Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Indiana Jones i artefakt przeznaczenia

2023 Film
6.7 10.0 0.0 55
Pozytywnie oceniony przez krytyków
7.2
Pozytywnie oceniony przez użytkowników

1969. Apogeum wyścigu kosmicznego między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Jones jest zdeterminowany, aby wyjawić nikczemną działalność nazistowskich naukowców licznie stojących za programami kosmicznymi.

  • Recenzje krytyków

    • Ostatnia wyprawa do świata Indiany Jonesa to pasjonująca przygoda ze wszystkimi plusami i minusami tej konwencji. Jednak na tyle udanie skrojona, że przyciąga uwagę widza, nie nuży, a po finalnym ujęciu pozostawia uczucie niedosytu, że to już ostatni raz, kiedy Ford sięga po swoją nieśmiertelną fedorę. I niech ten widok zostanie z wami na długo, bo nie ma nic złego w sentymencie czy nostalgii, zwłaszcza przy takim bohaterze jak Indiana Jones.

      Więcej
    • Nie sili się na to, by być pompatycznym zwieńczeniem serii. Nie wygłasza peanów na cześć głównego bohatera, ale skutecznie przekonuje, że to jeszcze nie czas na emeryturę.

      Więcej
    • Harrison Ford powiedział w Cannes, że żegna się na zawsze z Indianą Jonesem. Słusznie. Bo twórcy tej serii nie odrobili lekcji tak, jak zrobili to choćby autorzy Bonda czy "Top Gun".

      Więcej
    • Przez większość swojego zdecydowanie za długiego czasu trwania przypomina bardziej komedię akcji, niż kino nowej przygody. Elementów z klasycznego kina przygodowego nie ma tu za dużo. A "wielki finał" przypomina bardziej jakiś odcinek taniego telewizyjnego serialu science-fiction klasy C z lat 90.

      Więcej
    • Piąta część serii ma sporo problemów, szczególnie z logiką niektórych wydarzeń, mnóstwem głupotek fabularnych, wspomnianym wyżej złoczyńcą, czy zakończeniem, które z pewnością podzieli widzów, ale Harrison Ford i Phoebe Waller-Bridge tworzą idealny duet, a scenom akcji nie można odmówić widowiskowości godnej największych blockbusterów.

      Więcej
    • Jak na fantazyjne kino przygodowe jest zbyt dołujący i nużący. Jak na dramat o przemijaniu, z kolei zbyt naiwny i powierzchowny. Ogólnie sam seans nie był może jakąś wielką męką, ale z rozrzewnieniem wspominam czasy, kiedy perypetie tego kultowego bohatera oglądałam z entuzjazmem, a nie zniechęceniem.

      Więcej
    • Na kimś, kto podróżował do samego kresu złodziejskiej przygody razem z bohaterem ostatniej części "Uncharted", nowy "Indiana Jones" większego wrażenia pewnie nie zrobi. To raczej nie ten poziom scenariopisarskiego rzemiosła, nie ta skala gatunkowej ewolucji i nie ta liga pompatycznych finałów z furtkami na przyszłość. Jednak po piętnastu latach życia ze świadomością, że ostatnim akordem tej symfonii mogło być "Królestwo Kryształowej Czaszki", nie śmiałbym prosić o więcej.

      Więcej
  • Recenzje użytkowników

    • Och Indiana,nigdy nie byłem Twoim fanem.Nigdy nie wsiąkłem w Twoje przygody.I ostatni film z Harrisonem Fordem w roli głównej tylko ugruntował moje uczucia.Artefakt cierpi z wielu powodów,wpierw skupmy się na stronie wizualnie-do odmłodzenia Indiany nie mam prawie żadnych zastrzeżeń,jednak są momenty mocno sztuczne-to widzę nadworny problem Disneya.To też strasznie nudny film,scenariusz ma w sobie błyskotliwość ale kompletnie nie wykorzystane przez reżysera.Średnio wyszło to pożegnanie.

    • Chyba lepiej by było, gdyby finał filmu był jego środkiem, a tak pozostawia wrażenie filmu zachowawczego o zmarnowanym potencjale. Choć miło zobaczyć Indianę w akcji raz jeszcze.

    • Mógł się skończyć na scenie w barze w 40 minucie i byłoby git. Na plus: zaskakująca końcówka i wątki starożytne. Na minus: za długi, za nudny, zbyt tęskny.

    • Rozum mówi: NIE! Serce podpowiada: TAK! Nie do końca mój Indiana, ale częściowo moja nostalgia.

    • Jeśli myśleliście, że 'nucking the fridge' to najgorsze, co mogło spotkać Indianę to byliście w błędzie. Mangold "przeskoczył rekina" i zafundował widzom taki potok głupoty i niedorzeczności, przy których kino komiksowe może sobie w tagach napisać - "na faktach".

      Nigdy bym nie pomyślał, że zatęsknię za brutalnym gwałtem pt. "Królestwo..." od Spielberga. Już pomijam, że wszystkie sceny akcji to zbliżenia z montażowych cięć, gdzie albo grał komputer, albo dubler. To jest w każdym aspekcie złe!!

    • Klasyka kina przygodowego. Szalone tempo, sprawny montaż, wyrazistość bohaterów, poczucie humoru, zmienne lokacje. I nieśmiertelnie sprawny, chociaż podrasowany retrospekcjami i dublerami, Harrison Ford. Lekko za długie i z raczej nie pasującą do gatunku finałową "podróżą". Warto w ScreenX.

      Więcej
    • Gdybym tak nie lubił tej serii dałbym zdecydowanie niżej.