
- 100% pozytywnych
- 6 krytyków
- 89% pozytywnych
- 9 użytkowników
Mieszkańcy wąwozu w środkowej Kalifornii stają się świadkami tajemniczego i mrożącego krew w żyłach zjawiska.
- Aktorzy: Keke Palmer, Steven Yeun, Daniel Kaluuya, Michael Wincott, Donna Mills i 15 więcej
- Reżyser: Jordan Peele
- Scenariusz: Jordan Peele
- Premiera kinowa: 12 sierpnia
- Ostatnia aktywność: Wczoraj
- Dodany: 17 czerwca
-
Pelee umiejętnie balansuje tempo akcji, poczynając od budzenia w widzu stale narastającego napięcia po onieśmielający finał. Każdy pełny metraż składa się z trzech aktów i często przykładowo mimo dwóch bardzo dobrych, twórcy mogą zawieść w środku bądź na koniec obrazu. "Nope" jest tego całkowitym przeciwieństwem. Skrzętnie wykorzystuje budowę trzyaktową, prezentując nam wybornie wyrównane widowisko. Gęsty klimat i poczucie niepokoju czy nieznanego po prostu nie pozwala odwrócić wzroku od ekranu.
-
Kosmici w kinie doczekali się już wielu interesujących filmowych reprezentacji, ale mało która z nich przebija to coś, co ujrzałem w Nie! Mowa o najlepszym horrorze science fiction od dawien dawna - kreatywnym, odważnym i pozytywnie dziwacznym.
-
Peele jest stale rozwijającym się twórcą, który nie stoi w miejscu jeśli chodzi o obierane gatunki, a także poruszane tematy. "Nie!" to nie tylko pierwszorzędnie zrealizowany thriller, ale także bogata w treść historia o takich kwestiach jak fiksacja na punkcie spektakli czy ujarzmianiu natury.
-
Dobry, jednak nie wybitny, a miał zadatki na stanie się taką produkcją. Peele zbudował ciekawą historię, z dobrymi bohaterami, rozmachem i świetną atmosferą. Jednak pewne zabiegi narracyjne sprawiły, że nie mógł wykorzystać w pełni potencjału opowieści. Mimo wszystko to produkcja, którą warto obejrzeć
-
Muszę też przyznać, że w trakcie seansu Nie! bawiłem się wyśmienicie, ale z kina wyszedłem rozczarowany. I to nie była wina jakości filmu, a decyzji artystycznych, jakie podjął amerykański twórca.