Eve, godna następczyni Johna Wicka, perfekcyjnie władająca każdym typem broni, zrobi wszystko, by dopaść mordercę swojego ojca.
- Aktorzy: Ana de Armas, Keanu Reeves, Ian McShane, Anjelica Huston, Lance Reddick i 15 więcej
- Reżyserzy: Len Wiseman, Shay Hatten
- Scenarzysta: Shay Hatten
- Premiera kinowa: 6 czerwca
- Premiera światowa: 4 czerwca
- Ostatnia aktywność: 6 sierpnia
- Dodany: 14 lutego 2024
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Ana de Armas doskonale pasuje do tego świata. Została świetnie przygotowana fizycznie do roli Eve, dzięki czemu potrafi samodzielnie realizować skomplikowane choreografie walk bez potrzeby uciekania się do nadmiernego montażu i chaosu. Już w Nie czas umierać aktorka udowodniła, że odnajduje się w kinie akcji, wystarczy jej dać odpowiedni projekt, by mogła zabłysnąć.
-
719 czerwca
- 1
- Skomentuj
-
-
Co prawda na pierwszy efekt "wow" musiałam czekać jakieś pół godziny, ale było warto, od tego momentu było też coraz lepiej. Wartkie tempo, dynamiczny montaż, doskonały dźwięk, idealnie dopracowana choreografia i to, na co zawsze liczę przede wszystkim, czyli kreatywność. Zdaję sobie sprawę jak trudno obecnie wymyślić coś nowego w kinie akcji i zachwycić widza, a jednak w tej franczyzie nadal się to udaje.
-
"Ballerina" wcale nie jest namiastką "Johna Wicka", jak można by zakładać.
-
Czy "Ballerina" to najlepsza część z uniwersum Johna Wicka? Zdecydowanie nie, ale jest w stanie dostarczyć sporej rozrywki. Może nie zostanie w pamięci na długo po seansie, lecz jest o wiele lepiej wykonane niż miało to prawo się udać. Jest też nawet pozostawiona furtka na ciąg dalszy, na który chętnie się wybiorę.
-
O ile druga połowa filmu była pełna dynamiki i energii, szczególnie podczas konfrontacji Eve z przeciwnikami, o tyle w pierwszej godzinie było znacznie gorzej. Więcej było oczekiwania na emocje niż samego napięcia i akcji. W produkcji tego typu, gdzie powinno roić się od intryg i bójek, jest to jednak trochę za mało.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Mogli przynajmniej jakąś ładniejszą aktorkę dać do tej bezsensownej bijatyki i strzelaniny.
-
513 czerwca
- 1
- Skomentuj
-
-
Moim zdaniem jest to druga najgorsza rzecz jaka wyszła z uniwersum JW. Mamy tutaj Johna Wicka z Temu, sceny walki z Temu, fabułę z Temu i antagonistów z Temu. A bierzcie na poprawkę, że porównuję do filmów z serii JW, tak więc poprzeczka pod kątem postaci i fabuły zawieszona jest dosyć nisko. Odejmuję też punkty za chamskie szczucie fanservicem, co tylko daje widzowi znać, że film sam w sobie nie ma za wiele do zaoferowania. Można to obejrzeć, ale nie trzeba. Raczej pozycja dla fanów.
-
626 czerwca
- 1
- Skomentuj
-
-
Co ja mogę powiedzieć o Ballerinie, z pewnością tyle, że jak kochasz Johna "nieśmiertelnego" Wicka to będziesz zachwycony/a. Jest to poprawna kontynuacja całej otoczki tego świata. Dobre tempo, świetne sceny walki, wszystko tu dobrze wybija się, absurd goni absurd ale to jest właśnie ten rodzaj franczyzy. Tu nie liczy się historia , tu liczy się ilość trupów na m2. Występy gościnne są czasem niepotrzebne, scenariusz momentami mocno kuleje, ale to niezła bijatyka i warta uwagi.
-