
Walcząca z biedą i biurokracją samotna matka zostaje sprzątaczką, aby związać koniec z końcem.
- Aktorzy: Margaret Qualley, Andie MacDowell, Nick Robinson, Anika Noni Rose, Billy Burke i 15 więcej
- Reżyser: John Wells
- Scenarzysta: Molly Smith Metzler
- Premiera: 1 października 2021
- Ostatnia aktywność: 21 kwietnia
- Dodany: 2 września 2021
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Oferuje nietuzinkowe spojrzenie na samotne macierzyństwo oraz przemoc domową i instytucjonalną.
-
Jest tu trochę pławienia się w cierpieniach nieidealnej bohaterki, ale to obraz nadal kilka klas wyżej niż typowy amerykański wyciskacz łez czy przewrotne losy bohaterów z niezliczonych tureckich tasiemców. "Sprzątaczka" napawa lękiem, zaskakuje, trzyma w napięciu i przede wszystkim jest niezwykle prawdziwa, niewygodna, a przy tym mądra i ku przestrodze.
-
Mały, wielki mini-serial pokazujący jak bardzo wiele trzeba, by zacząć nowe życie z dala od toksycznej relacji. Gdzie każde zwycięstwo wydaje się małym krokiem do wolności, a wszystko w bardzo przyziemny, bez popadania w patos oraz wielkie słowa. Niby skromne, ale ma siłę rażenia bomby atomowej.
-
To zniuansowany portret biedy i związanego z nią wstydu, kafkowskiego labiryntu zasiłków i wzajemnie wykluczających się form wsparcia amerykańskiej pomocy społecznej, zapis nadludzkiej determinacji, ale wymykający się przy tym wszelkim pułapkom i pokusom struggle porn i emocjonalnego szantażu.
-
Naprawdę dobry serial. Choć produkcja porusza bardzo trudny temat, udaje jej się go nie spłaszczyć. Bardzo łatwo można było postawić na sensację i przesadzić z dramatycznością. Zamiast tego twórcy postawili na realizm.
-
Niezwykle poruszający, realistyczny obraz sytuacji matki, próbującej uwolnić się od toksycznego partnera i stworzyć dla siebie i swojej niespełna trzyletniej córeczki normalny dom.
-
-
Recenzje użytkowników
-
To intrygujący miniserial,bardzo jednostajny w narracji,nie ma żadnych większych emocjonalnych zrywów.Posiada w sobie trudno zdefiniowany ładunek emocjonalny-bohaterka swoją pewnego rodzaju ułomnością społeczną drażni,irytuje po to aby za chwile poczuć współczucie i ciężar jaki ona sama w sobie nosi.To zasługa niesamowitej Margaret Qualley która hipnotyzuje.Zdecydowanie dla empatycznych odbiorców,lubiących trudne rozmyślania nad życiem i tym jak bardzo otoczenie ma wpływ na naszą egzystencje.
-