
- 56% pozytywnych
- 99 krytyków
- 29% pozytywnych
- 144 użytkowników
W obliczu wielkiego zagrożenia Batman niechętnie łączy siły z Supermanem. Poza herosami do walki staje także wojownicza Wonder Woman.
- Aktorzy: Ben Affleck, Henry Cavill, Amy Adams, Jesse Eisenberg, Diane Lane i 15 więcej
- Reżyser: Zack Snyder
- Scenariusz: Chris Terrio, David S. Goyer
- Premiera kinowa: 1 kwietnia 2016
- Premiera światowa: 12 marca 2016
- Ostatnia aktywność: 5 stycznia
- Dodany: 19 lipca 2016
-
5.5Negatywnie oceniony przez krytyków
-
56%pozytywnych
-
99krytyków
-
99recenzji
-
62oceny
-
35pozytywnych
-
27negatywnych
-
-
4.4Negatywnie oceniony przez użytkowników
-
29%pozytywnych
-
144użytkowników
-
32recenzje
-
139ocen
-
40pozytywnych
-
99negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Bardzo przeciętny film, tragiczne wykorzystanie licencji.
-
Fatalnie zmontowany, ale warto go obejrzeć, choćby dla tych najlepszych sekwencji i rewelacyjnej postaci Batmana.
-
Dziecinne starcie dwóch największych gladiatorów.
-
Nie jest może filmem idealnym, ale na pewno to świetne wprowadzenie do nowego multiversum tworzonego przez DC.
-
Szkoda zmarnowanego potencjału, zaangażowanych sił i środków jakie bez wątpienia włożono w wizualną stronę widowiska. Tak się jednak dzieje, gdy pozostałe elementy filmowego rzemiosła traktuje się po macoszemu.
-
Dla mnie Świt sprawiedliwości był pierwszorzędną rozrywką. Bez żadnych przestojów, niepotrzebnych przerywników.
-
Wszystkie moje obawy związane z budowaniem kinowego uniwersum DC Comics potwierdziły się w tym filmie.
-
Jest tym, czym zapowiadali twórcy: luksusową, głośną, przepełnioną CGI bijatyką, pozwalającą na ponad dwie i pół godziny wyłączyć szare komórki na rzecz bezrefleksyjnej, hedonistycznej rozrywki.
-
Jest kompletnie pozbawiony dynamiki, nie mylić z akcją, której jest co prawda dużo, ale efektownej i zrobionej z rozmachem jak na lekarstwo.
-
Wielka pozytywna niespodzianka.
-
-
Recenzje użytkowników
-
-
Jak mam się ekscytować pojedynkiem dwóch najsłynniejszych komiksowych bohaterów DC, walczących przeciwko sobie na śmierć i życie, skoro ich motywacje są słabe, a konkluzja tej walki wywołuje raczej żenadę, mimo że jakiś był pomysł na nią. Do tego dodajmy kreskówkowego złoczyńcę wpisanego w mroczną w c**j stylistykę filmu, desperacką próbę zrobienia ze Supermana Jezusa na każdym kroku oraz wciśniętą na siłę Wonder Woman. Film ma jednak parę udanych sekwencji oraz świetnego Afflecka jako Batmana.
-
[Ultimate] Nie wiem co się działo w głowie Snydera i Goyera, ale udało im się zrobić jedno z największych rozczarowań w historii kina. Jedyne co mi się podobało to Affleck jako Batman i Irons w roli Alfreda. No i muzyka była ok.
-
Dziś filmowy Człowiek ze Stali wyzbył się wszystkich swoich charakterystycznych cech. Przeszedłszy taką transformację, uczynił niewątpliwie krok w tył. Snyder poległ, sam nie tylko upadł pod ciężarem filmu, ale zrzucił go jeszcze na widza. Więcej na: https://www.filmweb.pl/review/Kto%C5%9B+pr%C3%B3bowa%C5%82+nas+oszuka%C4%87-18728
-
-
Brak jakiejkolwiek logiki w fabule i zachowaniu postaci, słabe CGI (szczególnie w końcówce), powaga i mrok podkręcone do granic absurdu. Bohaterowie nijak mają się do swoich komiksowych odpowiedników. Batman nie ma oporów przed zabijaniem, Superman cierpi na depresję, a Lex Luthor jest klaunem. Jedynie dobra muzyka, Affleck dający z siebie wszystko i krótki występ Wonder Woman ratują ten film od bycia kompletną katastrofą.
-
Potencjał był ale zupełnie nie wykorzystany. Może i Superman ok ale Batman katastrofa. Ben Affleck kompletnie nie nadaje się do tej roli.
-
Zdecydowanie nie jest to film tak zły jak wynika z ilość hejtu która się po tym filmie przetoczyła. Przede wszystkim jest to film zrobiony w poważnej tonacji przez co jest dużo bardziej ryzykowny i cięższy w realizacji niż produkcje Marvela, Snyder wyszedł z tej potyczki zwycięsko mimo, że ledwo żywy. Efekty muzyka i klimat biją taką wychwalaną Czarną Panterę na głowę. Ciężko przenieść klimat z Gotham i Metropolis w jedno miejsca, nawet bardzo, a tu niemalże się to udało.
-
Co tu dużo pisać . Motywację bohaterów bez sensu , a film to zlepek 10 różnych filmów połączonych słabą fabułą. Szkoda mam nadzieję ,że uda się odnowić to uniwersum
-
Praktyczny poradnik "Jak nie tworzyć łączonego uniwersum na wielkim ekranie" - wprowadzani na szybko bohaterowie, marnotrawstwo dobrego castingu, za dużo wątków zmierzających do nikąd i nic nie wnoszących scen, kompletny brak zrozumienia postaci Batmana i Supermana czy nachalna symbolika w stylu "patrzcie, jaki mój film jest mroczny i głęboki". Jako tako broni się od strony wizualno - technicznej, choć czy połączenie szaro-czarnych filtrów z slow-motion to aby na pewno styl wizualny ?
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Jak mam się ekscytować pojedynkiem dwóch najsłynniejszych komiksowych bohaterów DC, walczących przeciwko sobie na śmierć i życie, skoro ich motywacje są słabe, a konkluzja tej walki wywołuje raczej żenadę, mimo że jakiś był pomysł na nią. Do tego dodajmy kreskówkowego złoczyńcę wpisanego w mroczną w c**j stylistykę filmu, desperacką próbę zrobienia ze Supermana Jezusa na każdym kroku oraz wciśniętą na siłę Wonder Woman. Film ma jednak parę udanych sekwencji oraz świetnego Afflecka jako Batmana.
-
-
Dziś filmowy Człowiek ze Stali wyzbył się wszystkich swoich charakterystycznych cech. Przeszedłszy taką transformację, uczynił niewątpliwie krok w tył. Snyder poległ, sam nie tylko upadł pod ciężarem filmu, ale zrzucił go jeszcze na widza. Więcej na: https://www.filmweb.pl/review/Kto%C5%9B+pr%C3%B3bowa%C5%82+nas+oszuka%C4%87-18728
-
Brak jakiejkolwiek logiki w fabule i zachowaniu postaci, słabe CGI (szczególnie w końcówce), powaga i mrok podkręcone do granic absurdu. Bohaterowie nijak mają się do swoich komiksowych odpowiedników. Batman nie ma oporów przed zabijaniem, Superman cierpi na depresję, a Lex Luthor jest klaunem. Jedynie dobra muzyka, Affleck dający z siebie wszystko i krótki występ Wonder Woman ratują ten film od bycia kompletną katastrofą.
-
Zdecydowanie nie jest to film tak zły jak wynika z ilość hejtu która się po tym filmie przetoczyła. Przede wszystkim jest to film zrobiony w poważnej tonacji przez co jest dużo bardziej ryzykowny i cięższy w realizacji niż produkcje Marvela, Snyder wyszedł z tej potyczki zwycięsko mimo, że ledwo żywy. Efekty muzyka i klimat biją taką wychwalaną Czarną Panterę na głowę. Ciężko przenieść klimat z Gotham i Metropolis w jedno miejsca, nawet bardzo, a tu niemalże się to udało.