-
Stanowi nie tylko interesujący punkt wyjścia do rozważań na temat znaczeń użytych w niej symboli, ale także roli muzyki w filmie.
-
Uchodzi za jeden z najwybitniejszych filmów science-fiction w historii kina. I rzeczywiście jest dziełem wybitnym, zarówno od strony formalnej, jak i realizacyjnej. Przede wszystkim jednak jest opowieścią głęboką i u zarania ery AI zaskakująco aktualną.
-
Każdy szanujący się fan gatunku science fiction powinien przynajmniej raz obejrzeć 2001: Odyseję Kosmiczną. Nie będzie to może najbardziej porywające dzieło dla fanów wartkiej akcji, wybuchów, strzałów i robotów. Jednak ci, którzy oczekują odrobinę ambitniejszego obrazu - będą usatysfakcjonowani.
-
Jeden z najsłynniejszych obrazów w dziejach kina. Uznany za arcydzieło Kubricka, a także filmu sci-fi, przekroczył ramy gatunku, stając się przedmiotem gorących dyskusji i analiz, inspirując twórców, widzów i krytyków do dziś.
-
Nadal fascynuje, wywołując wciąż dziwny podziw, dziwny namysł, pełen tych samych pytań, które zadawali sobie Kubrick i Clarke.
-
I jak przejść obok tak ambitnego filmu, zachowując obojętność? Cała teoria rzeczywiście brzmi bardzo irracjonalnie, co nie znaczy, że nieciekawie, a w połączeniu z wizją Kubricka i jego mistrzowskim kunsztem, całość wydaje się niebezpiecznie realna.
-
Pięćdziesiąt lat i trzy dni temu premierę miała "2001: Odyseja kosmiczna", jeden z najbardziej znanych filmów Stanley Kubricka. Tym obrazem nowojorczyk osiągnął dwa cele: zrewolucjonizował i zredefiniował współczesne kino science fiction.
-
Jest nie tylko arcydziełem, ale i najlepszym filmem w historii kina.
-
Kamień milowy gatunku science-fiction w historii kina. Wielopoziomowa i wielowymiarowa opowieść o ludzkości oraz o drodze, jaką przebyliśmy jako gatunek. Od małp po cywilizację międzyplanetarną. Film Stanleya Kubricka powstał w 1968 roku, a niektóre rozwiązania wykorzystane w filmie zaskakują do dziś dnia.