-
Dzielny wielki facet ratuje, strzelają się pięknie, ktoś komuś coś po coś, ale finalnie to jednak pozbawiona emocji kalkomania, żeby zapchać katalog.
-
Niemniej muszę przyznać, że jako bezpretensjonalna rozpierducha do obejrzenia z kumplami przy piwku "Tyler Rake" sprawdza się bez zarzutu. Pewnie po obejrzeniu od razu zapomnimy, jednak czas przy nim spędzony nie jest stracony.
-
6.59 sierpnia 2020
-
-
Perfekcyjnie robi to, do czego został stworzony - dostarcza świetnej rozrywki, jest wypełniony porządną akcją i daje widzowi poczucie satysfakcji po skończonym seansie.
-
7.224 kwietnia 2020
-
-
Tak się kręci popcornowe filmy akcji, które niekoniecznie sprawdziłyby się na dużym ekranie, ale dostarczają znacznie więcej emocji niż pokazy umiejętności świetnego, choć otoczonego amatorami Scotta Adkinsa w tanich filmach emitowanych zazwyczaj późnym wieczorem na stacji TV Puls. Takich produkcji od początku można było od Netflixa oczekiwać i oby był to początek nowej passy.
-
7.924 kwietnia 2020
-
-
To dobrze, emocjonująco i efektownie zrealizowane kino akcji. Jeśli oczekujecie pomysłowych popisów kaskaderskich, strzelanin i walk o życie bardziej w stylu Johna Wicka, niż kina lat 80., to jest propozycja dla Was. Chris Hemsworth, jego charyzma i budowany przez niego emocjonalny fundament to miły dodatek do prostego, ale dającego dużo satysfakcji akcyjniaka.
-
Solidnie zrealizowane kino akcji, którego rytm wytycza pulsująca adrenalina i skrajne wycieńczenie, z wybornymi sekwencjami pościgów i pomysłowymi choreografiami walk, z poruszającą muzyką, pretekstową fabułą i pobieżnie zarysowanymi bohaterami.
-
Bardzo dobrze wykonany film akcji, który z pewnością można polecić za widowiskowe sekwencji starć w zwarciu, świetną rolę tytułową Chrisa Hemswortha jako militarnego najemnika oraz fabułę, która może nie jest najwyższych lotów, ale solidnie skleja wszystko w logiczną całość.
-
Bardzo przyjemny i dobry film akcji, który spokojnie może stawać w szranki z najlepszymi superprodukcjami tego gatunku. Do tego stara się wnieść trochę więcej do samego gatunku, trochę ambicji i większej wyrazistości.
-
Bardzo solidny film akcji, który jest w stanie zapewnić niemal dwugodzinną rozrywkę.
-
7.524 kwietnia 2020
-
-
Póki "się dzieje", adrenalina szybuje, a ciało skacze od kolejnych wystrzałów i ciosów, to rozum jest uśpiony, a widz usatysfakcjonowany. Gorzej, gdy choć na moment akcja się zatrzymuje - wtedy od razu spod wybuchów wyłazi banał, z fabuły wyziera prostactwo, a scenariuszowa konstrukcja straszy logicznymi dziurami.
-
Guilty pleasure, którego zupełnie się nie spodziewałem po produkcji sygnowanej logiem Netflixa. Film akcji z zaskakującymi momentami, wynikającymi nie tyle z samej fabuły, co raczej z choreografii scen akcji.
-
Nie jest niczym odkrywczym, ani oryginalnym. Nie wnosi do swojego gatunku absolutnie nic nowego. Mimo to ogląda się go naprawdę dobrze. Jest filmem samoświadomym, który doskonale odnajduje się w ramach swojego gatunku. Więcej: https://www.antyradio.pl/Filmy-i-seriale/Filmy/Tyler-Rake-Ocalenie-recenzja-nowego-filmu-braci-Russo-1231490
-
Pierwszy udany film akcji od Netfliksa. Aż szkoda, że nie zobaczymy go w kinie.
-
Co ma nam zapewnić dobry film akcji? Przede wszystkim ma dostarczyć rozrywki i frajdy, najczęściej przez efektowne bijatyki, strzelaniny i pościgi. "Tyler Rake: Ocalenie" stoi właśnie na takich fundamentach, dodając do tego miłą dla oka oprawę wizualną i udźwiękowienie.
-
Z "Ocalenia" bije bowiem ambicja, by urządzić desant na kanon kina akcji i stanąć w jednym szeregu z nowymi klasykami gatunku jak "Raid", "John Wick" czy "Mission: Impossible". A że aspiracje idą tu pod rękę z wysokim poziomem umiejętności, chwilami udaje się osiągnąć zamierzony cel.
-
Reklama reklamami, ale jeśli twórcy decydują się film reklamować tak sporym dziełem jakim było "Endgame" to powinno ono dawać przynajmniej podobną satysfakcję. Tu niestety tego nie widać. A Hemsworth w roli najemnika nie ma tej charyzmy co ekipa Niezniszczalnych, co najwyżej jak amator z kiepskiej rekonstrukcji.
-
Najlepszy film akcji Netfliksa, przybrany syn "Johna Wicka" i jego reżyserów-kaskaderów.
-
Kino wielu strzałów, ale prócz tych bezpośrednio z broni, to niecelnych. Wykalkulowane na siarczyste i gęste kino akcji traci smak poprzez nieskuteczne uczłowieczenie postaci, które są banalne albo zachowują się, jak niezniszczalne.
-
Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak dobrze bawiłem się podczas oglądania filmu akcji. Swoją widowiskowością i wysokim poziomem realizacji "Tyler Rake: Ocalenie" bije na głowę wiele kinowych premier ostatnich dwunastu miesięcy, które głównie opierały się na CGI i zatrważającej ilości cięć.
-
7.226 kwietnia 2020
-
-
Dobry film, gdzie w centrum wydarzeń mamy twardziela z ludzką twarzą, wspaniale zaaranżowane sceny, doskonały finał.
-
Jeśli spodziewacie się, że "Tyler Rake: Ocalenie" to kolejna bezmyślna, dwugodzinna strzelanina, to macie rację.
-
Jeśli nie będzie wam przeszkadzać scenariuszowa bieda i potraktujecie Odrodzenie jako b-klasowe kino z nieco lepszym budżetem, które ma wam dostarczyć jedynie 2 godziny efektownie wyglądającej rozwałki, to będziecie z tego filmu naprawdę zadowoleni. Tyler Rake. Odrodzenie to bzdurna, ale satysfakcjonująca rozrywka dla miłośników kina akcji.
-
Nowocześnie zrealizowana strzelanina, która zadowoli tych, którym nie potrzeba do szczęścia nic więcej niż filmowe mordobicie.
-
Jakkolwiek można się przyczepić do części dramatycznej filmu to już do akcji nie. Dwie godziny solidnej dobrej rozrywki.
-
6.520 maja 2020
-
-
Niebezpiecznie skręcająca momentami w stronę efekciarstwa, ale solidna jak mur chiński adaptacja prostego w założeniu, nierewolucyjnego komiksu. W którym, zamiast superherosów z nadnaturalnymi mocami, jest jeden dążący po trupach do celu najemnik, bezgranicznie ufający swej sile mięśni i szybkości karabinu. Kule świszczą, jest głośno i bardzo brutalnie. A widz poci się razem z Tylerem w trakcie przeciskania przez tętniącą życiem, gorącą i barwną, acz zasyfioną stolicę Bangladeszu.
-
Przyzwoity, choć niestety strasznie nierówny film. Mimo, że kieruje się tymi samymi - często przewidywalnymi - schematami, co większość kina akcji, nie nudzi i gwarantuje całkiem niezłe widowisko w ciekawej scenerii.
-
Fani rzetelnego kina akcji, które nie udaje niczego poza "zobacz, jak ten dobrze wytrenowany przystojniak dziesiątkuje swoich przeciwników" będą bardzo zadowoleni.
-
7.55 maja 2020
-