Celem serwisu Interia Film jest tworzenie najbardziej zaangażowanego i wiarygodnego portalu filmowego w Polsce, który dostarcza informacje, analizy i opinie na najwyższym poziomie. Chcemy inspirować, edukować i zaspokajać ciekawość naszych czytelników w temacie filmów, zarówno tych klasycznych, jak i najnowszych produkcji. Dążymy do tego, aby każdy gość naszego serwisu czuł, że jest częścią społeczności, którą łączy wspólna pasja.
Najlepsze recenzje
-
Oglądając "Wonkę" miałem poczucie, że potrzebny był taki film na święta. Nie wiem czy stanie się on klasykiem, bo to pochodna wielu zmiennych. Ale może chociaż w tym roku zluzuje nieco "Kevina...". Choć Hugh Grant ma pewnie inne zdanie na ten temat...
-
Wielki talent wciąż nieznośnie ciąży Cage'owi, ale Borgliemu udało się go okiełznać. Gdyby tylko nie wypuścił historii z rąk w ostatnim akcie, w którym siada tempo, a opowieść nieznośnie się rozwadnia. Niemniej "Dream Scenario" to rzecz warta sprawdzenia. Zaskakująca, pomysłowa, próbująca nowych rzeczy. No i Cage daje z siebie wszystko - w najlepszym tego słowa znaczeniu.
-
Ma moc kina gore lat 70., która w dobie kolejnych true crime dokumentów Netflixa o seryjnych mordercach jest potrzebna.
-
Wszystko szalenie efektowne, choć hiperrealistyczny format spowodował, że przez dłuższe chwile czułem się, jakbym siedział przed ekranem komputera, a nie ekranem kinowym.
-
Najnowsze dzieło Chillijczyka Pablo Larraína jest niczym najlepsza opera. Ma wspaniałe libretto, znakomitą orkiestrę i prawdziwą aktorską divę w roli głównej. Wielu twórców nie oparłoby się pokusie, by z takim zapleczem stworzyć dzieło monumentalne. Siłą "Marii Callas" jest jednak coś zupełnie odwrotnego.
-
Wszystko szalenie efektowne, choć hiperrealistyczny format spowodował, że przez dłuższe chwile czułem się, jakbym siedział przed ekranem komputera, a nie ekranem kinowym.
-
Ma moc kina gore lat 70., która w dobie kolejnych true crime dokumentów Netflixa o seryjnych mordercach jest potrzebna.
-
Oglądając "Wonkę" miałem poczucie, że potrzebny był taki film na święta. Nie wiem czy stanie się on klasykiem, bo to pochodna wielu zmiennych. Ale może chociaż w tym roku zluzuje nieco "Kevina...". Choć Hugh Grant ma pewnie inne zdanie na ten temat...
-
Wielki talent wciąż nieznośnie ciąży Cage'owi, ale Borgliemu udało się go okiełznać. Gdyby tylko nie wypuścił historii z rąk w ostatnim akcie, w którym siada tempo, a opowieść nieznośnie się rozwadnia. Niemniej "Dream Scenario" to rzecz warta sprawdzenia. Zaskakująca, pomysłowa, próbująca nowych rzeczy. No i Cage daje z siebie wszystko - w najlepszym tego słowa znaczeniu.
-
Czekam, gdy Apple TV pokaże ponad 4 godzinną reżyserską wersję "Napoleona", którą już teraz Ridley Scott się mocno chwali. 158-minutowy film, jaki możemy oglądać w kinach, jest bowiem dziełem irytująco niespełnionym. Zachwycające i genialne sceny bitew i wizualny rozmach nie przykrywają słabości scenariusza, który wygląda jakby był skrótem... reżyserskiej wersji filmu.
Średnio ocenia tak samo jak inne źródła
-
Wyżej47.5% 512
-
Tak samo29.5% 318
-
Niżej22.9% 247
- Aktywność
- Dziennik
- Komentarze
- Odznaczenia
- Tagi
- Blog
- Sugestie
- Pomoc
- Współpraca
- Integracja
- Patronaty
- Polityka prywatności
- Regulamin
- Kontakt
- © 2025 Mediakrytyk