Uczestnicy gry "Prawda czy wyzwanie" muszą bezwzględnie wykonywać polecenia lub są karani przez nieznaną istotę.
- Aktorzy: Lucy Hale, Tyler Posey, Violett Beane, Hayden Szeto, Sophia Ali i 15 więcej
- Reżyser: Jeff Wadlow
- Scenarzyści: Jeff Wadlow, Jillian Jacobs, Michael Reisz, Christopher Roach
- Premiera kinowa: 20 kwietnia 2018
- Premiera światowa: 12 kwietnia 2018
- Ostatnia aktywność: 20 listopada
- Dodany: 7 marca 2018
-
Horror z niewykorzystanym pomysłem, bezpłciowy, ale nie żenujący.
-
4.52 maja 2018
- Skomentuj
-
-
Sprawia frajdę oglądającemu widzowi. Wiadomo, nie jest to produkcja bez wad, ale zdecydowanie w ogólnym rozrachunku i wśród tylu podobnych filmów, ten jest jednym z lepszych na przestrzeni paru lat.
-
Kolejny horror z niewykorzystanym potencjałem. Mimo całkiem niezłego pomysłu, realizacja pozostawia wiele do życzenia.
-
Prawda o tym filmie jest jedynie taka, że to słabiutki film, a wyzwaniem jest obejrzenie go bez ziewania.
-
Zdecydowanie wyróżnia się na tle tych wszystkich beznamiętnych horrorów, które zalewają kina w ostatnich latach. Warto dać mu szansę.
-
Kino urągające logice i inteligencji widza. Absolutnie niewarte uwagi.
-
Każdy, kto oglądał np. serie "Piątek trzynastego", wie, że postacie, których losy obserwujemy, powinny budzić naszą sympatie, byśmy przejęli się, jeżeli kogoś z nich zabraknie. Reżyserowi Jeffowi Wadlowi zupełnie to nie wyszło.
-
Najbardziej w tym wszystkim kuleje jednak scenariusz. Prawda czy wyzwanie zdaje się być idealnym przykładem na to, jak napisać schematyczny horror, który pomimo niezłego pomysłu odhacza wszystkie najważniejsze elementy na liście.
-
Niestraszny horror, który niezwykle się dłuży, choć trwa zaledwie półtorej godziny. Momentów grozy jest tu jak na lekarstwo, a gdy już się pojawiają, to i tak wiemy co wydarzy się dalej. Zero klimatu, zero napięcia - fabuła toczy się, toczy i toczy bez większych wzlotów, aż do przeciętnego finału.
-
Nie jest on żadnym wyzwaniem. Ale choć reżyser nie wystawia na próbę matryc gatunku, to też nie nadużywa naszej dobrej woli.
-
Zapotrzebowanie na teen-produkty jest spore, a znacznie lepiej sprawdzają się na ekranach młodzieżowe horrory kręcone choć z odrobiną zdrowego dystansu − nie śmiertelnie poważne wpadki jak "Slender Man". "Prawda czy wyzwanie" ma tę przewagę nad swymi konkurentami, że jest filmem przyjemnie cheese'owym, zwłaszcza w ciągu pierwszych kilkudziesięciu minut.
-
Typowy film z gatunku: premiera w piątek, a w następny piątek już nikt o nim nie pamięta. Wyświechtany slasher, który co prawda ogląda się bez bólu, tylko po co?
-
Prawda czy wyzwanie jest znośne wyłącznie wtedy, jeśli potraktuje się ten film jak komedię absurdu.
-
Reżyser Jeff Wadlow wcześniej nakręcił m.in. "Kick-Assa 2", "Po prostu walcz" - filmy, które w swojej kategorii spełniały swoją rozrywkową rolę. Przy "Prawdzie czy wyzwaniu" ewidentnie podwinęła mu się noga. A może horror to po prostu nie jego gatunek.
-
Przykład horroru z potencjałem, którego twórcy nie potrafili wykorzystać. Film nie straszy, nie wciąga, nie bawi. To po prostu nijaka historia o próbie zachowania życia.
-
Kolejny straszak zrobiony za niewielkie pieniądze i skierowany do mało wymagającego widza. Może być naiwną lekcją do mówienia bolesnej prawdy, ale w przedmiocie ekranowej grozy ma niewiele do zaoferowania.