
Kierowca autobusu prowadzi szczęśliwe życie u boku żony Laury, tworząc wiersze inspirowane zaobserwowanymi w pracy wydarzeniami.
- Aktorzy: Adam Driver, Golshifteh Farahani, Barry Shabaka Henley, Method Man, Chasten Harmon i 15 więcej
- Reżyser: Jim Jarmusch
- Scenarzysta: Jim Jarmusch
- Premiera kinowa: 30 grudnia 2016
- Premiera światowa: 16 maja 2016
- Ostatnia aktywność: 11 marca
- Dodany: 24 października 2016
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Chociaż czasem bywa średnio, a zazwyczaj nudno, to raczej niewielka cena - w końcu dla Jarmuscha każda wypłata to fortuna, a każdy posiłek to bankiet.
-
Perfekcyjnie napisany i wyreżyserowany. Tu każde ujęcie ma znaczenie.
-
Dzieło nie tylko skłaniające do refleksji, pochylenia się nad naszą codziennością, w której zamęcie ulatują nam sprzed oczu rzeczy esencjonalne.
-
Jest minimalistyczny, gra aktorska Drivera powściągliwa, kamera statyczna, kolory stonowane, a humor wpleciony w historię z wyczuciem. Wszystko to, wydawać by się mogło, składa się na niezwykle nudny obraz monotonnej rzeczywistości, jednak w ostatecznym rozrachunku wcale na seansie nie odczuwa się znużenia.
-
8.513 marca 2017
-
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Fabuła: pretensjonalna i zwyczajnie nudna.
Jarmusch zwyczajnie przekombinował. Może i chciał ukazać powtarzalność, sztampowość ludzkiej egzystencji w konfrontacji z pięknem (?) poezji. Ale ukazując te powtarzalne czynności, zamiast zbudować klimat filmu zwyczajnie zanudza.
Najsłabszy film w karierze tego znakomitego reżysera.
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Interesującym punktem jest sam Adam Driver, który przekonuje, nieustannie i zgrabnie, że jest aktorem w pełnym wymiarze i być może na jego rolę warto zwrócić w "Patersonie" szczególną uwagę.
-
Są takie filmy, w których dosłownie nic się nie dzieje, a przynajmniej niewiele. Nie oznacza to jednak nudy - pomimo braku akcji pędzącej przed siebie widz zostaje w pełni wciągnięty w świat bohaterów To właśnie jedna z takich produkcji.
-
Smutne to i śmieszne, ale właśnie w tych kilku humoreskach z życia bohaterów autor "Poza prawem" kontempluje beztroskę i monotonię prowincji.
-
"Patersona" jak najbardziej doceniam, ale ten styl i wprowadzanie widza do prostego świata, nie do końca kupuję.
-
Nowe recenzje użytkowników