Barry używa swojej mocy do podróży w czasie, żeby zmienić wydarzenia z przeszłości. Kiedy jednak próbuje ocalić rodzinę, mimowolnie zmienia przyszłość. Barry zostaje więźniem rzeczywistości, w której generał Zod powraca i grozi powszechnym zniszczeniem. W tym świecie nie ma jednak żadnych superbohaterów, do których można by się zwrócić. Chyba, że Barry przekona do przerwania emerytury zupełnie innego Batmana i uratuje uwięzionego Supermana, również nie takiego, jakiego się spodziewa.
- Aktorzy: Ezra Miller, Michael Keaton, Sasha Calle, Kiersey Clemons, Maribel Verdú i 15 więcej
- Reżyser: Andres Muschietti
- Scenarzysta: Christina Hodson
- Premiera kinowa: 16 czerwca 2023
- Premiera DVD: 8 września 2023
- Premiera światowa: 14 czerwca 2023
- Ostatnia aktywność: 18 maja
- Dodany: 17 grudnia 2018
-
Skupię się na tym co wyszło znośnie.Fabularnie to ok film,ma wiele fajnych momentów,żarty trzymają się idealnie,wybrzmiewają w odpowiednim momencie i sposobności.Miller jako Flash jest głupkowaty ale pasuje do tej roli.Niektóre cameo są genialne-istny zawrót głowy,uśmiech na twarzy.Flash jest rozbuchany w swojej formie i tu go bardzo wszystko gubi.Tak plastikowego czegoś nie widziałem od dawna.Efekty specjalne są okropne,jak ze średniej gry wideo.Twarze zaś żywcem wyciągnięte z Beaowulf.Porażka
-
4.515 czerwca 2023
- 8
- Skomentuj
-
-
Wyszło lepiej niż się spodziewałem, bo we ,,Flashu" kryje się całkiem niezła historia Barry'ego. Taka z dość dobrym pomysłem na siebie. Do tego zawiera ona również udaną relację dwóch Allenów. Niestety wszystko sypie się kiedy na pełnej wkracza aspekt multiwersum. I nagle są głupotki, chaos oraz męczący cameofest. A kiedy dołoży się paskudne CGI to nagle wrażenia robią się dużo gorsze. Dziwny film, ale przynajmniej dostałem dzięki niemu piękną Supergirl, więc tyle dobrego.
-
Niesamowite, że film po tylu turbulencjach, który teoretycznie był skazany na porażkę, wyszedł tak dobrze. Sporo innego, ale przede wszystkim dobrego humoru niż ten, który dostajemy od MCU, jest serducho do bohaterów, jest świetna gra aktorska (szczególnie Keaton). Może, gdyby uszczuplić leciutko fanserwis, wyciąć lub poprawić parę niepotrzebnych wątków i poprawić CGI, to możliwe, że byłby to najlepszy superhero film od czasu Endgame.
-
brak umiejętności scenariuszowego wykorzystania paradoksów podróży w czasie, słaby balans pomiędzy humorem a dramatem, ciekawy motyw spotkania samego z sobą, bardzo złe komputerowe efekty specjalne, intrygująca obsada, recenzja: