Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Czarna Pantera

2018 Film
7.1 10.0 0.0 81
Pozytywnie oceniony przez krytyków
7.0
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Książę T'Challa przywdziewa kostium Czarnej Pantery po tym, jak jego ojciec - król Wakandy - zostaje podstępnie zamordowany.

  • Film inny niż całe MCU. Nie lepszy nie gorszy taki przeciętny. Ale przeciętny dla Marvela znaczy świetny dla całego świata.

  • Black Panther imponuję praktycznie wszystkim, czego tu nie ma, cudowna Wakanda, fantastyczna muzyka, klimat afryki ociekający z tego filmu czy połączenie technologii z tradycją w taki sposób że się to ani trochę nie gryzie. Mamy tu 3 świetnie napisane postacie kobiece jak np. Shuri czy jednego z najlepszych antagonistów w MCU jakim jest Killmonger, to co on robi jest naturalne z jego przekonaniami i chociaż z początku może wydawać się dziwne to w dalszym rozrachunku ma sens. Tylko to CGI...

  • Jasne, to jest bardzo dobry film, który wyróżnia się wieloma elementami na tle innych produkcji osadzonych w MCU. Jednak czy to "nowa jakość Marvela"? Nie.

  • 7.5
    Film zachwyca walorami audio-wizualnymi, choć to czasem jest psute przez słabe jak na tego typu produkcje CGI. Jednak reszta jest dosyć standardowa jak na Marvela i jedynie co zostaje po filmie oprócz ładnych kadrów, to to jakim ogromnym sukcesem finansowym i kulturowym jest ta produkcja.

  • Wakanda forever! Wizualne cudeńko, świetny soundtrack, drugi plan kradnie film głównemu bohaterowi, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Plus chyba to pierwszy film z MCU, w którym jest aż tyle ciekawych postaci kobiecych. Mocne 7,5.

  • Nie stanowi nowej jakości w Marvelu. Ma parę wad, ale to wciąż solidny film, który sprawia dużo frajdy. Do tego wyróżnia się paroma rzeczami na tle MCU.

  • To chyba pierwszy taki przypadek w MCU, gdzie protagonista nie jest głównym motorem napędowym produkcji. Zaprezentowanie Wakandy, ukazanie kontrastu między jej rozwojem technologicznym a tradycją czy kulturą, mierzenie się z odpowiedzialnością i konsekwencjami za czyny poprzedników, kobiece bohaterki oraz czarny charakter - to największe zalety filmu Ryana Cooglera, nie zapominając również o kontekście społecznym.

  • Typowy film MCU jakich było już pełno, proszę się zastanowić nad swoimi ocenami.

  • Kolejny dobry film Marvela. Od jakiegoś czasu nie schodzi poniżej jakiegoś poziomu, zarzuca się nawpychanie poprawności politycznej, ale mi to szczerze nie przeszkadzało, dobra rozrywka, świetnie przedstawiony świat! Gra aktorska również na wysokim poziomie, ale przeszkadzała mi czasem płytkość głównego bohatera i drętwość w niektórych dialogach.

  • Projekt Wakandy imponuje, ale wykonanie to niekiedy poziom Star Wars I-III. Reszta trzyma przyzwoity poziom i to właściwie tyle. Do obejrzenia i zapomnienia.

  • Kolejny generyczny origin story, z okropnym CGI za 200 mln dolarów...

  • (7.5) nie mogę wyjść podziwu, jak Marvel umiejętnie rozbudowuje swoje uniwersum. jeden z lepszych *epizodów* i (co ważniejsze!) spełniony jako indywidualny film

  • Pokazuje siłę MCU w 2018 roku. Niesamowity przeszczep kultury Czarnego Lądu do filmu rozrywkowego, okraszony świetną muzyką

  • Po trzech dniach od seansu oświecenie: ten film jest gówniany. Andy Serkis: +2 do oceny.

  • To ważny film nie tylko dla czarnej rasy, ale ogólnie dla Amerykanów. Przyjemny seans, podczas którego nie można się nudzić. Mocna produkcja, jednak bez rewolucji jeśli chodzi o uniwersum.

  • Jestem trochę rozdarta, bo film mi się bardzo podobał. Żałuję, że spłycili wątek polityczno-społeczny na rzecz nienajlepszy scen walk.

  • WRESZCIE MCU daje nam BOHATERÓW z krwi i kości, w ogóle HISTORIE i świetnie wykreowany świat. Ale te suche żarty niszczą całą dramaturgię.

  • Doskonałe światotwórstwo, charyzmatyczny główny zły i poważny, upolityczniony ton opowieści na plus. Niestety nie wzbudza emocji i nie angażuje. tiny.cc/nbt6qy

  • Kolejna część serii filmów "edukacyjnych". Czyli czarnoskórzy też mogą mieć swojego superbohatera. Jedna z najsłabszych części Marvela.

  • Oskary absolutnie niezasłużone, szczególnie za kostiumy!

  • Jak na Marvela to dosyć przeciętnie, ale bronią się postacie i ta piękna Wakanda. Boli biedne CGI, liczne skróty i brak balansu pomiędzy wątkami.

  • trochę inny film, jak na MCU. ma swoje smaczki, które w Polsce mogą umykać. film ważny dla czarnej społeczności. film, który będzie zawsze traktowany inaczej, niż reszta w ogólnym cyklu.
    sam w sobie bardzo ciekawy w formie i treści, zadbano o każdy szczegół, wprowadzono ciekawe postacie, które będą miały jeszcze znaczenie.
    MCU w dobrej formie.
    na marginesie: muzycznie najlepsza z części cyklu.

  • Chyba najważniejszy film Marvela, świetnie postacie kobiece i wspaniale wykreowany świat

  • Ciekawy świat i villain. Reszta tylko poprawna.

  • Gdyby nie beznadziejny trzeci akt, to film trzyma się świetnie z efektami specjalnymi, pięknym designem Wakandy i futurystyczną technologią.

  • Długo się rozkręca, ciut plastikowe efekty, ale kurczę, to najlepiej napisany konflikt w MCU. Ross wreszcie coś dostał ciekawego do grania. Shuri jest urocza.

  • Świetna obsada, ale efekty specjalne niedomagają. Nominacja do Oscara za kostiumy i charakteryzację. Muzyka <3.

  • Obsada i akcja na plus [jak to w filmach mcu]. Genialny czarny charakter,fajna historia i dobrze przedstawiona Wakanda, lecz efekty specjalne średnie, wtórność i mało przekonujący protagonista obniżają ocenę do 7 na 10

  • Kreacja świata, role Bosemana, Jordana, Serkisa, czy kilka świetnie wyreżyserowanych scen niosą film, ale to nadal za mało, abym się mógł w pełni zachwycić.

  • Główny złoczyńca jest ok, ale to jest tak po prostu nudne jak na kino rozrywkowe, że aż boli. Soundtrack to nieporozumienie. :)

  • Trochę girl power, trochę tego co słuszne, średni choć nienajgorszy villain, zajebista muzyka, aktorstwo i klimat, a w to wszystko wplątane słabe CGI

  • Lepszy film niż rozrywka jako taka, ale szanuję w opór.

  • Film opowiada o super bohaterze który nie wystąpił w żadnym filmie, aż do teraz . Film przyjął się dobrze. Nie jest to najlepszy film MCU , ale jest dobry i wnosi coś nowego . Na filmie nie da się nudzić. Postaci są sympatyczne i dobrze napisane.

  • Połowę roboty robi muzyka! A sam film to dla mnie taka ciekawostka, bo kina superbohaterskiego zwykle nie tykam. Za to tutaj bawiłam się całkiem nieźle.

  • Kolejny odgrzewany kotlet o superbohaterze, który obala tyrana i potem wszystko już będzie dobrze. Przewidywalny i nudny. Podobały mi się kostiumy.

  • Kolejny Marvel. Oprócz sensowniejszej historii nic więcej ciekawego

  • Ciekawy oryginalny świat, dobry antybohater, fabuła całkiem znośna, ale na efekty specjalne trochę już kasy zabrakło na koniec. Ot taki przeciętny Marvel, nic wybitnego, ale pozycja warto uwagi jako wstęp do Infinity War

  • Liczyłem bardziej na film w stylu "blacksploitation", ale trudno. Jeżeli ktoś szuka niezobowiązującej rozrywki bez zbytniego angażowania, to propozycja na całkiem udany seans. Wykonanie niektórych aspektów mogło być lepsze (zbyt "cukierkowa" grafika, przypomina trochę Hobbita i to nie ze względu na aktora).