Nastolatka próbuje poradzić sobie z problemami w szkole i w domu, jednocześnie odkrywając swoją seksualność i nowe supermoce.
- Aktorzy: Kathleen Rose Perkins, Sofia Bryant, Richard Ellis, Sophia Lillis, Wyatt Oleff i 2 więcej
- Reżyser: Jonathan Entwistle
- Scenarzyści: Christy Hall, Tripper Clancy, Jonathan Entwistle, Liz Elverenli
- Premiera: 26 lutego 2020
- Dodany: 9 lutego 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Jest w zasadzie wprowadzeniem do poważniejszej historii, co sugeruje cliffhanger. Jest tylko jedno ale: drugi sezon został skasowany z powodu pandemii koronawirusa. Co jest wielkim błędem i chciałbym wierzyć, że Netflix jeszcze wróci do tego tytułu, stwierdzając: może powinniśmy do tego wrócić?
-
Nie opowiada nic nowego. Zgoda. Ale i tak działa jako zgrabnie zrobiony, również od strony formalnej, serial dla wszystkich nastolatków. Jest uniwersalny, pokazuje jak niełatwo dorastać będąc innym i jak ważna jest akceptacja samego siebie. Niedługi czas poświęcony na seans nie będzie więc czasem straconym, a uprzyjemnią go lecące w tle hiciory Roxette i innych znanych zespołów.
-
Już powierzchowna lektura kilku dyskusji na facebookowych grupach poświęconych serialom pozwala przypuszczać, iż postawienie takiej tezy jest ryzykowne i zapewne wywoła poruszenie wśród największych fanów. Trudno, trzeba to jednak wyraźnie napisać: "To nie jest OK" jest lepszym serialem od "The End of the F***ing World".
-
Nie jest serialem słabym, ale nijakim. Długość odcinków zadziałała tu na niekorzyść. Całość zdaje się pędzić na łeb na szyję, w efekcie traktując historię po macoszemu.
-
Udany serial młodzieżowy, przy którym mogą się dobrze bawić także i starsi widzowie.
-
W brawurowy sposób opowiada o piekle wchodzenia w dorosłość. Serial wciąga, porywa i angażuje.
-
Może i Netflix jest machiną masowo wypuszczającą kontent, żeby ludzie mieli, co oglądać, gdy nie chce im się robić niczego innego. Jednak raz na jakiś czas w tej masie mierności trafi się perełka, i To nie jest OK jest jedną z takich perełek, które naprawdę wybijają się wśród innych produkcji.
-
-
Recenzje użytkowników
-
To nie jest OK, jest na tyle "OK",że przechodzi się obok tego serialu dość obojętnie.Nie ukrywam,że zalatuje mi tutaj z lekka nawiązaniami do Carrie,i są to jak najbardziej plusy tej produkcji,jednak nie jest to jakiś przełom w serialach.Krótki,zwięzły i na temat.Bez większych fajerwerków.
Sezon 1 - takie 5.5
Czekam na więcej...
Update: Chyba było na tyle nie OK, że skasowano serial!-
5.522 marca 2020
- 8
- Skomentuj
-
-
Para głównych bohaterów świetna. Momentami aż za bardzo zajeżdża "Stranger things" i "The end of the f***ing world", ale poza tym i kilkoma innymi wadami (dialogi, ostatni odcinek kompletnie oderwany od reszty) to naprawdę ciekawa produkcja, która mimo że nie wnosi niczego nowego, jest warta poświęcenia czasu żeby ją obejrzeć.
-
Historia nie jest orginalna, ale nadrabia charyzmą postaci i ciekawym gramie schematmi, zabrali się za to twórcy ST, czyli niezbyt orginalnej produkcji, jadącej na nostalgii i twórcy genialnej opowieści o dwóch niedokońca zdrowych psychicznie nastolatkach, jednego zdecydoawne bardziej niż drugiego, czyli The End Of The F*ucking World. Syd jako protagonistak jest bardzo łatwa do utożsamienia się, ale jak dla mnie cały show kradnie postać Stana, jest on wiecznie pozytywny, wszyscy wiemy dlaczego.
-