Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
6.1 10.0 0.0 27
Pozytywnie oceniony przez krytyków
5.1
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Były żołnierz Holt zostaje opiekunem cyrkowego słonia. Z biegiem czasu jego dzieci odkrywają niesamowite zdolności Dumbo.

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • OMG! Początkowo miałem zjechać tego potworka tak,aby zrównać go z Ziemią.Jednak trochę ochłonąłem i zacznę swój wywód.Nie wiem co się dzieje z Timem Burtonem,ale jego ostatnia dekada to są jakieś istne kpiny.Dumbo to tylko przypieczętował-CGI jest tak okropne,że ja się zastanawiałem czy na pewno oglądam film za blisko 200mln dolarów.Wszystko wygląda sztucznie,że aż to razi w oczy i nie ma to żadnego wyrazu artystycznego.Film się dłuży,magia uleciała i nigdy już nie wróciła.Słabizna okrutna!SZOK!

    • Jak wracałem tramwajem do domu, to tym tramwajem jechał taki pies kudłaty - takie czarne fajne psisko, trochę jak ten z reklamy Duluksa, tylko że poddany gruntownej renowacji przez psią fryzjerkę i gruntownemu zmniejszeniu przez psie geny - i był taki miły i kochany, że każdemu w tym tramwaju dał się tulić i kiziać za uszkiem, aż mu się jego ogonik słodko machał. No i ten pies w ciągu niecałych pięciu minut wywołał we mnie więcej emocji niż cały seans "Dumbo" przez bite dwie godziny. Czyściec.

    • Niby nie ma zbytnio czego się czepiać, bo to poprawnie wykonany film, ale właśnie to jak nijaki jest najbardziej mi w nim przeszkadza. Nic go nie wyróżnia.

    • Jest przyzwoicie zrobiony, choć CGI ssie (co jest nieakceptowalne u Burtona), ale fabuła to jakiś zbiór schematów, a Keaton wyrwał się z jakiejś kreskówki z lat 30.

    • To wszystko wygląda bardzo dobrze, właśnie... tylko wygląda, ale co z tego kiedy czuć, że to wszystko by zaspokoić własny portfel a nie oczekiwania widzów? Film przyjemny, ale gdzie się podziała magia Burtona? Powiedzmy sobie szczerze, on też ma kredyty do spłacenia.

    • Burton trzyma się swoich schematów i baśniowych fascynacji ale z pięknej muzyki i uroczego słonika nie pozostaje nic więcej, bo zapomina się tutaj o postaciach, relacjach a zakochany w CGI Burton tworzy świat ani to ładny ani to intrygujący.

    • Burton nie mógł w pełni rozwinąć skrzydeł, ale przynajmniej obyło się bez uciekania do mechanicznej repetycji. Disney nas zamęczy przez ten rok!