Mieszkańcy Ktosiowa oczekują Białego Bożego Narodzenia, a zielony stwór Grinch zrobi wszystko, by je zepsuć.
- Aktorzy: Benedict Cumberbatch, Cameron Seely, Rashida Jones, Pharrell Williams, Tristan O'Hare i 15 więcej
- Reżyserzy: Yarrow Cheney, Scott Mosier
- Scenarzyści: Michael LeSieur, Tommy Swerdlow
- Premiera kinowa: 30 listopada 2018
- Premiera światowa: 6 listopada 2018
- Ostatnia aktywność: 14 lutego
- Dodany: 21 marca 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Świąteczny klasyk Dr. Seussa w przystępnej, animowanej odsłonie przygotowanej z myślą o dzieciach.
-
Dzieciaki będą zadowolone, tego jestem pewien. W Grinchu znajdą zabawne żarty i słodkie stworzonka, a nawet niegłupie przesłanie. Tyle że to mógł być naprawdę mądry film, a wyszedł banał.
-
Idealna odskocznia od przedświątecznego szaleństwa, która jednocześnie porządnie potrafi wkręcić nas w klimat zbliżających się uroczystości. Urokliwe!
-
Poprawnie poprowadzona, niepozbawiona zupełnie uroku baśń, która wraz z upływem czasu przepadnie gdzieś w odmętach filmowej historii, nie odbierając tronu poprzednim ekranizacjom tej historii.
-
Być może zachęcony kinowym seansem jeden ze szkrabów sięgnie pewnego dnia po film Rona Howarda albo animację z 1966 roku, a to byłby już ogromny sukces.
-
Grinch to film przede wszystkim film dla dzieci. Dorośli niespecjalnie mają tutaj czego szukać.
-
Rzecz jest pluszowym, różowym, bezwstydnie komercyjnym kiczem, ale na swój sposób działa. Każe polubić świąteczną komercję, co pozostaje sprzeczne z duchem pierwowzoru, lecz przynajmniej ułatwia pójście na kolejne zakupy.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Dr. Seuss to postać nietuzinkowa.Książki jego autorstwa są przepełnione dziwnością,która na papierze niezwykle jest urokliwa.Niestety ale z wizualizacją świata jaki Dr. Seuss po sobie zostawił twórcy filmowi mają niesamowity problem.Po raz kolejny jest to poprawna ekranizacja-nie wnosi nic co jakby wcześniej było już ukazane-być może ja mam zbyt duże oczekiwania.Mali widzowie z pewnością będą zachwyceni-ja oczekuje jednak więcej tej "duszy" które posiadają w sobie książki.
-
Wtórna historia. Prócz Grincha bohaterowie nie są specjalnie wyjątkowi. Cały film to losowe, pozszywane ledwo scenki, których cześć w ogóle nic nie wnosi. Katharsis, przemiana głównego bohatera to kwestia dwóch scen w finałowej sekwencji. Młodsi widzowie będą się jednak dobrze bawić. Najlepiej podsumuję to słowami, że czuć, że to sprawka Illumination...
-