Najlepsze recenzje
-
Naturalnie, każdy ma inny próg tolerancji na ból, a dany problem nie musi od razu prowadzić do apokalipsy, by go nie lekceważyć. Sęk w proporcjach - w tym kontekście "Chora na siebie", niczym Netfliksowy "Nasz kandydat" recenzowany w tym cyklu przed tygodniem, balansuje na granicy dobrego smaku, wykpiwając w scenach z niewidomą asystentką w agencji modelek inkluzywność sprowadzoną do absurdu. Nie trzeba ruskich farmaceutyków, żeby deformować zdrowy rozsądek.
-
Naturalnie, każdy ma inny próg tolerancji na ból, a dany problem nie musi od razu prowadzić do apokalipsy, by go nie lekceważyć. Sęk w proporcjach - w tym kontekście "Chora na siebie", niczym Netfliksowy "Nasz kandydat" recenzowany w tym cyklu przed tygodniem, balansuje na granicy dobrego smaku, wykpiwając w scenach z niewidomą asystentką w agencji modelek inkluzywność sprowadzoną do absurdu. Nie trzeba ruskich farmaceutyków, żeby deformować zdrowy rozsądek.
Średnio ocenia o 0.6 wyżej niż inni krytycy
-
Wyżej75% 33
-
Tak samo11.4% 5
-
Niżej13.6% 6
- Aktywność
- Dziennik
- Komentarze
- Odznaczenia
- Tagi
- Blog
- Sugestie
- Pomoc
- Współpraca
- Integracja
- Patronaty
- Polityka prywatności
- Regulamin
- Kontakt
- © 2025 Mediakrytyk