
- Andrzej Łucjan
- Mężczyzna
pełne recenzje wszystkich filmów dystrybuowanych w Polsce na: https://www.wodaiogien.com/film
-
1476obejrzanych
-
1424recenzje
-
1475ocen
-
715pozytywnych
-
760negatywnych
-
334punkty
-
5.5średnia
-
48%pozytywnych
-
1.2odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio obejrzane
-
6
Piotr Szulkin by się nie powstydził. Dystopijny klimat. Przejście w kino drogi. Intrygujące zakończenie. Trochę zbyt niski budżet i wiele klisz. Szkoda braku szerszej dystrybucji.
-
5
To co dla pająka jest rajem, dla muchy jest piekłem. Kameralny, teatralny, ale praktycznie pozbawiony akcji.
Najwyżej ocenione
-
10
Znakomity pomysł adaptacji unikający tła historycznego. Pod względem realizacyjnym dźwiękowo najlepszy film w historii kina. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/10/19/Malowany-ptak-%E2%80%93-d%C5%BAwi%C4%99kowe-arcydzie%C5%82o-ocena-1010
-
10
recenzja z punktu widzenia widza Anno Domini 2050:
https://www.wodaiogien.com/single-post/2016/09/09/Smoleńsk---rok-2050-ocena-10 -
10
Twórcy Gwiezdnych Wojen obawiali się, że ich film może skończyć jako produkcja telewizyjna. Oglądając "Nową Nadzieję" w oderwaniu od późniejszej popularności można wysnuć wniosek jak blisko jest od wielkości do kiczu. Gwiezdne Wojny bowiem jedynie niuansami różnią się od wielu podobnych produkcji science-fiction tamtego okresu. Ale te niuanse zmieniły całość w arcydzieło - film ponadczasowy. I tylko oglądając "Nową Nadzieję" można te elementy zidentyfikować.
-
10
Lanthimos znalazł kompromis pomiędzy swoimi abstrakcyjnymi pomysłami scenariuszowymi, a wymaganiami publiczności, która chce oglądać produkcje żywe, ciekawe i wciągające. Nie da się wobec tej fabuły przejść obojętnie, a ogląda się to z wypiekami na twarzy.
Nie tylko scenariusz jednak świadczy o wybitności tego filmu. Jest on bardzo dobrze zrealizowany. Głównie poprzez zdjęcia i muzykę. Te dwa elementy wskazują na rosnące napięcie i puentują kluczowe sceny. Recenzja: https://goo.gl/SbNyAt -
10
Gibson już w pierwszej sekwencji puszcza do widza oko. Dziesięcioletnie reżyserskie milczenie, ostracyzm środowiska, skandale i problemy. Jakim geniuszem filmowym musi być jeżeli mimo to wszystko tworzy takie filmy.
Scena wojenna (blisko godzinna z przerwami na nocne rozważania) należy do najlepszych w historii kina, dystansuje nawet słynna scenę z Szeregowca Ryana. Oczywiście Mel Gibson nie oszczędza widza i serwuje krwawą masakrę. Z ekranu wylewa się też patos i absolutny brak logiki. Celowo
Najniżej ocenione
-
1
Kobieta w koszulce ze swastyką zamyka kota w lodówce - ostrzeżeniem przed debiutem niemieckiego twórcy z inklinacjami azjatyckimi.
Jak się okazuje rok 2557 może wyglądać nie tak jak w wielu predykcjach filmów science-fiction.
Ogląda się ten film z narastającą irytacją, próbując zrozumieć o co reżyserowi chodziło. Bo nie miał ani pomysłu, ani własnej wizji, ani odpowiednich środków wyrazu. Może praca operatora odrobinę ratuje całość, ale nie na tyle żeby przełknąć wszechobecny bełkot. -
1
Ten film jest tak zły, że aż NIE żal spędzonego/straconego w kinie czasu.
Już sam tytuł był zagwozdką dla dystrybutora, w niektórych kinach pojawia się spolszczony "Stylistka".
Po pokazach na festiwalach poszła fama, że jest słabo, ale że tak fatalnie - to nawet nieliczni, którzy jednak się pokusili na wizytę w kinie studyjnym nie mogli przypuszczać. Na moim seansie wskaźnik wyjść sięgnął 50%. Ale nic dziwnego - bo okazji reżyser Olivier Assayas do opuszczenia sali daje aż nadto. -
1
Okazuje się, że może być coś gorszego od polskiej komedii romantycznej. To komedia romantyczna w koprodukcji czesko-polsko-słowackiej. Kuleje w tym filmie wszystko: od scenariusza poczynając na aktorstwie kończąc. A już prawdziwym koszmarem jest polski dubbing. Jeszcze wklecony idiotyczny wątek homoseksualny z parą, która się rozstaje z powodu wegetarianizmu.
-
1
Wizualnie nawet ładne. Ale treść, to koszmar.
Żadnej filmowej postaci tak bardzo nie życzyłem śmierci, jak Christianowi podczas helikopterowego powrotu z Portland.
Odrębnie ocenione
-
10
recenzja z punktu widzenia widza Anno Domini 2050:
https://www.wodaiogien.com/single-post/2016/09/09/Smoleńsk---rok-2050-ocena-10 -
1
Dzieje się niewiele, żeby nie napisać że nic się nie dzieje.
Dlaczego filmy Weerasethakula są niestrawne dla przeciętnego widza? Otóż emanują one scenami maksymalnie statycznymi, nic nie wnoszącymi do historii (której też zresztą nie ma), zwyczajnie nudnymi, a co gorsza momentami obrzydliwymi (typu - kilkunastominutowe zbliżenie na pojemnik z moczem). Dwie godziny wyrwane z życiorysu, żeby gapić się na leżących pacjentów szpitala. -
3
Co za kretyński film. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/09/15/parasite-rozbie%C5%BCno%C5%9Bci-ocena-310
-
8
Pomijając tematykę i jej wydźwięk (fakt, że skrajnie jednostronny i przerysowany), "Botoks" jest zwyczajnie filmem dobrze wyreżyserowanym. W porównaniu do poprzednich filmów Vegi scenariusz jest spójny - można tutaj nawet dostrzec wykorzystanie fabuły mozaikowej, aktorzy - szczególnie role żeńskie, są dopracowane w każdym detalu, a niewybredne żarty w zasadzie wyczerpane w zwiastunach. Jedynie dźwięk pozostawia wiele do życzenia. No i może warto było skrócić o 30 minut wyrzucając niektóre sceny.
-
9
Nie wyjaśnione zabójstwo sprzed lat. Poczytny pisarz, komendant policji i uczciwy „glina”. Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy zwycięży sprawiedliwość?
Thriller psychologiczny zainspirowany artykułem Davida Granna zamieszczonym w 2008 roku w New Yorkerze.
Film zaczyna się od orgii, a potem napięcie stopniowo rośnie.
Jim Carrey i Robert Więckiewicz w jednym samochodzie.
Kraków. Morderstwo, zagadka kryminalna, seks-taśmy, korupcja, narkotyki, gwałty. Czego chcieć więcej od dobrego filmu?
Najlepsze recenzje
-
8
Rewelacyjna realizacja klaustrofobicznych scen lotniczo-kosmicznych. Ukazująca niedoskonałości sprzętu i liczne niedoróbki organizacyjnie. Woda na młyn zwolenników spiskowej teorii o mistyfikacji. Dużo słabiej wypadają sceny z życia rodzinnego bohatera, które musi ratować znakomita aktorsko Claire Foy. Ryan Gosling gra na jednej minie - nie wszystkich ta rola przekona. Wszystko jednak rekompensuje, świetna przede wszystkim pod względem realizacji dźwięku (cisza w kinie!) - sekwencja finałowa.
-
6
Scenariusz słaby. Film ratuje klimat lat 90-tych, kot, Samuel L. Jackson i częściowo Brie Larson. Fajny eksperyment z salą ScreenX w Galerii Mokotów. Recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2019/03/09/Kapitan-Marvel-%E2%80%93-rudy-sier%C5%9Bciuch-Oceny-Woda-410-Ogie%C5%84-610
-
6
Przymilanie się fanom pierwowzoru poprzez liczne nawiązania, a wręcz kopie, nie wyszło na dobre. Ale tak z ręką na sercu - miło obejrzeć po latach taką przegadaną i mniej płodną podróbkę. Szczególnie w czasach gdy kwestia kontrolowania społeczeństwa staje się ważnym elementem codziennego życia.