
-
110recenzji
-
30ocen
-
24pozytywne
-
6negatywnych
-
6.8średnia
-
80%pozytywnych
-
1.2odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
Jest wesoło, emocjonująco, wzruszająco i muzycznie. "Kraina lodu 2" na tle pierwszej produkcji jawi się bardziej jak musical, co nie jest takim złym pomysłem.
-
Twarz obecnej popkultury jest mocno cyfrowa i trzeba się z tym pogodzić, jak i na "#Jestem M. Misfit" się nie obrażać. Tym bardziej, że nawet, jak na amerykańską kalkę jest to sprawnie, rzetelnie i wdzięcznie zrealizowane dziełko.
-
Mimo umiarkowanej satysfakcji, "Czarownica 2" stanowi po prostu i zwyczajnie fabryczną porcję rozrywki, zrealizowaną z rozmachem i polotem.
-
Oczywiście "Downton Abbey" to zgrabny, inteligentny i elegancki obrazek, kino rozrywkowe w najlepszym wydaniu. I w zasadzie tylko rozrywkowe, choć z klasą.
-
Znakomita rozrywka i gustowny powrót znanych bohaterów.
Najwyżej ocenione
-
Pogodny, śmiały, dowcipny i wyrazisty.
-
O takich filmach można pisać całe rozprawy, eseje, ale przede wszystkim trzeba je oglądać i doświadczać.
-
Gorzkie, chwilami pasjonujące i dające do myślenia kino.
-
Szalony, zaskakujący oraz inteligentnie dowcipny film!
-
Tym sposobem nie pozostaje nic innego, jak tylko iść, samemu zobaczyć, doskonale się rozerwać, a po wyjściu z kina długo się jeszcze potem do siebie uśmiechać. Ten film tak właśnie działa, więc bawcie się dobrze.
Najniżej ocenione
-
O ile pierwszy rozdział naszych dziewczyn z ferajny był nawet poukładanym, posiadającym w sobie ślad scenariusza filmem, to już druga odsłona pokazuje twórczość naszego rodzimego "enfant terrible" kina gatunkowego w zdecydowanie jego gorszej wersji.
-
Nie spełnia pokładanych w nim nadziei, ale też nie jest porażką kompletną. W sumie czas w kinie mija szybko, jest piękna Jing, są soczyste zdjęcia i widoczna wystawność.
-
McGregor nie zapanował nad dramaturgią, nie uniósł emocjonalnie ciężaru tej historii.
-
Twarz obecnej popkultury jest mocno cyfrowa i trzeba się z tym pogodzić, jak i na "#Jestem M. Misfit" się nie obrażać. Tym bardziej, że nawet, jak na amerykańską kalkę jest to sprawnie, rzetelnie i wdzięcznie zrealizowane dziełko.
-
Tak spokojnego, łagodnego i bezpiecznego filmu dawno już na naszych ekranach nie było.
Odrębnie ocenione
-
Przyzwoita rozrywka, z odrobiną wytchnienia i pozytywną energią. Urocze, lekkie kino z gustem.
-
Kino sensacyjne, dramat i komedia w jednym. Jednocześnie szorstki, niepozbawiony ironii portret środowiskowy o takiej sile wyrazu, intensywności i dynamice, że miano kinowego przeboju narzuca się po prostu samo.
-
Z całą pewnością nie jest to głupiutka komedyjka, w której banał podbudowuje dodatkowo kicz. To zdecydowanie film z ambicjami i na serio, chociaż w oparach komedii. Nie wszystko w nim gra bez fałszywej nuty, ale to efekt przyjętej formuły i jej zbytnie rozdęcie.
-
Warto zobaczyć, jak tym razem Disney zaadaptował swoją kultową opowieść rękami autora "Gnijącej panny młodej". Zawód raczej nieprzewidziany, za to dużo wysmakowanej zabawy, wybornego humoru oraz wzruszeń, którym tak bezwarunkowo uległ generał w filmie Spielberga.
-
O takich filmach można pisać całe rozprawy, eseje, ale przede wszystkim trzeba je oglądać i doświadczać.