
moviemaniac
Użytkownik-
416obejrzanych
-
269recenzji
-
416ocen
-
292pozytywne
-
124negatywne
-
124punkty
-
6.1średnia
-
70%pozytywnych
-
0.8odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio obejrzane
-
8
Otrzymujemy pełen pakiet-jest patos do bólu, szybki montaż, świetne sceny powietrzne, muzyka, którą znamy i kochamy i on! Tom Cruise jak wino, scjentolog, narwaniec, ale co tam! Nikt tak jak on nie potrafi porwać widzów i przeprowadzić ich przez emocjonalny rollercoaster. Także wsiadajcie z Petem Mitchellem Maverickiem do samolotu i lećcie razem z najlepszą kinową kontynuacją ostatnich lat.
-
7
Pierce Brosnan przejmuje serię i z miejsca staje się jednym z najlepszych Bondów, sam film zresztą także-wszystko zmieszane w idealnych proporcjach: akcja, bohaterowie, nawet trochę humoru, jest Iza Scorupco i Sean Bean, Famke Jansen wzbudza dreszcz przerażenia, jest także genialna piosenka przewodnia-wszystko wstrząśnięte i (wyjątkowo) zmieszane... Podawać z przekąskami.
Najwyżej ocenione
-
10
Jedna z największych tajemnic lat 90-tych-kto zabił Laurę Palmer? Klimat, aktorstwo, realizacja,muzyka-wszystko tu jest absolutnie przegenialne-ciarki za każdym razem, kiedy słyszę motyw przewodni....Lynch w absolutnie najlepszej odsłonie!
-
10
Dla wielu jednak najlepszy film Manna. Wzorcowy przykład kina przygodowego na najwyższym poziomie - z wybitnym soundtrackiem i świetnie zagranymi rolami pierwszo i drugoplanowymi. Porywający od pierwszej do ostatniej minuty.
Najniżej ocenione
-
0
Porzućcie wszelką nadzieję na cokolwiek, wy, którzy wchodzicie do świata "dzieła" Blanki Lipińskiej. Kiedy człowiek myślał, że nic gorszego od części pierwszej nie spotka go w filmowym żywocie-oto wjeżdża, niczym rycerz na białym koniu, część druga i jest jeszcze gorsza pod każdym względem! Życiowym celem ekipy jest chyba zdobycie pełnego pakietu Złotych Malin-i prawdopodobnie im się to w końcu uda! Mokry sen o gali w Hollywood się spełni-niesmak w widzach za to pozostanie na długie lata...
-
1
Jestem fanką pierwszej części i to przyznam bez bicia-natomiast to, co zobaczyłam w części drugiej mogę tylko określić kilkoma niecenzuralnymi wyrazami. Tak, wiem, że trzeba przyjąć konwencję, ale nawet po przyjęciu jej to jest-najłagodniej ujmując-totalna szmira i jeden z najgorszych filmów, jakie obejrzałam w życiu, a obejrzałam już sporo.
-
1
To kino tak złe, że aż ciężko wymyślić odpowiednie epitety :-) shit happened....
Odrębnie ocenione
-
1
Jestem fanką pierwszej części i to przyznam bez bicia-natomiast to, co zobaczyłam w części drugiej mogę tylko określić kilkoma niecenzuralnymi wyrazami. Tak, wiem, że trzeba przyjąć konwencję, ale nawet po przyjęciu jej to jest-najłagodniej ujmując-totalna szmira i jeden z najgorszych filmów, jakie obejrzałam w życiu, a obejrzałam już sporo.
-
5
Mimo wszystkich peanów pochwalnych kompletnie mnie zawiódł. Technicznie świetny -zdjęcia,muzyka....ale od strony fabularnej historia kuleje..nie uwierzyłam w to wielkie uczucie między Kulig i Kotem więc zawód i to jeden z największych w ubiegłym roku. Cieszy jednak fakt, że polski film zdobył tak duże uznanie za granicą.
-
3
Murowany kandydat na jeden z "największych gniotów roku 2020"- z pewnością ścisła trójka....bez ładu i składu, bez emocji, bez napięcia....nie ma w tym filmie po prostu nic wartego uwagi....
-
4
Nic nie poradzę, ale filmy DC (poza "Jokerem") totalnie nie potrafią mnie do siebie przekonać i ten także tego nie zrobił...widowiskowy, ale kiczowaty, słabo zagrany i bardzo źle napisany....te dialogi....ludzie, litości..... to uniwersum to niestety niewypał.
-
3
Kompletnie zmarnowany potencjał i bardzo słabe wykonanie ciekawej koncepcji-niestety, czasem dobry pomysł to nie wszystko....
Najlepsze recenzje
-
7
Mroczna baśń ludowa, która potrafi zmrozić krew w żyłach. Świetne zdjęcia, klimat, muzyka i wielkie brawa dla odtwórczyni głównej roli! Ari Aster udowadnia, że "Dziedzictwo" nie było "szczęściem debiutanta". Bonusowo należy dodać, że film zawiera jedną z dziwniejszych scen seksu jakie widziało kino....
-
9
Film Todda Philipsa okazał się być dokładnie tym, co obiecywały zapowiedzi. To mroczna i bolesna wiwisekcja umysłu szaleńca oraz społeczeństwa, które pomogło go stworzyć.... Kino totalne, czerpiące pełną garścią z kinematografii lat 70-tych ("You talkin to me?"), ze świetnymi zdjęciami, muzyką i brawurową kreacją Joaquina Phoenixa, który już wcześniej nie musiał nikogo przekonywać o swym aktorskim geniuszu. Oby usłyszał w przyszłym roku- "and the Oscar goes to......"
-
9
Nie jest to film łatwy w odbiorze, ale kiedy już wciągnie-pochłania bez reszty. Przykład kina bezkompromisowego, totalnego, które odbiera się wszystkimi zmysłami. Mroczna, psychodeliczna atmosfera wylewa się z każdego, pięknie sfotografowanego, kadru. Defoe i Pattinson-mistrzowscy. Całość utrzymana w duchu kina niemego, tracąca także Bergmanem - czapki z głów przed Eggersem, po "The Witch" i "The Lighthouse" wszystko od tego pana przyjmę w ciemno.
-
0
Porzućcie wszelką nadzieję na cokolwiek, wy, którzy wchodzicie do świata "dzieła" Blanki Lipińskiej. Kiedy człowiek myślał, że nic gorszego od części pierwszej nie spotka go w filmowym żywocie-oto wjeżdża, niczym rycerz na białym koniu, część druga i jest jeszcze gorsza pod każdym względem! Życiowym celem ekipy jest chyba zdobycie pełnego pakietu Złotych Malin-i prawdopodobnie im się to w końcu uda! Mokry sen o gali w Hollywood się spełni-niesmak w widzach za to pozostanie na długie lata...
-
4
Niestety niewypał-pourywane sceny, bohaterowie bez wyrazu i historia podana na zimno, nie wzbudzająca żadnych emocji. Na plus strona wizualna i feria barw na ekranie, ale to niestety nie wystarczy. W skrócie-przez pierwszą połowę filmu włosy są związane, w drugiej rozpuszczone i to by było na tyle. Lepiej wrócić do animowanego oryginału.