GarretReza
Użytkownik-
Gatunki
-
Kraje
-
Dekady
Najlepsze recenzje
-
Uwaga - zawiera znaczne ilości pani Izabeli Kuny w roli striptizerki robiącej zupkę chińską.
-
Wspaniałe dialogi, mądra fabuła dobrze wykorzystująca temat, rewelacyjnie budowana akcja, kilka niesamowitych sekwencji, romantyczny posmak stylistyki i wiele nawiązań do pierwszej części, ale też jest "Czerwona linia" Lumeta w 2023 roku, tylko tym razem... jest inaczej. Problem to nie problem. Problemem jest zniszczenie problemu, zamiast obrócenie go na swoją stronę. 3h bez oderwania oczu od ekranu, wspaniały film.
-
Opowieść trwa, a ja z czasem coraz bardziej byłem zaangażowany w tę tragiczną historię. Ten film pozwala ją poczuć, współczuć Pearl i zrozumieć, jak stała się tym, kim jest obecnie. To intrygująca historia o marzeniach na temat innego świata, w którym można zacząć wszystko od nowa. Tutaj obecny świat jest koszmarem, którego nie można porzucić, zawsze będzie w tobie i za tobą. Zaczyna się od nienawiści wobec jednej osoby. Potem wobec siebie. A potem dopiero przychodzi reszta.
-
Ten film mnie chwycił i trzymał w napięciu, byłem cały czas zaskakiwany i ciekawy, dokąd ta historia zmierza. Byłem wielokrotnie w szoku widząc pomysłowość autorów i ich odwagę w opowiadaniu historii. Nawet jeśli koniec końców jest to historia z bardzo prostym morałem: jesteś sam na tym świecie. Mogą cię oskarżyć i to wystarczy, twój dom mogą wynająć bez twojej wiedzy, policja też ma cię w głębokim poważaniu. Kup karabin i nagrywaj wszystko. Świat jest straszny.
-
Technologia umożliwia niezwykłe rzeczy, płaci się za nią ile tylko trzeba i dopiero potem przychodzi refleksja: czy było warto? - a to tylko jedna z możliwych interpretacji. Nikt po seansie nie powie, że to jest monster movie o człowieku, który zamienia się w muchę i trzeba go zabić. Bardziej prawdopodobne, że każdy... Powie co innego. Włączcie ten film po północy, po ciemku. Ostatnie 10 minut nadal robi wrażenie jak nic innego w tego typu kinie. Long Live The New Flesh...
-
825 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
Uwaga - zawiera znaczne ilości pani Izabeli Kuny w roli striptizerki robiącej zupkę chińską.
-
Wspaniałe dialogi, mądra fabuła dobrze wykorzystująca temat, rewelacyjnie budowana akcja, kilka niesamowitych sekwencji, romantyczny posmak stylistyki i wiele nawiązań do pierwszej części, ale też jest "Czerwona linia" Lumeta w 2023 roku, tylko tym razem... jest inaczej. Problem to nie problem. Problemem jest zniszczenie problemu, zamiast obrócenie go na swoją stronę. 3h bez oderwania oczu od ekranu, wspaniały film.
-
Ten film mnie chwycił i trzymał w napięciu, byłem cały czas zaskakiwany i ciekawy, dokąd ta historia zmierza. Byłem wielokrotnie w szoku widząc pomysłowość autorów i ich odwagę w opowiadaniu historii. Nawet jeśli koniec końców jest to historia z bardzo prostym morałem: jesteś sam na tym świecie. Mogą cię oskarżyć i to wystarczy, twój dom mogą wynająć bez twojej wiedzy, policja też ma cię w głębokim poważaniu. Kup karabin i nagrywaj wszystko. Świat jest straszny.
-
Opowieść trwa, a ja z czasem coraz bardziej byłem zaangażowany w tę tragiczną historię. Ten film pozwala ją poczuć, współczuć Pearl i zrozumieć, jak stała się tym, kim jest obecnie. To intrygująca historia o marzeniach na temat innego świata, w którym można zacząć wszystko od nowa. Tutaj obecny świat jest koszmarem, którego nie można porzucić, zawsze będzie w tobie i za tobą. Zaczyna się od nienawiści wobec jednej osoby. Potem wobec siebie. A potem dopiero przychodzi reszta.
-
Ta historia nie reprezentuje godnie żadnego z poruszonych tematów, środowisk czy ludzi. Nie uwierzyłem, że taka młodzież może zacząć lubić taką zakonnicę. Nie uwierzyłem, że jej faktycznie na nich zależy. Nie pamiętałem imienia kogokolwiek z tej opowieści. Nie uwierzyłem, gdy zaczęli wygrywać. A to podwójna hańba, bo historia opowiada prawdziwe losy jednego z hiszpańskich piłkarzy. To wszystko naprawdę miało miejsce, a ja podczas seansu czuję, że oglądam podróbę Disney Channel.
Średnio ocenia o 1.0 niżej niż inni użytkownicy
-
Wyżej22.5% 75
-
Tak samo29.3% 98
-
Niżej48.2% 161
- Aktywność
- Dziennik
- Komentarze
- Odznaczenia
- Tagi
- Blog
- Sugestie
- Pomoc
- Współpraca
- Integracja
- Patronaty
- Polityka prywatności
- Regulamin
- Kontakt
- © 2024 Mediakrytyk