Jordanem a nowo powstającym działem koszykarskim koncernu Nike. To partnerstwo, dzięki marce Air Jordan, zrewolucjonizowało świat sportu i współczesną kulturę. W "AIR" występują także Ben Affleck, Jason Bateman, Chris Messina, Marlon Wayans oraz Chris Tucker i Viola Davis.
- Aktorzy: Matt Damon, Jason Bateman, Ben Affleck, Chris Messina, Viola Davis i 15 więcej
- Reżyser: Ben Affleck
- Scenarzysta: Alex Convery
- Premiera kinowa: 5 kwietnia 2023
- Premiera światowa: 5 kwietnia 2023
- Ostatnia aktywność: 3 października
- Dodany: 17 lutego 2023
-
Bez wątpienia jest to jego triumfalny powrót za kamerę porównywalny do wyczynu, za który dostał Oscara, czyli Operację Argo. Oby to był znak, że aktor/reżyser wraca na właściwe tory i zaskoczy nas kolejnymi równie sprawnie nakręconymi produkcjami. Wizyta w kinie obowiązkowa dla fanów koszykówki i lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku.
-
820 kwietnia 2023
- 23
- #38
- Skomentuj
-
-
To laurka dla... buta i samemu Nike. Ma w sobie coś satysfakcjonującego, szczególnie jeśli chodzi o niszę popkulturową, jednak jako film nie wzbija się na wysokie loty. Ot taki film do obejrzenia w niedzielne popołudnie.
-
Świetna dynamika i wyborne aktorstwo z fantastyczną muzyką w tle. To jedna z tych historii, które nie miały prawa się wydarzyć. I właśnie to jest w niej piękne.
-
Air to przede wszystkim zgrabne, trzymające uwagę kino rozrywkowe, które zręcznie gra swoimi atutami. Tam, gdzie trzeba, wzruszy, w innych miejscach rozbawi niebanalnym humorem sytuacyjnym. Zachowuje przy tym zdrowy poziom autoironii i dystansu, widocznych chociażby w muzyczno-romantycznych stylizacjach, wyglądających miejscami tak pokracznie, że nie można ich nie ukochać.
-
Zaś fani tej tematyki, będą pewnie wniebowzięci. Są wszelkie klisze typowe dla tego gatunku, ale Benowi Affleckowi idzie wyjątkowo dobrze sprzedanie ich w taki sposób, żeby nie irytowały. I co ważniejsze, jego film jest na tyle solidnie zrealizowany, że nie wypada on tak nijako jak inne biografie.
-
Zabawne, dynamiczne i przepełnione młodzieńczą energią kino, może i niełamiące żadnych reguł, ale gwarantujące dwie godziny świetnej rozrywki.
-
Posługując się związaną z koszykówką terminologią, Air zalicza wsad. Można było skończyć akcję zdobyczą większej ilości punktów, ale styl jest naprawdę spektakularny.
-
Solidnym filmie, będącym powrotem Afflecka do formy jako reżyser. Pozostaje mieć nadzieję, że na następny film tego utalentowanego filmowca nie trzeba będzie czekać 6-7 lat.
-
Bazuje przede wszystkim na niepozbawionych humoru dialogach, na rozmowach pracowników firmy, różnego rodzaju projektantów, kierowników i dyrektorów, których nazwiska do niedawna nikomu nic nie mówiły.
-
Dopracowany pod każdym względem film w doborowej obsadzie i z przebojowo napisanym scenariuszem. Nie szarżuje i nie ryzykuje, skupiając się na tym, aby opowieść o sprzedawaniu butów była maksymalnie rozrywkowa do oglądania.
-
I jak na dobrą produkcję przystało, film trzyma w napięciu, mimo że przecież znamy efekt końcowy. To przede wszystkim aktorzy sprawiają, że jesteśmy w stu procentach zaangażowani w tę historię. Z Mattem Damonem można w każdym filmie konie kraść, więc nie miałam najmniejszego problemu, żeby mu tu kibicować. Ma przy tym doskonałe wsparcie reżysera Bena Afflecka, który wciela się w szefa Nike.
-
Nieoczekiwanie historia linii butów Air Jordan okazała się świetnym materiałem na film, do którego widzowie będą z chęcią wracać. Ogromna w tym zasługa dobrego scenariusza, doświadczonego reżysera i obsady, dzięki której postacie zyskały unikalne charaktery. Aż chce się ich oglądać! Coś czuję, że Adidas z zazdrością patrzy na swojego konkurenta i wie, że "Air" będzie trudne do przebicia. Jeśli w ogóle da się przebić tę produkcję.
-
Mniej znana historia Michaela Jordana, która jest równie ważna, co jego wyczyny podczas rozgrywek NBA.