- Andrzej Łucjan
- Mężczyzna
pełne recenzje wszystkich filmów dystrybuowanych w Polsce na: https://www.wodaiogien.com/film
-
Jeżeli jakiś film przekracza granice wytrzymałości widza - to ten.
-
Kobiece kino. Można było z tej adaptacji więcej wyciągnąć. Jako czytelnik trudno było sobie wyobrazić, że bohaterka jest tak piękną kobietą.
-
solidna niemiecka robota animacyjna
-
Tematykę zdrowotną zastępuje kryminalna. Pojawia się nowy pies i czarny charakter. Może nawet lepsze od "jedynki" tylko ten Dyrektor Woronowicz wciąż irytujący.
-
Reżyseria, scenariusz, gra aktorska, mieszanina gatunków. Byłby najlepszym horrorem roku 2025 gdyby... był horrorem...
-
Kino familijne samych antypatycznych postaci: dłużników, rozwodników, Cyganów, przemytników. Nawet zdarza się w tym filmie wulgarne przekleństwo. Chyba kometa Halleya nawiedziła twórców.
-
To nie jest film o geniuszach, albo dzieciach wybitnie uzdolnionych. Wprost przeciwnie, raczej z biedniejszych rodzin. Bardzo zróżnicowanych jeśli chodzi o narodowość, pochodzenie, religijność. Siła produkcji w tym, że jak się zostawia im swobodę przed kamerą to ujawniają cały urok. Na największy plus nauczyciele: merytoryczni, cierpliwi i rozumiejący zasady wychowania.
-
Kłamstwo przejdzie pół świata zanim prawda ubierze buty. A śmierć przychodzi w połowie życia. Czesi mają swój specyficzny styl, ale w tym filmie absurd osiąga kosmiczny poziom. A wszystko to dzięki pomysłowej realizacji dźwięku.
-
mało interesująca biografia
-
Akcja w gronie młodzieżowym. Ciekawy motyw inteligentnego, a przez to niebezpiecznego domu. Mimo wszystko zaskakujący twist. Niepotrzebne tylko zabijanie zwierząt. Wiele można Kowalskiemu wybaczyć, bo w końcu ktoś w polskim kinie wprowadził rodzimy horror gore, i z każdą kolejną produkcją jest lepiej.
-
Sentymentalny powrót do czasów VHS. Na plus Pamela Anderson
-
Film z pięknym przesłaniem. Nie ukrywa problemów adaptacyjnych, wręcz prowadzi celowo narrację z offu, ale uzupełnia i ubogaca proste i krótkie opowiadanie Stephena Kinga. Scena tańca - jedna z najpiękniejszych w historii kina. Z pewnością nie dorówna innych, słynnym adaptacjom Kinga, ale jak ktoś przyswoi przekaz to zapamięta ten film na długie lata.
-
-
Poród w kosmosie
-
67 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Po takim filmie strach pójść do dentystki. Co prawda stara prawda mówi, że nic tak nie poprawia kondycji małżeństwa jak skok w bok, ale mimo wszystko postawa protagonistki szokuje. Żeby przynajmniej potrafiła wyłączać powiadomienia.
-
Może i nudne, ale dla każdego kto zaznał smykałki gór wciągające
-
Ciekawa biografia, ale zbyt chaotyczna. Suchary na maksa.
-
-
Nie taki wielki jak w tytule, ale nie tak słaby jak go malują. Wprowadzenie nowych postaci na plus. Akcja wartka i dynamiczna. Kolorowo, wyraziście. Dla najmłodszych trochę za mocno. Niewykorzystany fabularny element Paryża.
-
Film, który się dużo lepiej ogląda niż ocenia. Bo ma wiele mankamentów, z przesadną brutalnością szeregująca go dla dorosłych widzów na czele. Ale te rozterki, rozkminki i dylematy Clarka Kenta robią robotę. Udany dobór aktorów, balans pomiędzy scenami akcji i komediowymi. A całe show i tak kradnie pies.
-
Prawie wszystko się udało: fikcyjny zespół i fikcyjni kierowcy wprowadzenie do realnego świata, emocjonujące sceny wyścigów, znakomity podkład muzyczny (Led Zeppelin w pierwszej sekwencji miażdży), a jednak pozostaje w tej beczce miodu łyżka dziegciu - niepotrzebnie wprowadzone wątki absurdalne (członek zarządu) i liczne błędy w taktyce wyścigowej, ale i tak warto - koniecznie w IMAX