Zwierzogród

Disney jednak nie zawiódł. W "Zwierzogrodzie" wzniósł gadające zwierzaki na nowy poziom, oferując kreatywną, zajmującą i niebanalną rozrywkę.

Nie tylko bawi, lecz także uczy.

Dzięki swojej konstrukcji "Zwierzogród" polecić można zarówno młodszym kinomanom, jak i tym starszym - ten argument można podkreślić znacznie mocniej niż u większej części pozostałych produkcji tego typu.

Zachwycił mnie dlatego, że odzwierciedla także i nasze społeczeństwo.

Mądre, świetnie opowiedziane kino gatunkowe, przeznaczone zarówno dla młodszych jak i starszych, bardziej wyrobionych widzów. Dzięki porywającej, inteligentnie podanej fabule oraz perfekcyjnej, bogatej w detale animacji "Zwierzogród" bije na głowę wszelkie dokonania Disneya i konkurencji z ostatnich kilku, a może nawet kilkunastu lat.

Słodka bohaterka plus całe stada innych antropomorficznych futrzaków to spora zaleta tej produkcji. Do tego dochodzi masa humoru zrozumiałego często tylko dla widzów dorosłych, a także wiele odniesień do tak klasycznych produkcji jak chociażby Ojciec chrzestny.

Doskonała produkcja, która uczy tolerancji, otwartości i zrozumienia dla odmienności, pozycja obowiązkowa dla każdego, niezależnie od wieku i poglądów.

Jeden z największych hitów w historii animacji.

Zdecydowanie najlepsza od lat samodzielna animacja Disneya. Prawie wszystko zagrało tu doskonale. Począwszy od designu świata, przez świetnie napisane postacie, humor, niezliczone aluzje do kultowych dzieł, aż po fabułę złożonością dorównującą najlepszym kryminałom.

Kawał dobrej roboty.

Oryginalny pomysł, piękna animacja, wartka akcja, sympatyczni bohaterowie, a wszystko to okraszone wyważonym humorem.

Reżyserskiemu duetowi Byron Howard i Rich Moore w kryminalną intrygę udaje się wpleść multum motywów i wątków, od których głowa wcale nie boli. Gatunkowe skojarzenia nie burzą fantazji, lecz błyskotliwie wzbogacają adresowaną do wszystkich historię.

Jest wizualnie przyjemną i wartościową animacją z pełnokrwistymi, oryginalnymi protagonistami. Zapewnia ponad półtorej godziny dobrej rozrywki i sympatycznych dowcipów, a przy tym w nienachalny sposób przemyca ważne, pozytywne przesłanie.

Szkoda, że tak rzadko dane nam jest oglądać produkcje tak wysokiej jakości artystycznej i jednocześnie technicznej.

Niektóre żarty sytuacyjne po prostu powalają na łopatki.

Kolejna silnie motywacyjna animacja ze studia Disneya, zrobiona jednak na tyle uroczo i tak wypchana odniesieniami do różnych filmów, a do tego okraszona dobrym humorem, podkreślonym zresztą udanym dubbingiem, oraz uciekająca schematom, że czytelne zapędy moralizatorskie twórców absolutnie nie irytują podczas seansu.

Ma w sobie wszystko, co dobra kreskówka mieć powinna, a nawet więcej. Są tu dobrzy i źli, słabsi czy silniejszy, wciągająca fabuła, element zaskoczenia i szczęśliwe zakończenie.

Dawno nie bawiłem się tak dobrze w kinie.

Wspólnie z zebranymi na sali kinowej dziećmi i ich rodzicami śmiałem się głośno i podziwiałem niezwykle precyzyjną, dopracowaną do perfekcji animację.

Z chęcią wyruszyłbym jeszcze raz w podróż do Zwierzogrodu i na nowo odkrywał tą barwną i zróżnicowaną metropolię.

Bajka jest po prostu świetna! Wszystkie wymienione elementy zebrane razem sprawiają, że uśmiech nie schodzi z twarzy nawet po jej zakończeniu.

Jedna z ciekawszych i sympatyczniejszych animacji jakie powstały w ostatnim czasie. Świetna gatunkowa rozrywka, jak i trafny portret współczesnego świata, gdzie może dojść do różnych konfliktów oraz zwarć.

Najnowsza animacja Disneya po prostu skradła moje serce. To bardzo mądra, pięknie zrealizowana i zabawna bajka mająca do przekazania widzom ważny morał, który powinien trafić zarówno do dzieci i dorosłych.

Przesympatyczna i wciągająca historia dążenia do realizacji swoich marzeń i walki ze stereotypami podlana kryminalnymi wątkami oraz sporą dawką humoru.

Ciekawa propozycja Disneya: komedia kryminalna ubrana w formę dziecięcej animacji.

Dialogi są tu świetne, futrzaki śmieszne i zdumiewająco żywe dzięki nowoczesnej animacji.

Dobry kryminał - tyle że o zwierzątkach.

Jest bardzo zgrabną animacją, którą ogląda się z uśmiechem na ustach.

Powstała animacja z jednej strony lekka i miła w odbiorze, ale równocześnie poruszająca nadspodziewanie poważne tematy.

Natura kontra kultura, kariera w męskim świecie, spełnianie marzeń a konieczność stabilizacji - ile animowanych filmów możemy podejrzewać o takie bogactwo tematów? W połączeniu ze świetną stroną techniczną oraz doskonałym polskim dubbingiem daje to jedną z najciekawszych propozycji w animowanym portfolio Disneya.

Ma więcej sensu i ciekawych pomysłów, niż niejeden film fabularny.

Zabawny, pomysłowy, niegłupi, obfitujący w przeróżne smaczki i popkulturowe nawiązania na drugim planie, a do tego oszałamiający wizualnie. Jeden z najlepszych filmów Disneya tego stulecia.

Przyjemna, radosna i mądra animacja, choć do efektu wow, czegoś w niej jednak zabrakło.

Świetna animacja, na której przednio będą się bawić nie tylko dzieciaki.

Empatyczna, inteligentna i mająca wiele ciekawego do powiedzenia bajka przywraca wiarę w jakość kina dla masowego dziecięcego widza.

Najlepsza od dawna animacja Disneya.

Świetna fabuła, doskonały humor i genialna warstwa wizualna to wystarczające powody, aby ustawić się w kolejce do kinowej kasy i wyłożyć nasze ciężko zapracowane złocisze.

Mimo dwóch wątpliwych elementów, Zwierzogród to bez wątpienia sprawnie zrealizowana animacja: śliczna, barwna i pełna detali, jak na stajnie Disneya przystało także bardzo dobrze udźwiękowiona.

Jak to wszystko jest pięknie przemyślane od strony formalnej!

To, że film opowiada o poważnych rzeczach, a momentami bywa - jak na studio Disneya - dość mroczny, nie oznacza, że nie jest on zarazem doskonałą komedią. Jest.

Bajka przyjemna, niesamowicie zajmująca i tam gdzie trzeba zabawna.

Ostatnimi czasy niełatwo było w kinie obejrzeć dobry, rasowy kryminał, częściej tego typu rozrywki dostarczały nam seriale. I oto dziwna sytuacja - jest w końcu niezły film z tego gatunku, tyle że dla dzieci.