Serwis w nowej odsłonie. Największa aktualizacja w historii serwisu. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Sala samobójców

2011 Film
5.3 10.0 0.0 12
Negatywnie oceniony przez krytyków
5.5
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Mający problemy emocjonalne chłopak, wrażliwy Dominik, nawiązuje w internecie kontakt z tajemniczą dziewczyną, która wprowadza go do "sali samobójców".

  • Najlepsze recenzje użytkowników

    • "Sala samobójców" to jeden z tych filmów, na których chcesz się zabić podczas seansu. I nie dlatego, że aż tak bardzo utożsamiasz się z Dominikiem [który jest chyba najgorszą postacią w polskim kinie], a dlaczego, że ten film jest tak okropny.

    • Niby dobrze, jak na swój rok naprawdę dobrze. A jednak nie dostanie ode mnie wyższej oceny. Czegoś jakby brakuje.
      Dobry dla młodzieży do obejrzenia, dla nauczycieli do pokazywania szokujących scen. A niestety sedno problemu nie jest jakby dotknięte.
      Wszyscy znamy najlepsze sceny, a temat "w realu" jak leżał tak leży.

    • Niby mam współczuć Dominikowi, ale co z tego, skoro od samego początku przedstawiany jest jako mocno rozpuszczony i antypatyczny gnojek.
      Do tego sama Sala samobójców wygląda jak działające dalej PlayStation Home, tylko znacznie nudniejsze. Naprawdę nie mam pojęcia, co ludzie w tym świecie widzą w tym świecie takiego, że aż chcą ciągle w nią grać. Cóż, filmowi chwilami udaje się naprawdę dobrze przedstawić problem cyber bullyingu oraz depresji.

  • Nowe recenzje krytyków

  • Nowe recenzje użytkowników

    • Zamysł jak najbardziej na plus, ale temat mógł zostać ugryziony w mniej nachalny i starający się na siłę coś udowodnić sposób. Niestety nie jest game changerem.

    • Przygody emo nastolatka w nudnej grze online oraz karykaturalne przedstawienie poważnych problemów. Doceniam próbę, ale nie wyszło.

    • Depresyjna, niby całkiem trafna przestroga przed nieprzemyślanymi decyzjami, ale jednak w swojej diagnozie zupełnie chybia sedno problemu i nie traktuje bohatera z należytą empatią.

    • Niby mam współczuć Dominikowi, ale co z tego, skoro od samego początku przedstawiany jest jako mocno rozpuszczony i antypatyczny gnojek.
      Do tego sama Sala samobójców wygląda jak działające dalej PlayStation Home, tylko znacznie nudniejsze. Naprawdę nie mam pojęcia, co ludzie w tym świecie widzą w tym świecie takiego, że aż chcą ciągle w nią grać. Cóż, filmowi chwilami udaje się naprawdę dobrze przedstawić problem cyber bullyingu oraz depresji.

    • Emo pisane pogrubieniem z wykrzyknikiem. Problem wykrzyczany tak bardzo, iż sam sposób przekazu staje się problemem. Komasa nie rozumie młodszego pokolenia.