
Oparta na prawdziwej historii opowieść o miłości do świata i drugiego człowieka oraz o tym, że każdy zasługuje na drugą szansę. Gdy Patryk dostaje ją od ks. Jana Kaczkowskiego, nie podejrzewa nawet, jak odmieni to jego życie.
- Aktorzy: Dawid Ogrodnik, Piotr Trojan, Magdalena Czerwińska, Anna Dymna, Maria Pakulnis i 15 więcej
- Reżyser: Daniel Jaroszek
- Scenarzysta: Maciej Kraszewski
- Premiera kinowa: 23 września 2022
- Premiera światowa: 12 września 2022
- Ostatnia aktywność: 8 sierpnia 2024
- Dodany: 17 czerwca 2022
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Nie dziwi mnie to, że "Johnny" podoba się widowni. Bo to w zasadzie porządny feel-good movie o empatii, pełen sympatii i skromności. Jednak reżyser parę razy się potyka, zaś sama postać księdza jest w zasadzie postacią drugoplanową, skupiając się bardziej na jego podopiecznym. Czasem bywa efekciarski oraz wiele rzeczy zbyt łatwo się dzieje, niemniej próbuje być mniej oczywistym filmem biograficznym. Czuć jednak rękę debiutanta, niemniej widać potencjał w tym twórcy.
-
Od filmu zionie chłodną kalkulacją, matematycznie przeliczonym zamiarem wywołania u widza efektu śmiechu / płaczu / wzruszenia.
-
Recenzje użytkowników
-
Jaroszek podchodzi do biografii księdza Kaczkowskiego z pewną dozą nowoczesności.Nie ukazuje nadto cierpienia i choroby księdza,lecz skupia się na narratorze tej opowieści i jego oczami ukazuję Nam hospicjum i postać Kaczkowskiego.Nie jest to wybitne dzieło,ma gdzieś wiele potknięć w linearności opowieści.Scenariusz też momentami kuleje i aż nadto chce silić się na melodramat.Jednak tym filmem jest Ogrodnik i Trojan - to oni niosą cały ciężar tej produkcji i to dla Nich warto obejrzeć ten film.
-
5.518 września 2022
- 11
- #59
- Skomentuj
-
-
Widać, że to reżyserski debiut, a tym bardziej widać, jak scenariusz zmierza po linii najmniejszego oporu, bo tak łatwiej, taniej i szybciej i to niestety mocno rozczarowuje. Trudno się jednak tym nie emocjonować, w dużej mierze to samograj i nie będę się z tym filmem kłócił (choć im dłużej rozbierać go na czynniki pierwsze, tym gorzej), bo uważam, że ostatecznie ma sporą moc pomagania.
-
Tytułowy ksiądz jest katalizatorem procesu resocjalizacji. Dobrze się ogląda, chociaż narracja chaotyczna. Ciekawy realizacyjnie - brawa za montaż. Duży mankament to wojujący antyklerykalizm (postać arcybiskupa) - ksiądz Kaczkowski miał klasę, twórcom tego filmu jej brakuje - wolą się przypodobać lewackiej widowni.
-
To ckliwa i nieznośna bajka, ale tyle tu wartościowych mądrości na temat życia i jego różnych odcieni, że nie mogę nie docenić tej szlachetności. Kupuję go ze wszystkimi jego kliszami, wadami i zaletami, nie odrzucając niczego. Dzięki Jan!
Ostatnio przeczytałem też Twoja książkę. Żałuję, że nigdy się nie spotkaliśmy. Niektórzy moi znajomi do dziś cenią, że mogli się spotkać, posłuchać Ciebie na żywo. Celebrujcie taki czas. Spotkacie osoby, którzy kształtują historię. Te na waszym podwórku...
-