Elliot, współwłaściciel podupadającego klubu, odkrywa, że jego wspólnik może być zaangażowany w szemrane interesy.
- Aktorzy: André Holland, Joanna Kulig, Tahar Rahim, Leïla Bekhti, Amandla Stenberg i 15 więcej
- Reżyserzy: Damien Chazelle, Alan Poul, Houda Benyamina, Laïla Marrakchi
- Scenarzyści: Jack Thorne, Rachel De-Lahay, Hamid Hlioua, Phillip Howze
- Premiera: 8 maja 2020
- Ostatnia aktywność: 2 grudnia 2023
- Dodany: 17 lutego 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Okazuje się być najmniej przystępnym z dzieł Chazelle. Pretekstowa fabuła, brak wyróżniających się bohaterów, mozolne tempo akcji - to wszystko sprawia, że widzowie będą mogli się od tej produkcji odbić. Warto jednak pozostać cierpliwym i dać serialowi szansę, bo ostatecznie jest to skromna i poruszająca opowieść o życiu zwykłych ludzi, o marzeniach które często nie mają szansy się ziścić, o brutalnym zderzeniu pasji z szarą codziennością. Wreszcie jest to wspaniała opowieść o jazzie.
-
Mi przez to zabrakło serca The Eddy - pięknie zrealizowanego, bosko obudowanego w różne scenerie Paryża serialu, który powinien być petardą. Powinien, ale nie jest, bo do stworzenia naprawdę udanej serii nie wystarczy utalentowana obsada i dobra muzyka.
-
Na papierze każde słowo o "The Eddy" wygląda wspaniale. A na dodatek my - Polacy, mieliśmy bardzo konkretny powód, żeby z niecierpliwością czekać na ten serial, wszak w jednej z głównych ról wystąpiła Joanna Kulig. Niestety, niczym w nieudanej improwizacji jazzowej, "The Eddy" szybko traci odpowiednie tempo, gubi główny temat i zamiast harmonii oferuje jedynie chaos i nudę.
-
Zdumiewające jednak, jak głęboko dotyka ta prosta, choć wcale nie łatwa do oglądania, opowieść o grupie przyjaciół próbujących wyprostować swoje życiowe ścieżki. Być może jej siła kryje się w niejaskrawości, wręcz przeciętności losów.
-
Realistyczny, chłodny i zdecydowanie bliższy europejskiemu kinu festiwalowemu, niż amerykańskim musicalom, dramat. Wymagający cierpliwości, sporej empatii, zrozumienia oraz miłości do muzyki.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Trudno ocenić ten serial pod względem historii,bo jej tu nie ma-albo jest,jednak jest ona tak poszarpana,że absolutnie w żaden sposób nie zaciekawia.Jakieś mafijne powiązania,romans,dramat rodzinny-wszystko na tyle łopatologicznie połączone,że przechodzi się obok tego bardzo obojętnie.Tempo dość ślamazarne-wymęczył mnie ten miniserial.Postaci-nie chce wyjść tu na rasowego patriotę,ale postać Kulig jest warta uwagi i to chyba jedyny charakterny elementem tej dość miałkiej układanki.Naciągane 4
-
410 maja 2020
- 10
- Skomentuj
-
-
Tak, zdecydowanie bliżej mu do surowego, małego kina niezależnego puszczanego pewnego wieczoru na Nowych Horyzontach niż do typowego Netflixa. I w dodatku z jazzem w tle i Joasią Kulig. Ale co z tego, skoro scenariusz to jeden wielki bajzel, zbiór klisz i postaci, którzy chodzą smutni i w ogóle jest źle. Trochę jakby Lars von Trier postanowił dublować Chazella, który spóźniał się na plan. Na szczęście w aktorach siła, którzy starali się jak mogli ożywić te antypatyczne postacie. No i w muzyce.
-
Kompletne rozczarowanie. Fabuła nieciekawa, momentami aż głupia. Gra aktorska tez na niskim poziomie, rozczarowałam się Joanną, oprócz tego, ze jej postać jest irytująca, ciagle ma taki sam wyraz twarzy..a jej akcent aż bije po uszach. Nie wiem czy to było zamierzone, jeśli tak, to jeszcze gorzej.
Ogólnie nie polecam nawet dla zabicia czasu. -
Bliżej mu do 8-godzinnego filmu - brak w nim cliffhangerów i dynamicznego tempa. Spodziewałem się "typowego serialu Netflixa", z tych lepszych, a dostałem francuskie, festiwalowe kino. Bohaterowie pochodzą z różnych kultur, ale łączy ich jazz. Fabuła toczy się powoli, mimo kryminalnego napięcia w tle.
W serialu "After Life" pada cytat Roberta Frosta, w którym puentuje życie słowami "ono toczy się dalej". Świetnie oddaje to moje odczucie po obejrzeniu "The Eddy".
Jednym słowem - żyćko.
-