Drugi, po głośnym "Tylko nie mów nikomu", dokumentalny film braci Sekielskich opowiadający o pedofilii w kościele katolickim.
- Aktorzy: Tomasz Sekielski, Edward Janiak, Janusz Mazur, Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Tomasz Terlikowski i 7 więcej
- Reżyser: Tomasz Sekielski
- Scenarzysta: Tomasz Sekielski
- Premiera światowa: 16 maja 2020
- Ostatnia aktywność: 30 sierpnia 2024
- Dodany: 16 maja 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Doceniam działania Sekielskich w warstwie merytorycznej i uważam, że głównie na tym należy się skupić oceniając ten wstrząsający film. Po raz kolejny Kościół nie zdaje egzaminu, po raz kolejny ofiary są bezradne i zwyrodniali księża bezkarni. Jak długo tak musi być?
-
Jeśli spojrzeć na wszystko od strony filmowej, wydaje mi się, że Sekielscy są tym razem konkretniejsi. W krótszym niż pierwszy filmie zawierają więcej skierowanej pod konkretne tezy treści. Tutaj jest mniej pytań, a więcej dowodów, zarówno szkód, jak i bezkarności oprawców. To sprawia, że film poruszył mnie bardziej, niż poprzednie Tylko nie mów nikomu.
-
Na poziomie realizacji "Zabawa w chowanego" wydaje się uboższa od poprzedniego filmu. To bardziej "Tylko nie mów nikomu 1,5" niż pełnoprawna kontynuacja. Co nie zmienia faktu, że te obiekcje bledną wobec tragedii ofiar i niebywałej krzywdy, jaką im wyrządzono. Trzeba doceniać ich odwagę i poświęcenie, a także trud braci Sekielskich wydobywających grzech Kościoła na światło dzienne.
-
Mocny, trudny i niestety wciąż potrzebny dokument.
-
-
Recenzje użytkowników
-
To o tyle trudniejszy film od poprzedniego, że nie ma tylu konfrontacji co przedtem. Film ujawnia zasady hierarchii - w Kościele i prokuraturze. Nie jest tak oczywisty i prosty. Ważny społecznie film. Kropla drąży skałę.
-
1016 maja 2020
- 1
- Skomentuj
-
-
"I nie zmienia się nic". Zupełnie inny film względem pierwszej części. Tylko nie mów nikomu był filmem bardziej krzykliwym, który dopiero co rozdrapywał środowisko. Był głosem wielu skierowanym w całą instytucję. Będąc przy tym dużo lepszym zbitkiem materiałów dziennikarstwa śledczego. Zabawa w chowanego jest już skupiona na konkretach, w każdym calu. Sekielski rozlicza indywidualnie. Równie dobrze, niekoniecznie równie mocno.
-
Tym razem już sam fakt "ważnego tematu" nie może przysłonić całości. Realizatorska amatorszczyzna, wątpliwe autorytety (Terlecki i obwinianie homoseksualizmu), słabiutko rozłożone akcenty. Twórcy nawet minimalnie nie starają się poszerzyć tematu. No ale może chociaż Siekielskiemu uda się sprzedać więcej koszulek.
-