
Kiedy przyjaciel Adonisa z dzieciństwa, kiedyś cudowne dziecko boksu, rzuca mu wyzwanie, ich pojedynek okazuje się czymś więcej niż tylko kolejną walką.
- Reżyser: Michael B. Jordan
- Scenarzyści: Keenan Coogler, Zach Baylin
- Premiera kinowa: 3 marca
- Premiera światowa: 1 marca
- Ostatnia aktywność: 23 marca
- Dodany: 10 stycznia
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Jest solidnym zakończeniem historii młodego pięściarza, któremu nikt nie wróżył kariery, a on postanowił zadziwić cały światy - wygrać nie tylko z niedowiarkami, ale także samym sobą. Był człowiekiem, na którego nikt nie stawiał, a stał się mistrzem i wzorem do naśladowania dla nowego pokolenia. Jego finałowa walka z kolegą z dzieciństwa jest pewną formą ostatecznego rozliczenia się z przeszłością i pozbycia się ostatniej osoby, która może twierdzić, że na coś nie zasługuje.
-
To kino średnie, z opowieścią skleconą w wieczór przy piwie i jest niestety niewiarygodne.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Rocky Balboa się w grobie przewraca
recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/creed-iii-nokaut-ocena-4-10-za-boks-
45 marca
-
-
Jest w Creedzie coś,co przyciąga widzów,elektryzuje ich od początkowych scen aż po napisy końcowe.Fabularnie to kalka-nic w tym nadzwyczajnego i można rzec,że historia ta jest nam już znana na wylot.Ale tu się to broni choreografią i budową całego filmu.Jordan w swoim debiucie świetnie prowadzi bohaterów jak i całą pięściarską wizje.Daje temu nową jakość którą naprawdę można zaakceptować.Film nie nudzi,zaciekawia i czeka się na główne starcie.Chociaż ono trochę siada to i tak to dobra rozrywka.
-
6.521 marca
-
-
Dobre czerpanie z tego co klasyczne w serii, ale także odświeżenie jej. Michael B. Jordan świetnie poradził sobie z debiutem reżyserskim.
-
82 marca
- 1
-
-
Choć występ Jonathana Majorsa zapewnia trochę świeżości ,podobnie jak nowa ,ciekawa koncepcja wizualna walk bokserskich,zasadniczo film pozostaje wierny formule serii.Nie jest to filmowy nokaut ,ale solidna wymiana ciosów w świetnie wystylizowanej trzeciej rundzie Adonisa, który pozostaje w świetnej formie,uwolniony od mentorstwa udręczonego przeszłością Rockyego.Mimo braku Cooglera i Sly'a w pełni autorska praca MBJ umiejętnie łączy tradycję z nowymi trendami czerpiąc wzorce od swoich mistrzów.
-
7.57 marca
- 1
-
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Dobre czerpanie z tego co klasyczne w serii, ale także odświeżenie jej. Michael B. Jordan świetnie poradził sobie z debiutem reżyserskim.
-
82 marca
- 1
-
-
Choć występ Jonathana Majorsa zapewnia trochę świeżości ,podobnie jak nowa ,ciekawa koncepcja wizualna walk bokserskich,zasadniczo film pozostaje wierny formule serii.Nie jest to filmowy nokaut ,ale solidna wymiana ciosów w świetnie wystylizowanej trzeciej rundzie Adonisa, który pozostaje w świetnej formie,uwolniony od mentorstwa udręczonego przeszłością Rockyego.Mimo braku Cooglera i Sly'a w pełni autorska praca MBJ umiejętnie łączy tradycję z nowymi trendami czerpiąc wzorce od swoich mistrzów.
-
7.57 marca
- 1
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
To kino średnie, z opowieścią skleconą w wieczór przy piwie i jest niestety niewiarygodne.
-
Jest solidnym zakończeniem historii młodego pięściarza, któremu nikt nie wróżył kariery, a on postanowił zadziwić cały światy - wygrać nie tylko z niedowiarkami, ale także samym sobą. Był człowiekiem, na którego nikt nie stawiał, a stał się mistrzem i wzorem do naśladowania dla nowego pokolenia. Jego finałowa walka z kolegą z dzieciństwa jest pewną formą ostatecznego rozliczenia się z przeszłością i pozbycia się ostatniej osoby, która może twierdzić, że na coś nie zasługuje.
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Jest w Creedzie coś,co przyciąga widzów,elektryzuje ich od początkowych scen aż po napisy końcowe.Fabularnie to kalka-nic w tym nadzwyczajnego i można rzec,że historia ta jest nam już znana na wylot.Ale tu się to broni choreografią i budową całego filmu.Jordan w swoim debiucie świetnie prowadzi bohaterów jak i całą pięściarską wizje.Daje temu nową jakość którą naprawdę można zaakceptować.Film nie nudzi,zaciekawia i czeka się na główne starcie.Chociaż ono trochę siada to i tak to dobra rozrywka.
-
6.521 marca
-
-
Choć występ Jonathana Majorsa zapewnia trochę świeżości ,podobnie jak nowa ,ciekawa koncepcja wizualna walk bokserskich,zasadniczo film pozostaje wierny formule serii.Nie jest to filmowy nokaut ,ale solidna wymiana ciosów w świetnie wystylizowanej trzeciej rundzie Adonisa, który pozostaje w świetnej formie,uwolniony od mentorstwa udręczonego przeszłością Rockyego.Mimo braku Cooglera i Sly'a w pełni autorska praca MBJ umiejętnie łączy tradycję z nowymi trendami czerpiąc wzorce od swoich mistrzów.
-
7.57 marca
- 1
-
-
Rocky Balboa się w grobie przewraca
recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/creed-iii-nokaut-ocena-4-10-za-boks-
45 marca
-
-
Dobre czerpanie z tego co klasyczne w serii, ale także odświeżenie jej. Michael B. Jordan świetnie poradził sobie z debiutem reżyserskim.
-
82 marca
- 1
-
-