Piękne kadry i piękni ludzie, a Kong jest cudownym badassem. Szkoda, że ktoś zapomniał napisać bohaterom jakąkolwiek osobowość.

To jest głupi monster movie, ale za to naprawdę piękny oraz dostarczający sporo rozgrywki. Kong tutaj po prostu wymiata!

Dobre i przyjemne, ale tylko w kategoriach rozrywkowych, bo aktorstwo to jakaś masakra.

Może nie jest to jakiś rewelacyjny film, ale w roli głupiego monster movie klasy B spełnia się świetnie.

ładny wizualnie, ale fabuła w ogóle nie angażuje widza.

Rozrywka generalnie dobra ale fabuła tak

Zajebista rozrywka.

6.5 Jakiż ten film jest wspaniale głupi

Wiem, że to monster movie i w sumie kogo interesuje coś więcej poza przerośniętą małpą, ale jakiś cichy głosik w mojej głowie liczył na coś więcej, może to ta obsada, może kadry, ale to smutne, że mając tak charyzmatycznych aktorów zjebali na tyle scenariusz, by najwięcej charakteru miała przerośnięta małpa w cgi

Stylistycznie bardzo ładne, a efekty specjalne efektowne, ale film cierpi na nadmiar postaci, a o jakichkolwiek emocjach ciężko mówić. Rec: http://tiny.pl/gf8s8

Jest kilka ciekawych pomysłów realizacyjnych Robertsa i mankamenty scenariusza nie przeszkadzają zbytnio w rozrywce. Pozytywne zaskoczenie.

King is back and his name is Kong.

Kong ma moc

Takiego Konga chcę w "God vs King". Trzyma w napięciu, jednocześnie używając znanych już schematów.

7+, przednia zabawa!

Niesamowite zdjęcia, muzyka, nawiązania do Czasu Apokalipsy. Cameo Miyaviego ♥ Tylko Hiddleston niezbyt mi pasował.