
Obdarzony naturalnymi zdolnościami zamożny syn Apollo Creeda przeciwstawia się rodzinie i próbuje sił w boksie. Aby odnieść sukces, prosi o pomoc starego rywala ojca, Rocky'ego Balboa.
- Aktorzy: Michael B. Jordan, Sylvester Stallone, Tessa Thompson, Phylicia Rashad, Andre Ward i 15 więcej
- Reżyser: Ryan Coogler
- Scenarzyści: Ryan Coogler, Aaron Covington
- Premiera DVD: 23 maja 2016
- Ostatnia aktywność: 14 kwietnia
- Dodany: 18 lipca 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Najlepsza część serii od czasu oryginalnego "Rocky'ego".
-
Pokazujący samą istotę fenomenu kina: rzecz nie musi być wybitna, żeby dała się kochać.
-
Od dzieła Cooglera bije taki sam urok jak od poprzednich filmów o Rockym, pozytywna energia oraz siła.
-
Przypadł mi do serca głównie za sprawą Stallone'a, który po raz kolejny postanowił odkurzyć postać Rocky'ego. Bez niego ten film by się nie obronił.
-
Bardzo rzadko wzruszam się na filmach. Tym razem jednak naprawdę zaszkliły mi się oczy. Wielkie kino.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Fabuła jest słabiutka: główny watek naciągany, do tego dochodzi słabiutki motyw romansowy (piosenkarka tracąca słuch), niepotrzebny wątek nowotworowy i pewnie masę nieścisłości w zasadach walk bokserskich (co chwilę mamy bohaterów którzy mają jakieś magiczne bilanse zwycięstw przez nokaut). Rozczarowują również sceny walki: ktoś niezorientowany mógłby pomyśleć, że na ringu to głównie się krzyczy i obraża rywala słownie. Ale jak się pojawia Stallone to wraca sentyment ratując cały film.
-
Świetny spin-off Rocky'ego odświeżający mocno serię z nieźle napisanym scenariuszem, dobrze napisanymi bohaterami, nad którymi zależy ci na ich losie oraz ze świetną grą aktorską Michaela B. Jordana i Sylvestera Stallone'a.
-
84 grudnia 2018
- 2
-
-
Chyba każdy z Nas, gdzieś w podświadomości ma sentyment do postaci Rocky'ego Balboy, pamiętam jak byłem dzieckiem i oglądałem wszystkie części Rocky'ego - nie mając jeszcze wtedy jakby swojej wiedzy filmowej - zachwycałem się każdym detalem, a zwłaszcza postawą głównego bohatera. Nie ma co ukrywać, że Creed to jakby piękne odświeżenie i ciekawe spojrzenie na tego bohatera. Żałować można tylko tego, że Stallone nie dostał tego "honorowego" Oscara. Piękna laurka wielkiej postaci kina. Brawo.
-
Cudowny powrót po latach do serii. Z nowym, świeżym pomysłem oraz najwspanialszą relacją Adonisa i Rocky'ego. Nic tylko być szczęśliwym jako fan serii.
-
82 marca
-
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Chyba każdy z Nas, gdzieś w podświadomości ma sentyment do postaci Rocky'ego Balboy, pamiętam jak byłem dzieckiem i oglądałem wszystkie części Rocky'ego - nie mając jeszcze wtedy jakby swojej wiedzy filmowej - zachwycałem się każdym detalem, a zwłaszcza postawą głównego bohatera. Nie ma co ukrywać, że Creed to jakby piękne odświeżenie i ciekawe spojrzenie na tego bohatera. Żałować można tylko tego, że Stallone nie dostał tego "honorowego" Oscara. Piękna laurka wielkiej postaci kina. Brawo.
-
Świetny spin-off Rocky'ego odświeżający mocno serię z nieźle napisanym scenariuszem, dobrze napisanymi bohaterami, nad którymi zależy ci na ich losie oraz ze świetną grą aktorską Michaela B. Jordana i Sylvestera Stallone'a.
-
84 grudnia 2018
- 2
-
-
Tak się robi kontynuacje. We wzruszający sposób składa hołd poprzednim filmom, ale dodaje też coś od siebie.
-
825 września 2018
- 1
-
-
Fabuła jest słabiutka: główny watek naciągany, do tego dochodzi słabiutki motyw romansowy (piosenkarka tracąca słuch), niepotrzebny wątek nowotworowy i pewnie masę nieścisłości w zasadach walk bokserskich (co chwilę mamy bohaterów którzy mają jakieś magiczne bilanse zwycięstw przez nokaut). Rozczarowują również sceny walki: ktoś niezorientowany mógłby pomyśleć, że na ringu to głównie się krzyczy i obraża rywala słownie. Ale jak się pojawia Stallone to wraca sentyment ratując cały film.
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
"Creed" łyka się łatwo, z przyjemnością i pewnym zdumieniem, że hollywoodzka rozrywka może być naprawdę wysokiej jakości.
-
Pełnokrwisty dramat z doskonale wyważonym tempem, emocjonujący i zabawny.
-
Nie jest to wielkie kino, bo jest pełne schematów, a niektóre wątki - głównie relacja Adonisa z wdową po ojcu - można było bardziej rozbudować i rozwinąć. Niemniej reżyserowi udało się odświeżyć serię, by znów utrzymać w napięciu do finałowego starcia.
-
7.519 września 2017
-
-
Trzeba przyznać, że powrót do świata boksu jaki zaserwował Ryan Coogler jest nadspodziewanie udany. Pomysł na tę kontynuację jest interesujący i ciekawie poprowadzony. Szkoda tylko, że chwilami idzie na łatwiznę, wybierając przesadnie proste rozwiązania fabularne.
-
6.522 kwietnia 2017
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Cudowny powrót po latach do serii. Z nowym, świeżym pomysłem oraz najwspanialszą relacją Adonisa i Rocky'ego. Nic tylko być szczęśliwym jako fan serii.
-
82 marca
-
-
Spin off "Rockyego" otwierający nowe ścieżki,dla nowego protagonisty ,podnosi poziom bardzo nierównej serii,z powrotem na piedestał. "Creed" to zdecydowanie najlepszy film z Rockym(choc tym razem w tle) od czasów pierwszej części.Sprawdzona klasyczna formuła pierwszego obrazu serii, z talentem i pomysłowością zostaje tu odświeżona i skonfrontowana ze współczesnymi realiami ,z zaspokojeniem potrzeb i wymogów nowego pokolenia .
Jest stylowy,inspirujący,doskonale napisany,
wiarygodnie zagrany. -
Solidna i przy tym szczera produkcja, działająca na własnych zasadach, która jednocześnie oddaje ducha oraz ciężar poprzednich części cyklu. Walka Adonisa z Conlanem trzyma za gardło, a Sly Stallone udowadnia, że oprócz bycia twardzielem z nieograniczonymi pokładami charyzmy, potrafi również dobrze grać.
-