Życie Alvy Singera, jednego z najbardziej błyskotliwych komików na Manhattanie, zmienia się, gdy jego najlepszy przyjaciel Rob Tony Roberts przedstawia go uroczej piosenkarce z nocnego klubu, Annie Hall. Alvy nie zdaje sobie sprawy, że jest naprawdę zakochany, do czasu gdy Annie poszukując nowego życia i... kochanka porzuca go. Dopiero wtedy Alvy robi wszystko, aby odzyskać Annie - czyli to co w życiu najważniejsze - prawdziwą miłość.
- Aktorzy: Woody Allen, Diane Keaton, Tony Roberts, Carol Kane, Paul Simon i 15 więcej
- Reżyser: Woody Allen
- Scenarzyści: Woody Allen, Marshall Brickman
- Premiera kinowa: 3 kwietnia 2009
- Premiera światowa: 20 kwietnia 1977
- Ostatnia aktywność: 24 grudnia 2024
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejNiejednorodna, zaskakująca narracja sprawia, że Annie Hall, mimo ponad czterdziestu lat na karku, pozostaje kinem nowoczesnym i nowatorskim. Zwodnicza linia fabularna sprawia, że zawsze film Allena przypomina strumień świadomości: nieskrępowany i dygresyjny, a przy tym całkowicie otwarty, nieunikający krępujących tematów i intymności.
-
Więcej
Nie bez powodu Annie Hall przyniosła Diane Keaton Oscara. Aktorka miała świetny materiał i doskonale go wykorzystała. A Allen na dobre wypracował swój styl.
-
Więcej
Nic dziwnego, że ten film uważany jest za opus magnum Allena. Od tego filmu zaczęła się wielka sława tego reżysera oraz TO poczucie humoru. Ostatnim filmem o tej tematyce w takim stylu, było "500 dni miłości".
-
Więcej
Jakbym miał stwierdzić, w którym filmie Allenowi udało się najlepiej połączyć sfery - artystyczną, komediową i treściową to byłaby to "Annie Hall".
-
Recenzje użytkowników
-
Znowu mam wrażenie, że Allen wszystko chce w swoim filmie przekazać na "najwyższym poziomie". Nie czuję jego kina, choć akurat ta pozycja nie jest najgorsza.
-
To pewnie jeden z najlepszych obejrzanych filmów Allena. Lubię jego naturalnie wrodzony pesymizm i te "smutne" żarty, ale fanem w żadnym razie nie jestem.
-
Nietypowo prowadzona narracja i świetnie napisane, niebanalne dialogi to niepodważalne atuty. Ale zdecydowanie za dużo tu gadania, za mało chwili wytchnienia i zostawienia miejsca na refleksje. Dobry film, ale nie udało mi się zrozumieć fenomenu Allena.
-
-
Rewelacyjny jeżeli chodzi o kwestię wyczucia. Punkt widzenia jest tu mocno osobisty, ale nie sposób go nie zrozumieć i częściowo nie przyjąć.
-
Świetna reżyseria i kilka świetnych momentów, ale reszta to nudny, przegadany film o niczym. Film do przeczytania. Dialogów tyle, że lektor odpalił tryb eminema
-
Takiego Allena jeszcze nie znałem i czas najwyższy poznać. Zjawiskowa Diane Keaton.
-
