
-
44recenzje
-
34oceny
-
23pozytywne
-
11negatywnych
-
6.3średnia
-
68%pozytywnych
-
0.9odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Ostatnio zrecenzowane
-
Nie jest najlepszym serialem na świecie, ale powiedzmy sobie szczerze - nikt z osób zamieszanych w realizację tej produkcji nie zamierzał nawet do tego miana pretendować. Mimo wszystko jest to całkiem sympatyczna przygoda, z którą powinni zaznajomić się fani uniwersum oraz gatunku fantasy.
-
Żenujące zakończenie niepotrzebnej trylogii.
-
Wielomilionowa superprodukcja na pewno zachwyca pod względem wizualnym, jednak nie można tego samego powiedzieć o samej historii. Walt Disney zdecydował się na odświeżenie klasyka - szkoda, że tylko pod względem animacji.
-
John Lee Hancock wykonał solidną robotę i stworzył film całkowicie satysfakcjonujący z naprawdę dobrym aktorstwem. To historia, której mogliby oczekiwać Hamer i Gault, gdyby jeszcze żyli.
-
Zbędne kino superbohaterskie, bez którego MCU mogłoby się obejść. To film, który nie wnosi kompletnie nic do marvelowskiego świata. Oczywiście ma on swoje atuty, jednak nie jest to żaden przełom w kontekście całego uniwersum.
Najwyżej ocenione
-
Film pozbawiony taniego efekciarstwa. Nie ocieka patosem, nie gloryfikuje bohaterów tylko i wyłącznie dlatego, że jest to historia wielkiego sukcesu narodu amerykańskiego. To rzetelne kino opowiedziane w sposób odpowiedzialny, bez fajerwerków, ale z wielkim szacunkiem.
-
Znakomita kontynuacja, która w moim odczuciu dorównuje pierwszej części. Wszystko wydaje się być idealnie wyważone - jest odpowiednia dawka humoru, pędząca do przodu akcja, dobrze nakreślone relacje rodzinne i fajnie wyglądający złol.
-
Jawi się jako fenomen polskiego kina gatunkowego. Adrian Panek doskonale czuje język, którym przemawia. Wcześniej dostarczył widzom jeden z bardziej niejednoznacznych debiutów ostatnich lat.
Najniżej ocenione
-
Żenujące zakończenie niepotrzebnej trylogii.
-
Marnej jakości produkcyjniak, gdzie aktorzy muszą wystąpić, ponieważ ktoś przystawił im lufę do głowy w trakcie podpisywania kontraktu, a fabuła mknie do przodu z prędkością ślimaka.
-
Jako dzieło skończone 15:17 do Paryża to film mocno przeciętny. Pomimo tego, że Clint Eastwood przyzwyczaił już, że tworzy kino bezpieczne, ku pokrzepieniu amerykańskich serc, gloryfikujące patriotów, niekiedy wręcz propagandowe, to w tym przypadku przesadził.
-
Nie jest filmem tragicznym, czy też nawet słabym. To film na wskroś przeciętny, niegodny historii, którą opowiada. Jednak jest on ważny i potrzebny.
-
Wielomilionowa superprodukcja na pewno zachwyca pod względem wizualnym, jednak nie można tego samego powiedzieć o samej historii. Walt Disney zdecydował się na odświeżenie klasyka - szkoda, że tylko pod względem animacji.
Odrębnie ocenione
-
Żenujące zakończenie niepotrzebnej trylogii.
-
Wielomilionowa superprodukcja na pewno zachwyca pod względem wizualnym, jednak nie można tego samego powiedzieć o samej historii. Walt Disney zdecydował się na odświeżenie klasyka - szkoda, że tylko pod względem animacji.
-
Letni blockbuster, który nawet przez minutę nie udaje tym czym tak naprawdę jest. I za to chwała twórcom oraz Dwayne'owi Johnsonowi, którego charyzma rozświetliła by niejeden budynek na świecie.
-
Zbędne kino superbohaterskie, bez którego MCU mogłoby się obejść. To film, który nie wnosi kompletnie nic do marvelowskiego świata. Oczywiście ma on swoje atuty, jednak nie jest to żaden przełom w kontekście całego uniwersum.