
Wrocław, rok 1997. Naukowcy i lokalne władze muszą podjąć szereg niewyobrażalnie trudnych decyzji, gdy do miasta zbliża się potężna fala powodziowa.
- Aktorzy: Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt, Ireneusz Czop, Blanka Kot, Anna Dymna i 15 więcej
- Reżyserzy: Jan Holoubek, Bartłomiej Ignaciuk
- Scenarzyści: Kasper Bajon, Kinga Krzemińska
- Ostatnia aktywność: 14 kwietnia
- Dodany: 26 września 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Robi wrażenie pod kątem realizatorskim, pokazując ogrom i nieprzewidywalność żywiołu. Czy warto zatem było drugi raz zalać Wrocław? Wydaje się, że tak.
-
Naprawdę dobry serial, ale pozostawia niedosyt. Na końcu zostajemy bowiem z rodzinną, intymną perspektywą. Ja wolałbym szerszy, bardziej epicki plan.
-
Wielu porównywało serial Holoubka do "Czarnobyla", co jest zrozumiałe. Obydwa tytuły pokazują wielką katastrofę z każdej perspektywy, imponują skalą i zderzają bezsilność władzy z walką ludzi wobec tragedii. Ale produkcja HBO była też aktem oskarżenia wobec skorumpowanego systemu opartego na kłamstwie, zaś "Wielka woda" nie ma aż takich ambicji. Nadal jednak pozostaje wartym polecenia tytułem jakiego na naszym podwórku nie było. Nie brakuje wad, ale zalet ma o wiele więcej.
-
Może i woda jest wielka, ale serial już mniej.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Ogląda się jednym tchem. Aktorsko jest świetnie, dialogi w porządku, scenografia robi wrażenie. Przesypia jedynie gdzieś moment kulminacyjny, a Wrocław sprawia wrażenie wielkiej piaskownicy, w której wszyscy się ze wszystkimi znają, przez co brakuje trochę skali tego wydarzenia. Mam jednak nadzieję, że ten serial zapoczątkuje modę na takie właśnie polskie kino historyczne.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Ogląda się jednym tchem. Aktorsko jest świetnie, dialogi w porządku, scenografia robi wrażenie. Przesypia jedynie gdzieś moment kulminacyjny, a Wrocław sprawia wrażenie wielkiej piaskownicy, w której wszyscy się ze wszystkimi znają, przez co brakuje trochę skali tego wydarzenia. Mam jednak nadzieję, że ten serial zapoczątkuje modę na takie właśnie polskie kino historyczne.
-
Bardzo dobrze zrealizowany serial katastroficzny. Czuć powoli rosnące z odcinka na odcinek napięcie i nadchodzącą katastrofę. Dobrze połączone wątki fikcyjne ze scenkami obyczajowymi z czasów powodzi. Bałem się trochę o poziom realizacyjny (w PL mało jest doświadczenia w tego typu filmach, a budżet też pewnie nie był najwyższy) - jednak sceny z zalanego Wrocławia wyglądają naprawdę dobrze. Oby więcej takich polskich seriali.
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Stworzenie katastroficznego serialu samo w sobie jest orygnalnym pomysłem, bo niemalże nieobecnym wśród polskich produkcji, a "Wielka woda" to moim zdaniem jeden z lepszych seriali rodzimej produkcji ostatnich lat w ogóle.
-
Wielu porównywało serial Holoubka do "Czarnobyla", co jest zrozumiałe. Obydwa tytuły pokazują wielką katastrofę z każdej perspektywy, imponują skalą i zderzają bezsilność władzy z walką ludzi wobec tragedii. Ale produkcja HBO była też aktem oskarżenia wobec skorumpowanego systemu opartego na kłamstwie, zaś "Wielka woda" nie ma aż takich ambicji. Nadal jednak pozostaje wartym polecenia tytułem jakiego na naszym podwórku nie było. Nie brakuje wad, ale zalet ma o wiele więcej.
-
Warstwa obyczajowa swoją drogą, ale gdzie ta woda - clou programu? Spokojnie, jest. Może nie na szerokich planach z lotu ptaka, ale da się odczuć grozę jaką niesie ten żywioł. Są takie sceny, kiedy łapię się na nos i zamykam usta, aby woda nie zalała mi płuc.
-
Wreszcie polski serial oryginalny Netfliksa, którego nie musimy się wstydzić.
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Bardzo dobrze zrealizowany serial katastroficzny. Czuć powoli rosnące z odcinka na odcinek napięcie i nadchodzącą katastrofę. Dobrze połączone wątki fikcyjne ze scenkami obyczajowymi z czasów powodzi. Bałem się trochę o poziom realizacyjny (w PL mało jest doświadczenia w tego typu filmach, a budżet też pewnie nie był najwyższy) - jednak sceny z zalanego Wrocławia wyglądają naprawdę dobrze. Oby więcej takich polskich seriali.
-
Ogląda się jednym tchem. Aktorsko jest świetnie, dialogi w porządku, scenografia robi wrażenie. Przesypia jedynie gdzieś moment kulminacyjny, a Wrocław sprawia wrażenie wielkiej piaskownicy, w której wszyscy się ze wszystkimi znają, przez co brakuje trochę skali tego wydarzenia. Mam jednak nadzieję, że ten serial zapoczątkuje modę na takie właśnie polskie kino historyczne.