Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
-
Konwencja jest kluczem, albo robimy totalny odlot jak w Johnie Wicku 4, albo nie zabieramy się za ten świat. Pierwszy odcinek chyba najlepszy, muzyka naprawdę ok, ale ile tu rzeczy nie gra, to głowa mała. Mel Gibson karykatura, reszta aktorów fatalna, czerstwe żarty, komiczne postacie, które budowane są na siłę niektórymi scenami (golf), zero fajnych easter eggów i ten patos. To było po prostu bardzo słabe.
-
-
6.52 listopada
- Skomentuj
-