
Rodzina odkrywa tajemniczy cmentarz. Wkrótce zaczynają się dziać przerażające rzeczy.
- Aktorzy: Jason Clarke, Amy Seimetz, John Lithgow, Jeté Laurence, Hugo Lavoie i 15 więcej
- Reżyserzy: Kevin Kolsch, Dennis Widmyer
- Scenarzysta: Jeff Buhler
- Premiera kinowa: 3 maja 2019
- Premiera światowa: 16 marca 2019
- Ostatnia aktywność: 14 kwietnia
- Dodany: 4 czerwca 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Owa bezpieczna strategia, której owocem nie może być żadna autorska, nieortodoksyjna wizja, wydaje plony zwłaszcza w finałowym akcie. Metafizyczna groza gdzieś ulatuje, materiał na pyszną groteskę staje się przeciętnym slasherem, zaś opowieść o śmierci, najstarszym i najpotężniejszym z ludzkich lęków - mało ekscytującą zabawą w chowanego. Na tym smętarzu złożono przede wszystkim ambicje. Zaś kontekst długiej i burzliwej historii adaptacji dzieł Kinga zamienia lenistwo w grzech śmiertelny.
-
Miłośnicy powieści oraz ci, którzy już z tego cmentarza wrócili, poczuć mogą niedosyt, bo to ładne, solidne i trzymające się sztywno na nogach kino nawet nie zbliża się do najlepszych horrorów tego roku.
-
Klimat panujący w filmie jest mroczny i ciężki. I to, że wiemy dokładnie, skąd pochodzi zagrożenie i jaki będzie ono miało wpływ na rodzinę głównych bohaterów, wcale nie odbiera radości z oglądania tej produkcji. Fabuła jest bowiem tak umiejętnie poprowadzona, że ogląda się ją z zainteresowaniem, a nie znużeniem.
-
W sumie jednak bez większego wrażenia i raczej średniawo: lepiej było zostawić stary "Smętarz" w spokoju i na siłę go nie ożywiać.
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Nie był taki zły jak spodziewałem się po opiniach. Powiem nawet że był dobry i przyjemnie się oglądało. Zaznaczam że oglądałem go nie zważając na inne adaptacje i nie czytałem książki. Do mniej więcej 2/3 filmu był naprawdę wciągający, później zmienił się niestety w coś bardziej typowego. Jest klimat, jest niezły Jason Clarke, którego bardzo lubię, film fajnie się rozkręca, nie ma dużo jump scare'ów, sceny są wyważone, ogólnie to przyjemny horror, ale bez rewelacji.
-
71 lipca 2019
- 1
-
-
W sumie powtórka z 1989 roku, chociaż tak wiele istotnych elementów zmieniono. Klimat jednak pozostał. To chyba jedna ze słabszych adaptacji Kinga. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/05/01/Smętarz-dla-zwierzaków-–-powtórka-1989-ocena-610
-
O ile tekst wyjściowy w postaci prozy Kinga jest niezwykle wciągający i zastanawiający tak film niestety ale poległ jak dla mnie na całej linii.Może i ciężko przełożyć to na język filmu,ale zarówno sam scenariusz,momenty grozy czy też sposób realizacji jest na dość niskim poziomie.Dawno też nie oglądałem czegoś i co chwila spoglądałem na zegarek z nadzieją na koniec.Najważniejsze wątki zostały zarysowane i tyle...dalej niech się dzieje co ma się dziać.Słabiutkie bardzo.
-
33 maja 2019
- 10
-
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
O ile tekst wyjściowy w postaci prozy Kinga jest niezwykle wciągający i zastanawiający tak film niestety ale poległ jak dla mnie na całej linii.Może i ciężko przełożyć to na język filmu,ale zarówno sam scenariusz,momenty grozy czy też sposób realizacji jest na dość niskim poziomie.Dawno też nie oglądałem czegoś i co chwila spoglądałem na zegarek z nadzieją na koniec.Najważniejsze wątki zostały zarysowane i tyle...dalej niech się dzieje co ma się dziać.Słabiutkie bardzo.
-
33 maja 2019
- 10
-
-
Nie był taki zły jak spodziewałem się po opiniach. Powiem nawet że był dobry i przyjemnie się oglądało. Zaznaczam że oglądałem go nie zważając na inne adaptacje i nie czytałem książki. Do mniej więcej 2/3 filmu był naprawdę wciągający, później zmienił się niestety w coś bardziej typowego. Jest klimat, jest niezły Jason Clarke, którego bardzo lubię, film fajnie się rozkręca, nie ma dużo jump scare'ów, sceny są wyważone, ogólnie to przyjemny horror, ale bez rewelacji.
-
71 lipca 2019
- 1
-
-
Bardzo blado wypada na tle i tak już mocno przeciętnej wersji z 1989 roku, a jako remake nie oferuje właściwie nic nowego, odtwarzając większość scen 1:1 z filmowego pierwowzoru, tylko gorzej.
-
325 stycznia 2020
- 1
-
-
Film idealny dla osób, które chcą czuć lekki dreszczyk, ale nie lubią się bać. Ci, którzy chcieli mieć pełne gacie po tym filmie, niestety się zawiodą. Na moje nieszczęście, obejrzałam zwiastun, w którym była pokazana połowa filmu i nie czułam już tego napięcia.
-
614 czerwca 2019
- 1
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
W kolejnej adaptacji Kinga twórcy rozjeżdżają wszystkie istotne elementy fabuły jak bezdomnego kota. Rodzinny dramat, relacje domowników oraz życiowa lekcja na temat śmierci zostają przysypane grudami cmentarnej ziemi, a to, co wychodzi z płytkiego grobu, jest co najwyżej kolejnym miałkim horrorem ocierającym się pyszczkiem o raczej przeciętny film o zombie.
-
3.530 kwietnia 2021
-
-
Jeśli naprawdę nie macie oceanów czasu i nie możecie przez wiele dni czy tygodni rozkoszować się dłużyznami powieści, tymi fantastycznymi opisami codziennego życia całkiem zwyczajnych ludzi, to w ostateczności możecie zacząć i skończyć na filmie. Jednak radzę zrobić na odwrót, darować sobie tegoroczną i starszą ekranizację i zatrzymać się na dziele Kinga.
-
Niestety, "Smętarz dla zwierzaków" autorstwa Kolsh & Widmyer jest w moim odczuciu filmem nieudanym. To, co najbardziej do niego pasuje, to hasło reklamowe - "Czasami martwe jest lepsze" - świetnie koresponduje z zasadnością odświeżania klasycznej historii Stephena Kinga.
-
1.722 września 2019
-
-
Drugiego seansu "Smętarza dla Zwierzaków" już bym chyba nie zdzierżył.
-
Jest ostatecznie dziełem nierównym, którego pojedyncze aspekty bywają mniej efektywne od innych. Wydają się należeć do filmu innej klasy. Odnoszą się głównie do przeszłości Rachel Creed i wizualnych zabiegów z tym związanych. Niemniej, naprawdę dobra druga połowa, zręczna gra na emocjach reżyserów wraz z efektywnie zbudowaną aurą dyskomfortu, sprawiają, że nie mam zamiaru zakopywać nowej adaptacji w otchłani pamięci.
-
5.814 lipca 2019
-
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Nowy Smetarz bije poprzednia adaptacje i
nieudany Sequel nie popada w tani sentymentalizm jak to czyniła Mary Lambert.
Jest zdecydowanie lepiej wiarygodniej zagrany (Clarke;Seimetz;Lithgow;Laurence)
zatroszczono sie też bardziej o klimat opowieśći by bylo bardziej mroczno i dyskomfortowo w czym pomaga zlowrogo
brzmiąca muzyka Christophera Younga. -
Bardzo blado wypada na tle i tak już mocno przeciętnej wersji z 1989 roku, a jako remake nie oferuje właściwie nic nowego, odtwarzając większość scen 1:1 z filmowego pierwowzoru, tylko gorzej.
-
325 stycznia 2020
- 1
-