
Po zerwaniu toksycznej relacji mąż Cecilii, naukowiec-wynalazca popełnia samobójstwo. Od tej pory zaczynają ją prześladować dziwne zdarzenia.
- Aktorzy: Elisabeth Moss, Aldis Hodge, Storm Reid, Harriet Dyer, Oliver Jackson-Cohen i 15 więcej
- Reżyser: Leigh Whannell
- Scenarzysta: Leigh Whannell
- Premiera kinowa: 6 marca 2020
- Premiera światowa: 26 lutego 2020
- Ostatnia aktywność: 2 stycznia
- Dodany: 31 stycznia 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Sprawna machina filmowych atrakcji. Jeśli ktoś spodziewa się, że Whannell stanie w jednym rzędzie z prymusami, Eggersem, Peele'em czy innym Asterem, to raczej się zawiedzie. Whannell nie ma podobnych ambicji. Zamiast prowokować intelekt skupia się na dyrygowaniu bezwarunkowymi odruchami: celuje raczej w serce i bebechy niż w rozum.
-
Ciągłe napięcie oraz cisza, będąca również przestrzenią działań niewidzialnego bytu, tworzą atmosferę, przez którą sami, na długo po seansie, obserwujemy swój pokój. Z atawizmami nie wygrasz. Z syndromem sztokholmskim możesz.
-
Niemniej jest to sprawnie nakręcony horror dostarczający rozrywki przez dwie godziny. Wychodząc z kina, nie mamy uczucia, że spożyliśmy filmowego odgrzewanego kotleta. Jest to raczej tradycyjne danie podane w nowy sposób.
-
Ogrywa rzecz jasna stare schematy, ale motyw niewidzialność pojawia się tak rzadko, a w kinie gatunkowym szczególnie, że wszystko smakuje tutaj bardzo świeżo. Whannell zadbał o emocje, nie szczędzi krwi, postawił przed Moss ciężkie fizyczne zadania aktorskie. Wszystko się opłaciło, kino dostało gatunkowca z krwi i kości z antagonistą którego nie widać, a straszy.
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Rozum krzyczy, że naciągane. Serce drze się, że ma to gdzieś, bo dawno się tak nie bało. Groza tak wykreowana, że wystarczy pusty fotel, żebyś srał ze strachu, a jak jeszcze dojdzie do tego kontekst - kobieta wyrywająca się z toksycznego związku - to łohoho, kortyzol aż wrze.
-
730 maja 2020
- 2
-
-
Tegoroczny Niewidzialny człowiek jest świetnym przykładem tego, jak powinno się tworzyć nowe wersje klasycznych horrorów. Leighowi Whannelowi udało się zgrabnie umieścić koncept tytułowego niewidzialnego człowieka we współczesności.
-
87 marca 2020
- 7
-
-
Ekranizacja aka 2020 zaskakuje-temat gdzieś tam uważam już za dość wyczerpany ale Whannell wprowadza powiew oryginalności i świeżości.Akcja trzyma w napięciu-jest dobrze rozpisany scenariusz,co już daje wydźwięk w początkowych momentach filmu,narracyjnie świetny,wszystko jest spójne i trwałe na tyle,że widz ciągle trzymany jest w napięciu.Można przyczepić się do niektórych zabiegów stylistycznych, ale reasumując otrzymujemy dobrą rozrywkę ze świetną muzyką i główną rolą kobiecą.Miłe zaskoczenie!
-
726 kwietnia 2020
- 13
- #27
-
-
Na Netflixie lepsze scenariusze ... recenzja: https://www.wodaiogien.com/single-post/2020/03/08/„Niewidzialny-człowiek”-–-Ela-się-wciela-ocena-510
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Ekranizacja aka 2020 zaskakuje-temat gdzieś tam uważam już za dość wyczerpany ale Whannell wprowadza powiew oryginalności i świeżości.Akcja trzyma w napięciu-jest dobrze rozpisany scenariusz,co już daje wydźwięk w początkowych momentach filmu,narracyjnie świetny,wszystko jest spójne i trwałe na tyle,że widz ciągle trzymany jest w napięciu.Można przyczepić się do niektórych zabiegów stylistycznych, ale reasumując otrzymujemy dobrą rozrywkę ze świetną muzyką i główną rolą kobiecą.Miłe zaskoczenie!
-
726 kwietnia 2020
- 13
- #27
-
-
Intryguje i wciąga, zaskakuje i zostawia po seansie z niesamowitym dreszczykiem emocji
-
81 marca 2020
- 8
-
-
Tegoroczny Niewidzialny człowiek jest świetnym przykładem tego, jak powinno się tworzyć nowe wersje klasycznych horrorów. Leighowi Whannelowi udało się zgrabnie umieścić koncept tytułowego niewidzialnego człowieka we współczesności.
-
87 marca 2020
- 7
-
-
Udało się opowiedzieć coś nowego z użyciem tej klasycznej postaci i właśnie dzięki temu świeżemu pomysłowi film tak dobrze działa.
-
7.57 marca 2020
- 5
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
Czyżby to miał być kierunek dla nowego oblicza klasycznych monstrów Universala? Leigh Whanell odświeża klasyczną historię w opowieść o wyzwoleniu się z toksycznej więzi. Na dzisiejsze czasy pod znakiem #MeToo jak znalazł z obietnicą na kolejne odświeżenia.
-
Łatwo byłoby tu nas olśnić trikami. Twórcy jednak oparli się pokusie taniego efekciarstwa, każdy zabieg techniczny podporządkowany jest fabule, a nasze uwaga skupia się przede wszystkim na głównej bohaterce. Jak na thriller science fiction, który z założenia ma sprawić, że będziemy podskakiwać na fotelu, zadziwiająco dużo tu psychologii.
-
To film udany w zasadzie w każdym aspekcie. Taki który jest inteligentny w przekazywaniu określonej treści, taki który potrafi porządnie zaniepokoić - i wreszcie taki, który potrafi zaspokoić oczekiwania miłośnika dobrego kina.
-
7.56 lipca 2020
-
-
Pokazuje, dlaczego warto robić remaki. Horroru z tak mocną atmosferą dawno nie było.
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Dla mnie? Jedno z większych zaskoczeń tego roku - do tej pory. Świetnie zrealizowane kino, kilka pięknych mastershotów, klimatyczna muzyka i znakomicie budowany supsens. Twórcy rzetelnie i z pomysłem podeszli do tego filmu, czuć włożone serducho! Zapewnia dobre dwie godziny, spora również w tym zasługa, rewelacyjnej w swej roli, Elisabeth Moss!
-
Okej, to chyba jedyny Film do tej pory, który tak mnie wciągnął, że prawie padłem na ziemię, bo byłem tak roztrzęsiony i tak dyszałem, jakbym sam był w tym filmie. Nie żartuję. Klimat niezachwiany, aktorzy robią świetną robotę i ogólnie cały film jest ekstra. Będę miał paranoję przez najbliższy tydzień.
-
921 czerwca 2020
- 1
-
-