
Tomasz Raczek
Źródło-
217recenzji
-
192oceny
-
146pozytywnych
-
46negatywnych
-
6.5średnia
-
76%pozytywnych
-
0.8odrębność
Gatunki, kraje i dekady
Najwyżej ocenione
-
Mocny, bezceremonialny, zwalający z nóg.
Najniżej ocenione
-
Nie dostarczył mi ani informacji, ani emocji, bo tandetność narracji sparaliżowała wszelkie odczucia.
-
Reklamowany jako "komedia, jakiej nie było", w rzeczywistości wtrąca w głęboką depresję i zmusza do załamania rąk. Ostrzegam: to nie jest śmieszny film. Ani zabawny. Ani wesoły. Ani lekki. Ani zaskakujący. To film, który pokazuje, jak nieumiejętnie posługując się filmowymi narzędziami, można zmarnować pieniądze i talenty zaangażowanych aktorów.
-
Jeśli więc chcą Państwo iść do kina, to proszę bardzo, ale zabierzcie ze sobą raczej dzieci niż przyjaciół i traktujcie film Aronofsky'ego jako bryk przydatny do lekcji religii a nie artystyczną przyjemność.
-
Już po dziesięciu minutach projekcji stało się jasne, że o sukcesie nie może być mowy. Potem było coraz bardziej przygnębiająco a we mnie narastało uczucie podobne do tego, które mialem podczas przemówienia Julii Tymoszenko, wygłoszonego na kijowskim Euromajdanie tuż po zwolnieniu jej z więzienia: padają wielkie słowa, drży napięta do ostateczności struna emocji, słowa "śmierć", "walka", "serce", "ojczyzna" powtarzane są na okrągło a po drugiej stronie... cisza.
Odrębnie ocenione
-
Jeśli więc chcą Państwo iść do kina, to proszę bardzo, ale zabierzcie ze sobą raczej dzieci niż przyjaciół i traktujcie film Aronofsky'ego jako bryk przydatny do lekcji religii a nie artystyczną przyjemność.
-
Rozczarowuje. Jest pozbawiony i nerwu, i psychologii. Mam wrażenie, że został przez reżysera przygotowany pośpiesznie, na fali ponownego zainteresowania nim wywołanego "Pokłosiem".
-
Mocny, bezceremonialny, zwalający z nóg.