Najlepsze recenzje
-
Może zaskoczyć swoją powagą, realizmem, mrokiem i brutalnością nawet widzów, którzy przywykli do tych aspektów w filmach o Mrocznym Rycerzu. Mimo to pozostaje wierny komiksom, przypominając o korzeniach tytułowego bohatera.
-
Kolejne nierówne dzieło DC, ale tym razem, zamiast dawać nadzieję na lepsze jutro, sugeruje, że poprawa nastąpiła już teraz.
-
Kolejny dowód na to, że świat Mrocznego Rycerza może być pełen humoru, nie tracąc przy tym swoich fundamentalnych cech. Twórcom filmu udało się doskonale odtworzyć wyjątkowy klimat serialu z lat 60., wzbogacając go równocześnie o nowe elementy i motywy. To godne pożegnanie Adama Westa, szanujące jego wkład w mitologię Batmana i dowodzące, że ta nietypowa interpretacja postaci może wciąż bawić nowe pokolenia fanów.
-
Kolejny dowód na to, że świat komiksowych superbohaterów nie musi być zbyt poważny i jest w nim miejsce na lekkość i humor. Serial pokazuje również, że nawet krótka forma nie stanowi przeszkody dla przedstawienia bogactwa uniwersum DC. To bardzo dobry, przystępny sposób na wprowadzenie młodych widzów do tego fascynującego świata - ale nawet wierni fani będą się dobrze bawić.
-
Zwariowana komedia, która pokazuje, na jak różne sposoby można reinterpretować Mrocznego Rycerza - bohatera, który nie zawsze musi być mroczny. Jego świat jest tak barwny i różnorodny, że pojawienie się w nim mówiącego psa wcale nie razi, a wręcz przeciwnie, wydaje się naturalnym elementem.
-
Może zaskoczyć swoją powagą, realizmem, mrokiem i brutalnością nawet widzów, którzy przywykli do tych aspektów w filmach o Mrocznym Rycerzu. Mimo to pozostaje wierny komiksom, przypominając o korzeniach tytułowego bohatera.
-
Kolejne nierówne dzieło DC, ale tym razem, zamiast dawać nadzieję na lepsze jutro, sugeruje, że poprawa nastąpiła już teraz.
-
Kolejny dowód na to, że świat Mrocznego Rycerza może być pełen humoru, nie tracąc przy tym swoich fundamentalnych cech. Twórcom filmu udało się doskonale odtworzyć wyjątkowy klimat serialu z lat 60., wzbogacając go równocześnie o nowe elementy i motywy. To godne pożegnanie Adama Westa, szanujące jego wkład w mitologię Batmana i dowodzące, że ta nietypowa interpretacja postaci może wciąż bawić nowe pokolenia fanów.
-
Zwariowana komedia, która pokazuje, na jak różne sposoby można reinterpretować Mrocznego Rycerza - bohatera, który nie zawsze musi być mroczny. Jego świat jest tak barwny i różnorodny, że pojawienie się w nim mówiącego psa wcale nie razi, a wręcz przeciwnie, wydaje się naturalnym elementem.
-
Wyjątkowo nierówne dzieło, frustrujące swą chaotycznie zmontowaną, nieciekawą historią i jednocześnie fascynujące dzięki ciekawym, doskonale zagranym postaciom. W "Batman v Superman" twórcom zabrakło cierpliwości, wrzucając zbyt wiele elementów do jednego filmu.
-
Kolejny dowód na to, że świat komiksowych superbohaterów nie musi być zbyt poważny i jest w nim miejsce na lekkość i humor. Serial pokazuje również, że nawet krótka forma nie stanowi przeszkody dla przedstawienia bogactwa uniwersum DC. To bardzo dobry, przystępny sposób na wprowadzenie młodych widzów do tego fascynującego świata - ale nawet wierni fani będą się dobrze bawić.
- Aktywność
- Dziennik
- Komentarze
- Odznaczenia
- Tagi
- Blog
- Sugestie
- Pomoc
- Współpraca
- Integracja
- Patronaty
- Polityka prywatności
- Regulamin
- Kontakt
- © 2024 Mediakrytyk