Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Superman

2025 Film
Kino 1 mies. temu
Świat 1 mies. temu
7.8 10.0 0.0 5
Bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków
6.6
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

Superman próbuje pogodzić swoje dziedzictwo z ludzkim wychowaniem. Jest ucieleśnieniem prawdy, sprawiedliwości i ludzkiej drogi w świecie, który uważa te wartości za przestarzałe.

  • Recenzje krytyków

    • James Gunn obiecał Supermana najwyższej klasy - i moim zdaniem dotrzymał słowa. Jego film jest pozbawiony mroku i szarości charakterystycznych dla kina Zacka Snydera. Jest kolorowy, ciepły, nastrojem przypominający animowany serial z lat 90. Przyjemnie się go ogląda. Do tego historia to udany miks dramatu, komedii i science fiction.

      Więcej
    • Tak "ludzkiego" Supermana w moim długim już życiu jeszcze nie doświadczyłam i jestem zachwycona. Oczywiście mój zachwyt jest zapewne podyktowany tym, że mam powyżej uszu nonszalanckich i nadętych herosów, wiecznie patrzących spode łba. Nowy Superman jest miły i idealistyczny do bólu, wykazuje się też łatwowiernością zahaczającą o naiwność, ale nikt nie ma mu tego za złe, bo jest przy tym przeuroczy.

      Więcej
    • Równowaga między efektownością a intymnością jest jednym z największych atutów filmu. Gunn bawi się konwencją, mrugając do widza w dialogach czy poprzez muzyczne wstawki, które nadają całości lekko ironiczny klimat i pozwalają wziąć oddech między kolejnymi starciami.

      Więcej
    • "Superman" to zgodnie z zapowiedzią samego reżysera zupełnie nowe spojrzenie na kultową komiksową postać. Moim zdaniem, jak najbardziej udane i wyróżniające się na tle pozostałych produkcji traktujących o omawianym metaczłowieku. Film zapowiada również ciekawe uniwersum i mam nadzieję, że będzie samym dla DC, co "Iron Man" dla Marvela.

      Więcej
    • Wielu było sceptycznych i wielu miało wątpliwości, czy nadal jest miejsce dla słynnego herosa z Kryptonu. Jednak James Gunn niczym Richard Donner w filmie z 1978 roku, podchodzi do materiału źródłowego z szacunkiem i bez poczucia wstydu. To zaskakująco dobra rozrywka oraz solidny fundament pod nowe uniwersum, bez wciskania na siłę innych postaci. Chcę zobaczyć kolejną przygodę Supermana, a także uważnie będę się przyglądał kolejnym ruchom DC Studios.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Ten film jest zdecydowanie za bardzo przedobrzony i to w każdym możliwym aspekcie. Chwilami miałem nawet poczucie że tytułowy nadczłowiek ginie w natłoku fajerwerków i całej masie wątków pobocznych oraz drugo i trzecioplanowych postaci wyjętych jakby z zupełnie innej bajki. Tak czy owak bawiłem się jednak nie najgorzej bo Gunn ma tę zaletę że umie robić filmy rozrywkowe z odpowiednią werwą, lekkością i humorem.

    • DC było inne od uniwersum Marvela, bardziej kiczowate, momentami przerysowane stylistycznie, kolorystycznie. Restart wydawał się najlepszym rozwiązaniem. Superman jest w sumie tym samym co napisałem wcześniej, mocno kiczowaty, przerysowany stylistycznie i kolorystycznie, z nijakim humorem i scenariuszem. Z pewnością jest tu sporo odwołań do komiksów DC, ale nie wyłapałem ich zbytnio. No i James Gunn za sterami, nie lubie jego stylu i myślę, że też dlatego nie przepadam za tą wersją Supermana.

    • Film, który się dużo lepiej ogląda niż ocenia. Bo ma wiele mankamentów, z przesadną brutalnością szeregująca go dla dorosłych widzów na czele. Ale te rozterki, rozkminki i dylematy Clarka Kenta robią robotę. Udany dobór aktorów, balans pomiędzy scenami akcji i komediowymi. A całe show i tak kradnie pies.

      Więcej
    • Z jednej strony, ciekawa akcja, dobre zrozumienie postaci Supermana i typowy, gunnowski humor (nie przeszarżowany w mojej ocenie). Z drugiej, masa deklaratywnych dialogów i poczucie, że przeoczyliśmy jakiś prequel tego filmu. Jednak całościowo jest to bardzo dobra rozrywka.

    • Cierpi na milion drobnych problemów, które nawarstwiają się i irytują bardziej, niż powinny. Niektóre sceny są tak kiczowate, że aż mózg płonie. Poza tym Nicolas Hoult w ogóle nie pasuje do roli Lexa Luthora, całkowicie ją położył. Doceniam próbę humanizowania Supermana, ale całkowicie jej nie kupuję.

    • Ech, oczywiście ten bezbekowy "humor" Gunna i łopatologiczne przesłanie. Najlepsi Luthor i Mr. Terrific. Dobre sceny walk, wholesome ostatnia scena Supermana i w sumie tyle. Rozwiązanie zarówno głównego konfliktu, jak i głównego zagrożenia zbyt łatwe, za dużo grzybów w barszczu. Jak Lois może chodzić w takich przykrótkich spodniach?