
- 100% pozytywnych
- 7 krytyków
- 100% pozytywnych
- 36 użytkowników
Pechowy prawnik robi wszystko, by zaistnieć na sądowej scenie w Albuquerque.
- Aktorzy: Bob Odenkirk, Jonathan Banks, Patrick Fabian, Rhea Seehorn, Michael Mando i 13 więcej
- Reżyser: Vince Gilligan, Thomas Schnauz, Adam Bernstein, Colin Bucksey, Peter Gould i 15 więcej
- Scenariusz: Vince Gilligan, Peter Gould, Gordon Smith, Ann Cherkis, Heather Marion i 6 więcej
- Premiera telewizyjna: 18 kwietnia
- Ostatnia aktywność: 27 czerwca
- Dodany: 9 lutego 2020
-
Pierwsze siedem odcinków po raz kolejny potwierdziło, że opowieść o sympatycznym prawniku-krętaczu jest jedną z najlepszych w ostatnich latach spośród wszystkich serialowych produkcji.
-
Zadzwoń do Saula ogląda się z zapartym tchem i dosłownie każdy odcinek ma coś zajmującego do zaoferowania.
-
Oglądasz sobie "Zadzwoń do Saula" i nie chcesz, żeby ten facet przyszedł do ciebie do domu i poprosił: "opowiedz mi to raz jeszcze". Ale nie możesz przestać oglądać.
-
Piąty sezon trzyma w napięciu najmocniej ze wszystkich. Wzrusza. Zaskakuje scenariuszowo. Nie brakuje w nim także postaci z "Breaking Bad" , podobnego filtru i mrugania okiem do zaznajomionych z tym światem osób. Oczywiście, ma przestoje, chwile lekkiego znużenia, jednak te dość szybko znikają. Ma również naciągane sensacyjne momenty - jednym będą one przeszkadzać, inni machną na nie drżącą ręką. A odcinek o tytule "Kurier"... o panie Gilligan, dzięki ci wielkie!
-
To serial mocno specyficzny. Żeby go w pełni docenić i wychwycić wszystkie smaczki, trzeba znać serię-matkę, czyli Breaking Bad. Do tego pierwsze dwa sezony słynęły z ekstremalnie powolnej, wręcz żółwiej narracji, co mimo całej sympatii do postaci i ogólnego klimatu potrafiło czasem zmęczyć. Sezon trzeci przynosi wreszcie zmiany w tym ostatnim aspekcie.
-
Poprzednie odcinki zdążyły już nas przyzwyczaić do gry aktorskiej najwyższej próby i kinematografii, która jak żadna inna produkcja bierze sobie do serca maksymę "show, don't tell", i pod tym względem najnowsze epizody również nie zawodzą.
-
W trzecim sezonie serialu "Better Call Saul" Vince Gilligan ostatecznie udowodnia, że jego reżyserska maestria nie była jednorazowa.