
Chcący zerwać z kryminalną przeszłością młody chłopak, zmuszany do pracy dla bossa mafii, zostaje wrobiony w napad skazany na niepowodzenie.
- Aktorzy: Ansel Elgort, Kevin Spacey, Lily James, Jon Hamm, Jamie Foxx i 15 więcej
- Reżyser: Edgar Wright
- Scenarzysta: Edgar Wright
- Premiera kinowa: 7 lipca 2017
- Premiera światowa: 11 marca 2017
- Ostatnia aktywność: 3 stycznia
- Dodany: 20 kwietnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Autorski, niekonwencjonalny film gatunkowy zrealizowany w trybach hollywoodzkiego systemu produkcyjnego to ostatnimi czasy rzadkość i "Baby Driverowi" należy się plus już za fakt, że w ogóle powstał. Bez kosmicznego budżetu, bez próby położenia fundamentów pod kolejne koślawe uniwersum, za to z charakterem i pomysłem.
-
Nie sposób nie docenić "Baby Drivera" nie tylko za ogrom pracy włożonej w stronę techniczną, ale też za wylewającą się na każdym kroku z ekranu, szczerą miłość Wrighta do kina, muzyki i swojej pracy. Tyle serca włożonego w film widziałem ostatnio tylko w "La La Landzie".
-
Kino Wrighta trudno podsumować jednym zdaniem, ale uwaga, uwaga, spróbuję i wybaczcie, jeśli nie odda to w pełni tego, czym ten film jest: to nastoletnia wersja Bonnie i Clyde ze słuchawkami różowego iPoda w uszach i samochodem, który nie lubi schodzić z piątego biegu.
-
8.519 czerwca 2017
-
-
Edgar Wright zaskakuje na wielu płaszczyznach tego filmu, podporządkowując narrację ścieżce dźwiękowej. Wychodzi mu najbardziej radosne i odprężające kino, jakie możecie obejrzeć w kinach w te wakacje. Baby Drivera po prostu nie wolno przegapić.
-
Kino dobrze poprowadzone, świetnie zmontowane oraz niezwykle udźwiękowione. Jednak, kiedy już cała ta fascynacja związana ze współgraniem obrazu z muzyką opadnie, okazuje się, że utwór amerykańskiego reżysera jest tylko w połowie satysfakcjonujący. Słuchawki włożone w uszy bohatera nie zasłonią niedociągnięć scenariusza, który pobrzmiewa sztampowością.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Naprawdę szkoda, że film nie zgarnął Oscara za montaż i montaż dźwięku. Film jest świetny, choć romans w nim mógłby być lepiej napisany.
-
814 maja 2019
- 1
-
-
Wright dostarcza idealne wręcz połączenie akcji z muzyką - i za to potrafię nawet wybaczyć nieco nudnawe i przydługawe 1/3 filmu (po napadzie)
-
922 września 2018
- 1
-
-
Może historia nie jest jakoś powalająca, a romans trochę słabo zarysowany, ale wszystko inne jest na swoim miejscu. Techniczny majstersztyk z świetną obsadą.
-
826 września 2018
- 1
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Dobra muzyka, fajne samochody - tyle dobrego. Fabuła jest szczątkowa, w wielu miejscach przynudza. Rewolucji nie zrobi, chyba że w szkole.
-
414 maja 2019
- 1
-
-
Naprawdę szkoda, że film nie zgarnął Oscara za montaż i montaż dźwięku. Film jest świetny, choć romans w nim mógłby być lepiej napisany.
-
814 maja 2019
- 1
-
-
Wright dostarcza idealne wręcz połączenie akcji z muzyką - i za to potrafię nawet wybaczyć nieco nudnawe i przydługawe 1/3 filmu (po napadzie)
-
922 września 2018
- 1
-
-
Może historia nie jest jakoś powalająca, a romans trochę słabo zarysowany, ale wszystko inne jest na swoim miejscu. Techniczny majstersztyk z świetną obsadą.
-
826 września 2018
- 1
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Owszem, zdarzają się tu błędy, wynikające ze scenariusza, ale nie warto na nie zwracać szczególnej uwagi bo widowisko Edgara Wrighta niesamowicie angażuje emocjonalnie i rozluźnia, sprawiając że seans "Baby Drivera" mija od tak za pstryknięciem palca.
-
7.320 grudnia 2018
-
-
Jest dziełem szybkim i wściekłym, sygnowaną nazwiskiem Vina Diesela franczyzę o przerośniętych chłopcach i ich driftowozach stawiającym w pozycji kreatywnej jałowizny.
-
Edgar Wright zaskakuje na wielu płaszczyznach tego filmu, podporządkowując narrację ścieżce dźwiękowej. Wychodzi mu najbardziej radosne i odprężające kino, jakie możecie obejrzeć w kinach w te wakacje. Baby Drivera po prostu nie wolno przegapić.
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Ten film jest jedyny w swoim rodzaju i oglądanie go bez dobrego audio za każdym razem zabija gdzieś małą słodką pandę, serio! To jedyny taki film, gdzie każdy kluczowy moment akcji montowany jest pod muzykę z soundtracku filmu. Często jest tak, że bohater słyszy każdy z kawałków i akcja dzieje się w takt muzyki, do tego stopnia, że strzały z pistoletów potrafią być zsynchronizowane z solówka na trąbce w jednym z kawałków. Ależ mi to dało frajdy. Historia to tylko pretekst do tej zabawy.