Tomek, student prawa Uniwersytetu Warszawskiego, zostaje przyłapany na plagiacie i wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od państwa Krasuckich - rodziców Gabi, przyjaciółki z czasów dzieciństwa. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. Przepełniony gniewem i żalem, oddzielony od Gabi, w której skrycie podkochuje się od lat, Tomek planuje zemstę na Krasuckich.
- Aktorzy: Maciej Musiałowski, Vanessa Aleksander, Danuta Stenka, Jacek Koman, Agata Kulesza i 15 więcej
- Reżyser: Jan Komasa
- Scenarzysta: Mateusz Pacewicz
- Premiera kinowa: 6 marca 2020
- Premiera DVD: 18 czerwca 2020
- Premiera światowa: 5 marca 2020
- Ostatnia aktywność: 26 stycznia
- Dodany: 31 stycznia 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Reżyser doskonale wie, kiedy widza kopnąć po jajach, kiedy trzymać jego nerwy jak postronki, a kiedy podsunąć marchewkę w postaci odrobiny humoru. Dzięki temu film śledzimy cały czas z uwagą, bez poczucia nudy czy dłużyzny lub też emocjonalnego przemęczenia widza.
-
8.310 marca 2020
- 1
- Skomentuj
-
-
Ten film jest dziełem konsekwentnym, wysmakowanym w budowaniu narracji i szokującym. Świetne aktorstwo pokazuje nam bohaterów z krwi i kości, za którymi podążamy z niepokojem, oczekując ich kolejnych kroków. Komasa zachwyca i porusza. Kolejny wielki film spod jego rąk.
-
Kolejny dobry film Komasy, choć o dużo mniejszym wydźwięku niż Boże ciało. W tym wypadku widz nie dowiaduje się niczego nowego o świecie. Nie ma tu jakiejś prawdy objawionej czy głębszej myśli, z którą zostajemy po seansie.
-
Przeraża swoją naiwnością oraz płytkością. Jan Komasa i Mateusz Pacewicz zdecydowanie zbyt poważnie podeszli do tematu, przez co otrzymaliśmy nadętą i nastawioną na szokowanie opowieść o narodzinach.... właśnie, czego? Ekstremizmu? Terroryzmu? Tego, jak internetowy hejt rodzi realną nienawiść? Mam wrażenie, że twórcy sami do końca nie mogli się zdecydować, więc wszystkie elementy wrzucili do fabuły.
-
Wątek tej "sztafety cierpienia" nie tylko uzasadnia tytuł, ale też zamienia humanistyczny dyptyk Komasy w coś więcej niż sumę swoich składowych, mianowicie w spójną przypowieść o niewidzialnych ludziach oraz ich ledwie słyszalnym głosie.
-
Hejter jest klasę lepszy od pierwszej "Sali samobójców". Gdyby wszedł do kin w zeszłym roku, idealnie wpisałby się w nastroje i dyskusje prowadzone po najgłośniejszych premierach.
-
Nikt lepiej w polskim kinie nie opowiedział o istocie karierowiczostwa i pędu po trupach na społecznej drabinie niż Feliks Falk. Do teraz. Lutek z "Wodzireja" doczekał się nowej wersji. Znacznie bardziej przerażającej.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Pierwsza część wprowadziła pewien powiem świeżego spojrzenia na kino społeczne.Komasa prawie dekadę od premiery wraca z kontynuacją wątków aniżeli historii bohaterów.I robi to bardzo dobrze.Scenariuszowo i narracyjnie film trzyma się w ryzach,nie jest ani na chwilę przesadzony czy też nudny.A przede wszystkim to seans dający bardzo do myślenia,nad tym jak czeluście "Internetów" zaburzają cały światopogląd.I wielkie zaskoczenie-Musiałowski jest flegmatyczny,ale jaką on posiada aktorską charyzmę.
-
Wstrząsający, aktualny i wiarygodny. Jedynka nie ma nawet startu do tego filmu i widać jak bardzo Komasa rozwinął się jako reżyser. Zaś Pacewicz pokazał, że Boże Ciało nie było pojedynczym przypadkiem i rzeczywiście ma ogromny talent jako scenarzysta. Natomiast Musiałowski może wyrosnąć na jednego z lepszych polskich aktorów młodego pokolenia.
-
To w pewien sposób lepszy Joker od Jokera. Janowi Komasie udało się stworzyć mocno aktualny film, a do tego w wiarygodny sposób wgryza się w tematy polityki, hejtu i manipulacji otoczenia oraz bliskich ludzi. Do tego dialogi Mateusza Pacewicza zostały świetnie napisane i sprawiają wrażenie naturalnych, a bohaterowie są dobrze skonstruowani. No i w końcu znaleziono sensowny powód umieszczenia gry w fabule.
Jan Komasa udowodnił po raz kolejny, że faktycznie dojrzał przez 9 lat swojej kariery.
-
Sala samobójców, Miasto 44, Boże ciało a teraz hejter-Komasa to najwybitniejszy twórca w Polsce naszych czasów
-
9.53 marca 2020
- 4
- Skomentuj
-
-
Komasa dojrzał i choć momentami zbliża się do kreskówki, stworzył coś, co faktycznie można nazwać trafnym przekrojem społeczeństwa - bez stereotypów emo, bez chęci popisania się (nie licząc gry, chociaż tutaj fabularnie po coś jest), nie, samo psychologiczne mięsko i traktat o nienawiści napędzającej nienawiść. Musiałowski taszczy swojego bohatera tak, że chce się wybaczyć wszystkie błędy filmu, bo w jego oczach kreuje się całe przesłanie.
-