
- 57% pozytywnych
- 26 krytyków
- 26% pozytywnych
- 57 użytkowników
Były żołnierz Holt zostaje opiekunem cyrkowego słonia. Z biegiem czasu jego dzieci odkrywają niesamowite zdolności Dumbo.
- Aktorzy: Colin Farrell, Michael Keaton, Danny DeVito, Eva Green, Alan Arkin i 15 więcej
- Reżyser: Tim Burton
- Scenariusz: Ehren Kruger
- Premiera kinowa: 29 marca 2019
- Premiera światowa: 11 marca 2019
- Dodany: 7 marca 2018
-
6.0Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
57%pozytywnych
-
26krytyków
-
26recenzji
-
23oceny
-
13pozytywnych
-
10negatywnych
-
-
5.0Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
26%pozytywnych
-
57użytkowników
-
18recenzji
-
57ocen
-
15pozytywnych
-
42negatywne
-
-
Recenzje krytyków
-
Ograniczenie mroku pozwoliło Burtonowi na rozwinięcie swoich artystycznych skrzydeł i zaprojektowanie jednego z najpiękniejszych światów w swojej karierze. Od magicznego świata rozrywki, przy którym Disneyland to miejski plac zabaw, przez iście barokowe stylizacje i kostiumy, aż do choreografii, których pozazdrościć mógłby Circus De Solei.
-
Świetna warstwa wizualna, poprawne aktorstwo oraz wprowadzenie widza w klimat baśni składają się na przyjemny seans. Pod względem fabularnym może jednak pozostawiać pewien niedosyt zarówno u starszego, jak i młodszego, widza, ale wprowadzona magiczna aura wiele rekompensuje.
-
Widać, że w disnejowskim kołchozie zabijane są wszelkie przejawy artystycznej myśli, aby tylko dostosować się do ram hermetycznego familijnego kina, które będzie przeznaczone dla masowego, niewymagającego odbiorcy. W przypadku Dumbo nawet ta złota recepta Disneya okazała się niewystarczająca, by magia latającego słoniątka przyciągnęła widzów.
-
To niestety film środka. Za mały dla dużych, zbyt niewyraźny, sądząc po okrzykach małoletnich widzów w sali kinowej, dla tych mniejszych.
-
Upadek z wysokiego słonia - tak zatytułowałabym tę recenzję. Dlatego, że Tim Burton nigdy dotąd nie zrobił niczego równie niedobrego, a oryginalny "Dumbo" to najwybitniejsze dzieło w pełnometrażowym animowanym dorobku Disneya.
-
Możliwe, że "Dumbo" spodoba się młodszym widzom, zwłaszcza jeśli będzie to ich pierwsze spotkanie z latającym słoniem, ale w przypadku remaków Disney celuje także w starszych odbiorców, których kusi sentymentami związanymi z ulubionymi bajkami z dzieciństwa. Dla nich seans będzie prawdopodobnie smutnym dowodem na to, że chęć zarobku obdziera z jakiejkolwiek magii także ich ukochanych bohaterów z dawnych lat.
-
Za zmarnowany potencjał powinni kogoś pociągnąć do odpowiedzialności. Mimo to, da się na filmie dobrze bawić.
-
Nawet najpiękniejsza scena w całym filmie - słynna wizja różowych słoni, pozbawiona jednak demonicznego charakteru znanego z oryginału - to najlepszy dowód na to, by o nowej wersji "Dumbo" myśleć nie inaczej jak o bezpiecznym hollywoodzkim produkcie. W dodatku niespecjalnie porywającym i zwyczajnie nijakim.
-
Rzecz jest pięknie wykonana, momentami wręcz zapiera dech, lecz operuje oczywistościami i zgubiła sens animacji sprzed prawie 80 lat. Szkoda, bowiem dobrze podany morał, że warto być innym, byłby dzisiaj bardzo na czasie.
-
Recenzje użytkowników
-
Jak wracałem tramwajem do domu, to tym tramwajem jechał taki pies kudłaty - takie czarne fajne psisko, trochę jak ten z reklamy Duluksa, tylko że poddany gruntownej renowacji przez psią fryzjerkę i gruntownemu zmniejszeniu przez psie geny - i był taki miły i kochany, że każdemu w tym tramwaju dał się tulić i kiziać za uszkiem, aż mu się jego ogonik słodko machał. No i ten pies w ciągu niecałych pięciu minut wywołał we mnie więcej emocji niż cały seans "Dumbo" przez bite dwie godziny. Czyściec.
-
Fajne. Ale tylko fajne. Jak na Burtona to trochę mało. Słonik uroczy - te oczka. Jednak każda scena kończy się tak samo.
-
Jest przyzwoicie zrobiony, choć CGI ssie (co jest nieakceptowalne u Burtona), ale fabuła to jakiś zbiór schematów, a Keaton wyrwał się z jakiejś kreskówki z lat 30.
-
OMG! Początkowo miałem zjechać tego potworka tak,aby zrównać go z Ziemią.Jednak trochę ochłonąłem i zacznę swój wywód.Nie wiem co się dzieje z Timem Burtonem,ale jego ostatnia dekada to są jakieś istne kpiny.Dumbo to tylko przypieczętował-CGI jest tak okropne,że ja się zastanawiałem czy na pewno oglądam film za blisko 200mln dolarów.Wszystko wygląda sztucznie,że aż to razi w oczy i nie ma to żadnego wyrazu artystycznego.Film się dłuży,magia uleciała i nigdy już nie wróciła.Słabizna okrutna!SZOK!
-
Niby nie ma zbytnio czego się czepiać, bo to poprawnie wykonany film, ale właśnie to jak nijaki jest najbardziej mi w nim przeszkadza. Nic go nie wyróżnia.
-
To wszystko wygląda bardzo dobrze, właśnie... tylko wygląda, ale co z tego kiedy czuć, że to wszystko by zaspokoić własny portfel a nie oczekiwania widzów? Film przyjemny, ale gdzie się podziała magia Burtona? Powiedzmy sobie szczerze, on też ma kredyty do spłacenia.
-
Zupełnie nowa historia, najlepsze elementy zostawione, ale nadal to wszystko jest disneyowsko magiczne. Scena z bańkami - oezu, panie Burton! <3
-
Oczekiwania w mojej mierze nie były bardzo wysokie. Prosiłem tylko, aby ten film się udał. Wyszło połowicznie. Gra aktorska jest na naprawdę wysokim poziomie i mówię tu o pierwszym planie i Alan Arkin, jednak dziecięce aktorstwo pozostawia wiele do życzenia. To samo niestety ze scenariuszem i reżyserią. Tim Burton się stacza co raz bardziej w otchłań bezsensowności i absurdu.
-
Dumbo jest uroczy, ale pozbawiony osobowości, zresztą jak cały film, który pod względem wizualnym może się podobać, ale po Burtonie należy oczekiwać więcej.
-
letnie, poprawne i nie wzbudzające większego zainteresowania. Burton wciąż w kryzysie i chyba już straciłem nadzieję na jego powrót do formy.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
OMG! Początkowo miałem zjechać tego potworka tak,aby zrównać go z Ziemią.Jednak trochę ochłonąłem i zacznę swój wywód.Nie wiem co się dzieje z Timem Burtonem,ale jego ostatnia dekada to są jakieś istne kpiny.Dumbo to tylko przypieczętował-CGI jest tak okropne,że ja się zastanawiałem czy na pewno oglądam film za blisko 200mln dolarów.Wszystko wygląda sztucznie,że aż to razi w oczy i nie ma to żadnego wyrazu artystycznego.Film się dłuży,magia uleciała i nigdy już nie wróciła.Słabizna okrutna!SZOK!
-
Jak wracałem tramwajem do domu, to tym tramwajem jechał taki pies kudłaty - takie czarne fajne psisko, trochę jak ten z reklamy Duluksa, tylko że poddany gruntownej renowacji przez psią fryzjerkę i gruntownemu zmniejszeniu przez psie geny - i był taki miły i kochany, że każdemu w tym tramwaju dał się tulić i kiziać za uszkiem, aż mu się jego ogonik słodko machał. No i ten pies w ciągu niecałych pięciu minut wywołał we mnie więcej emocji niż cały seans "Dumbo" przez bite dwie godziny. Czyściec.
-
Niby nie ma zbytnio czego się czepiać, bo to poprawnie wykonany film, ale właśnie to jak nijaki jest najbardziej mi w nim przeszkadza. Nic go nie wyróżnia.
-
Jest przyzwoicie zrobiony, choć CGI ssie (co jest nieakceptowalne u Burtona), ale fabuła to jakiś zbiór schematów, a Keaton wyrwał się z jakiejś kreskówki z lat 30.
-
To wszystko wygląda bardzo dobrze, właśnie... tylko wygląda, ale co z tego kiedy czuć, że to wszystko by zaspokoić własny portfel a nie oczekiwania widzów? Film przyjemny, ale gdzie się podziała magia Burtona? Powiedzmy sobie szczerze, on też ma kredyty do spłacenia.