Naru, wojowniczka Komanczów, usiłuje uratować swoje plemię przed drapieżcą z kosmosu.
- Aktorzy: Amber Midthunder, Dakota Beavers, Stormee Kipp, Dane DiLiegro, Michelle Thrush i 8 więcej
- Reżyser: Dan Trachtenberg
- Scenarzysta: Patrick Aison
- Ostatnia aktywność: 14 stycznia
- Dodany: 5 sierpnia 2022
-
Pewne elementy fabularne były naprawdę dobre,świeże,intrygujące.Sama postać Predatora była już na tyle sposobów "gwałcona"-ale tym razem gdzieś wybaczam twórcom pójście w aż taki zakątek.Niestety widać narracyjne problemy(scenariusz kuleje,momentami dialogi są tak drętwe,że ciężko się tego słucha i sam fakt feminizacji-gdzieś to szanuje ale kompletnie mi się to tu nie trzymało całości)oraz bardzo słabe efekty-niektóre zdjęcia są piękne ale CGI to rak oka.Jednak nadal mnie ten obraz intryguje...
-
KINO! Przede wszystkim wspaniale, że jednak można zrealizować ciekawą, oryginalną wizję w znanym uniwersum. Więcej tego typu projektów! Poniekąd powrót do korzeni, ale jednocześnie to jest tak świeże. Zaczyna się powoli, ale od połowy jest świetne. Doskonała rola Amber Midthunder i muzyka. Oczywiście tylko Comanche version.
-
7.57 sierpnia 2022
- 3
- Skomentuj
-
-
Już samo oryginalne podejście do zużytej formuły tej franczyzy z kontekstem kulturowym i forma nadania mu epickiego antywesternowego kształtu czyni ten obraz. z serii Predator czymś wyjątkowym.Cieszy że seria ta krocząca bardzo nierównym szlakiem jakości ,wreszcie ku uciesze fanów wraca na właściwe tory czerpiąc z uniwersum świata Predatora ,z powodzeniem wykorzystując jej najlepsze cechy .Może nie będzie to tak kultowe i macho jak klasyczny oryginał, czuje się jednak znacznie lepiej jako obraz
-
Predziu, rozumiem, że ludzi wykańczasz, ale po co zabijasz bezbronne zwierzątka? Kiedyś nie śmiałeś unicestwić cywila chorego na serca, czy w ogóle cywila, a teraz takie coś? Gdzie twój honor?
A tak całkowicie serio - doceniam próbę odświeżenia marki i stworzenie genezy w zupełnie innym środowisku, ale cóż z tego, skoro to jest przeciętne kino bez ikry i dobrze napisanych postaci? Całość skrojona pod "final girl", więc reszta ćwoków, racji bytu nie ma. Nie warto "get tu da czoppa".