-
"Poszukiwacze..." byli tylko wstępem do kolejnych wielkich przygód dra Jonesa. Następne części spotykały się z różnym odbiorem, jednak pozostały klasyką kina przygodowego oraz wzorcami dla wielu naśladowców tego gatunku, który lata świetności ma już dawno za sobą.
-
Mimo swojego wieku Poszukiwacze zaginionej arki wciąż sprawiają frajdę i stanowią niezwykle ważny etap rozwoju tak zwanego kina nowej przygody. To film, który po prostu wypada znać, by świadomie poruszać się po współczesnej pop-kulturze.
-
Mimo że zrobiono go bez zbędnych fajerwerków, a wręcz w wielu miejscach otarto się o kicz i tandetę, ogląda się go rewelacyjnie. Nie da się ukryć, że spora w tym zasługa przerysowanych postaci, doskonale wpasowujących się w ten klimat.
-
Piąta część przygód słynnego archeologa została już zapowiedziana. Ford, dziś już 75-letni, ma znowu założyć swój legendarny kapelusz. I bardzo dobrze, ten kapelusz nie pasuje na żadną inną głowę.