Cierpiący na poważną otyłość nauczyciel angielskiego próbuje odbudować więź ze swoją nastoletnią córką.
- Aktorzy: Brendan Fraser, Samantha Morton, Ty Simpkins, Sadie Sink, Hong Chau i 3 więcej
- Reżyser: Darren Aronofsky
- Scenarzysta: Samuel D. Hunter
- Premiera kinowa: 17 lutego 2023
- Premiera światowa: 4 września 2022
- Ostatnia aktywność: 17 marca
- Dodany: 30 września 2022
-
To film szalenie skromny,klaustrofobiczny(format 1:1 i przeświadczenie,że obserwujemy uwięzionego w"celi"człowieka),słodko-gorzki o egzystencji ludzkiej.Zdarza mu się być dziwnym,pewnego rodzaju przerysowanym-a może to przekraczanie cienkiej granicy między egoizmem a altruizmem.I wisienką na torcie jest Brendan Fraser-jego rola jest kosmiczna,wybitna,nietuzinkowa a Sink i Chau pięknie to dopełniają.Sztuką jest pociągać za odpowiednie struny tak aby wszystko składało się na dzieło kompletne.
-
Czekałem na powrót Aronofsky'ego z egzotycznych krain rozkrzyczanych mitopoetyk ("Noe" czy "Źródło") do tej pasji, z jaką potrafił notować przedmiotowość egzystencji (jak w "Pi" i "Requiem dla snu"), powrót do myślenia fragmentami, z których powoli ujawnia się szeroki obraz. "Wieloryb" zresztą - im szerszy obraz ujawnia, tym większa klaustrofobia i fotel mniej wygodny. Nieco może zbyt naiwne zakończenie. Nieoczywista adaptacja książki H. Melville'a.
-
Gdyby na wadze wielkiej jak gigant, umieścić z jednej strony bohatera Wieloryb cały film ważącego prawie 300 kilogramów, a z drugiej stos topornych metafor i uproszczeń zastosowanych przez Darrena Aronofskiego (bardzo przypominającego Jonathan Ive byłego projektanta Apple), trudno byłoby określić, która strona przeważyłaby. Cała recenzja: https://filmhunt.pl/filmy/wieloryb-caly-film/
-
Aronofsky znowu trafił w moje czułe punkty, nawet jeśli - jak to u niego bywa - balansuje na granicy kiczu, którego jednak nie przekracza. Wspaniale jest widzieć znów na ekranie Fraser'a, który wspina się na wyżyny aktorstwa, ale partnerująca Chau nie ustępuje mu na krok, dzięki czemu udaje im się stworzyć wspaniały duet. Problem mam jednak ze scenariuszem, który z jednej strony porusza ważne tematy, to z drugiej ich rozwinięcie albo pozostawia niedosyt, albo wybrzmiewają one po prostu źle.
-
Wieloryb maluje na ekranie wachlarz emocji, które tłumi główny bohater, jednocześnie zręcznie przechodząc do ich obnażenia i oczyszczenia. Sięgając po film Wieloryb w reżyserii Darrena Aronofsky’ego, wiedziałam, że nie może być to zła produkcja. Nie skłamię, mówiąc, że film jest arcydziełem kina tego gatunku. http://www.nowyakapit.pl/wieloryb-uwieziony-we-wlasnym-ciele/