Kolejne nowości w serwisie. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Euforia

2019- Serial
7.3 10.0 0.0 9
Pozytywnie oceniony przez krytyków
Bardzo pozytywnie oceniony i uznany przez użytkowników

Życie uzależnionej od narkotyków nastolatki zmienia się, gdy poznaje transseksualną dziewczynę, która przybyła do miasta.

  • Recenzje popularnych krytyków

    • Nie żałuję, że obejrzałem pierwszy sezon, ale w żadnym wypadku nie zgodzę się z tym, że zrewolucjonizował, bądź pokazał nam coś nowego w gatunku young adult/coming of age. Żałuję jednak, że w serialu brakuje powiewu normalności. Wiadomo, że oglądamy to wszystko w znacznej mierze z perspektywy naćpanej nastolatki, ale w dalszym ciągu brakuje mi czegoś mniejszego, bardziej ludzkiego.

      Więcej
    • Euforia miała szokować, ale nie jestem pewna, czy faktycznie to robi. Miała być czymś zupełnie nowym, ale co do tego także nie jestem przekonana. Miała łamać tabu, ale nie łamie nic, co już wcześniej z chrupnięciem nie zostałoby złamane przez telewizję. Wizualnie intryguje, ale czy pod tym barwnym chaosem dostajemy ważną i prawdziwą opowieść? Znowu - nie jestem o tym przekonana.

      Więcej
    • Po obejrzeniu drugiego sezonu Euforii nie do końca jestem w stanie streścić, co się w niej zadziało od strony fabularnej. W pamięci pozostało mi z kolei mnóstwo pięknych ujęć oraz sekwencji i wiążących się z nimi emocji. Forma wygrała z treścią.

      Więcej
    • Pierwszy sezon dał nam gwałtowne zanurzenie w nurcie dobrej nocy - być może zapowiedziany już sezon drugi przyniesie oczyszczenie.

      Więcej
  • Recenzje popularnych użytkowników

    • Euforia może szokować swoją pewnego rodzaju bezpośredniością - nie owija w bawełnę, tam gdzie ma być ostra jest, gdzie ma być czuła-rozczula widzów. Nie kłamie a wręcz pokazuję prawdę,która gdzieś nie jest przyjemna.
      Sezon 1 - 7.5 - pierwsza połowa-miazga,emocjonalna jazda bez trzymanki,pod koniec serial delikatnie osiada ale i tak robi piorunujące wrażenie.Dwa odcinki specjalne pięknie pokazują ból,niepewność i cierpienie
      Sezon 2 - 8.5 - bez żadnych kompromisów ukazuję bolączki świata.

    • Z początku całkiem dobry, ale im dalej w las tym bardziej zmienia się on w typową teen dramę. Jedyne co naprawdę stoi tutaj na poziomie to zdjęcia i Zendaya.

    • To, jak Levinson jednocześnie bawi się formą i rozwija swoje postaci jest absolutnie obowiązkowe do docenienia. Szczerze mówiąc, nie wiem czy S02 jest lepszy, ale znów dostajemy portret popieprzonego społeczeństwa, które tak naprawę odsłania przed nami drugie dno. Za każdym stoi jego własny demon, każdy mniej lub bardziej jest popękany, a znów nie każdy potrafi to uzewnętrznić. S02 jeszcze bardziej wprawia w nostalgiczny nastrój i bez reszty emocjonalnie przybija, choć i nutki nadziei zostawia.

    • Serial nie dla wszystkich ale warty uwagi

  • Najlepsze recenzje użytkowników

    • Euforia może szokować swoją pewnego rodzaju bezpośredniością - nie owija w bawełnę, tam gdzie ma być ostra jest, gdzie ma być czuła-rozczula widzów. Nie kłamie a wręcz pokazuję prawdę,która gdzieś nie jest przyjemna.
      Sezon 1 - 7.5 - pierwsza połowa-miazga,emocjonalna jazda bez trzymanki,pod koniec serial delikatnie osiada ale i tak robi piorunujące wrażenie.Dwa odcinki specjalne pięknie pokazują ból,niepewność i cierpienie
      Sezon 2 - 8.5 - bez żadnych kompromisów ukazuję bolączki świata.

    • Serial ładny wizualnie.

    • Z początku całkiem dobry, ale im dalej w las tym bardziej zmienia się on w typową teen dramę. Jedyne co naprawdę stoi tutaj na poziomie to zdjęcia i Zendaya.

    • Psychodeliczny klimat i Zndaya robią robotę, ale jednak sporo scen na siłę. Nie czułem się też zszokowany czy mocno poruszony losem bohaterów. Fabularnie również pozostawiał wiele do życzenia. Ogólnie duży plus za reżyserię oraz soundtrack, warto obejrzeć.

    • Trochę mam problem z tym, że brak tu wyraźnej głównej osi fabularnej. Nie wiem czy sięgnę po 2 sezon. Największy plus to Zendaya. Będzie z niej mega aktorka.

  • Nowe recenzje krytyków

    • Serial bardzo mocny, pełen kontrowersyjnych scen okraszonych fantastycznym aktorstwem. HBO w najlepszym wydaniu!

      Więcej
    • Po obejrzeniu drugiego sezonu Euforii nie do końca jestem w stanie streścić, co się w niej zadziało od strony fabularnej. W pamięci pozostało mi z kolei mnóstwo pięknych ujęć oraz sekwencji i wiążących się z nimi emocji. Forma wygrała z treścią.

      Więcej
    • Wizualnie serial nadal trzyma poziom pierwszego sezonu, jednak nie można napisać tego samego o fabule. Wątków jest zbyt dużo, żeby każdy z nich został zadowalająco rozwinięty, a szokowanie widza stawia się tu nad konsekwentne opowiadanie historii.

      Więcej
    • Nie żałuję, że obejrzałem pierwszy sezon, ale w żadnym wypadku nie zgodzę się z tym, że zrewolucjonizował, bądź pokazał nam coś nowego w gatunku young adult/coming of age. Żałuję jednak, że w serialu brakuje powiewu normalności. Wiadomo, że oglądamy to wszystko w znacznej mierze z perspektywy naćpanej nastolatki, ale w dalszym ciągu brakuje mi czegoś mniejszego, bardziej ludzkiego.

      Więcej
  • Nowe recenzje użytkowników

    • Chwilami ocierający o przesadę, ale to nie przeszkadza mu być dojrzałym, mocnym i mistrzowsko zrealizowanym widowiskiem. A Zendaya to sceniczna bestia.

    • Całkiem szczerze -ja fenomenu Zendayi kompletnie nie rozumiem - w każdej roli jest tak samo mdła i gra wiecznie z tą samą manierą. Dla mnie w tym serialu robotę robi cała reszta aktorów, oprawa techniczna i muzyka -i to są jego największe plusy. Czy naprawdę jest to produkcja rewolucyjna, mówiąca coś nowego o współczesnej młodzieży? Absolutnie nie-to po prostu świetny produkt podany w nowoczesnej formie. Sprawdza się, ale bez przesady z tymi zachwytami.

    • To, jak Levinson jednocześnie bawi się formą i rozwija swoje postaci jest absolutnie obowiązkowe do docenienia. Szczerze mówiąc, nie wiem czy S02 jest lepszy, ale znów dostajemy portret popieprzonego społeczeństwa, które tak naprawę odsłania przed nami drugie dno. Za każdym stoi jego własny demon, każdy mniej lub bardziej jest popękany, a znów nie każdy potrafi to uzewnętrznić. S02 jeszcze bardziej wprawia w nostalgiczny nastrój i bez reszty emocjonalnie przybija, choć i nutki nadziei zostawia.