Niesamowita antologia pokręconych historii, która ujawnia najgorsze cechy ludzkości, najwspanialsze innowacje i wiele więcej.
- Aktorzy: Daniel Kaluuya, Jessica Brown Findlay, Rory Kinnear, Hayley Atwell, Domhnall Gleeson i 15 więcej
- Reżyserzy: James Hawes, Owen Harris, Carl Tibbetts, Otto Bathurst, Brian Welsh i 15 więcej
- Scenarzyści: Charlie Brooker, William Bridges, Jesse Armstrong, Konnie Huq, Rashida Jones i 2 więcej
- Premiera: 4 grudnia 2011
- Ostatnia aktywność: 3 marca
- Dodany: 9 lutego 2020
-
- Jakub Majmurek
-
S06
Pierwszy odcinek nie wykorzystuje swojego potencjału, a trzeci sięga po zbyt proste rozwiązanie, wywołując po prostu szok. Ale doceniam odwagę, jaka stoi za najnowszą odsłoną serii. Brooker spróbował czegoś nowego, wielu fanów jest rozczarowanych, ale mnie jego próba imponuje - cenię artystów, którzy potrafią inteligentnie pokazać środkowy palec korporacyjnym partnerom, krytykom, fanom i widzom i zrobić coś, czego mało kto się po nich spodziewał.
-
Każdy z epizodów Czarnego lustra jest równie świeży, niestereotypowy i zaskakujący jak poprzednie. Mam wrażenie, że kiedy Charlie Brooker przegląda sobie codzienne wiadomości, w jego głowie rodzą się setki potwornych pomysłów. Niestety, rzeczywistość dostarcza mu nieustannej inspiracji do scenariuszy. Ale dobrze, że ktoś pokazuje nasze odbicie w mrocznym zwierciadle.
-
Dwie pierwsze serie "Black Mirror" to 6 filmów będących podsumowaniem życia nowoczesnego człowieka w nowoczesnym świecie. To efekt uzależnienia od mediów społecznościowych i próba wejrzenia w potrzeby, które generuje technologia.
-
Nowy sezon niesie smutne refleksje i to nie ze względu na jego dobry poziom. Wręcz przeciwnie - słabe odcinki każą się zastanowić, co się stało ze starym, dobrym Black Mirror, gdzie niemal każdy odcinek wgniatał w fotel, a głowa aż kotłowała się od myśli.
-
Nie mogę ukrywać, że piąty sezon rozczarował mnie na tyle, że ewentualnych kontynuacji nie będę już wyczekiwał z utęsknieniem. Jeśli Black Mirror nie jest w stanie wrócić do historii z czasów swojej świetności, to może lepiej ten projekt zamknąć i zająć się czymś nowym?
-
Oglądanie "Czarnego lustra" to rodzaj tortury. Serial ten jest niewygodną dystopią, która nie przyprawia o dobry humor, raczej o ból głowy.
-
Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że każdy epizod jest szalenie męczący intelektualnie. Jednak to zmęczenie potwierdza tylko geniusz serii.
-
Siłą "Black Mirror" od zawsze było snucie paraboli o ludzkich słabościach i przywarach. Co udaje się i tutaj. Każdy z pięciu odcinków szóstego sezonu to dobra realizatorska robota.