Uwikłana w toksyczną, pełną przemocy relację z bogatym i znakomitym naukowcem, Cecilia Kass ucieka od swego męża nocą, by ukryć się w domu siostry oraz ich wspólnego przyjaciela z młodości. Kiedy jej mąż popełnia samobójstwo, zostawiając jej fortunę, Cecilia zaczyna się obawiać, że jego śmierć jest oszustwem. Tymczasem seria niewytłumaczalnych przypadków, które dzieją się wokół kobiety, zaczyna być śmiertelnie niebezpieczna, zagrażając życiu tych, których kocha.
- Aktorzy: Elisabeth Moss, Aldis Hodge, Storm Reid, Harriet Dyer, Oliver Jackson-Cohen i 15 więcej
- Reżyser: Leigh Whannell
- Scenarzysta: Leigh Whannell
- Premiera DVD: 9 lipca 2020
- Ostatnia aktywność: 11 stycznia
- Dodany: 31 stycznia 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Sprawna machina filmowych atrakcji. Jeśli ktoś spodziewa się, że Whannell stanie w jednym rzędzie z prymusami, Eggersem, Peele'em czy innym Asterem, to raczej się zawiedzie. Whannell nie ma podobnych ambicji. Zamiast prowokować intelekt skupia się na dyrygowaniu bezwarunkowymi odruchami: celuje raczej w serce i bebechy niż w rozum.
-
Świetne budowanie strachu, Elisabeth Moss i ciekawa tematyka wystarczą, aby Niewidzialny człowiek stał się nie tylko hitem, ale również klasykiem gatunku.
-
Niemniej jest to sprawnie nakręcony horror dostarczający rozrywki przez dwie godziny. Wychodząc z kina, nie mamy uczucia, że spożyliśmy filmowego odgrzewanego kotleta. Jest to raczej tradycyjne danie podane w nowy sposób.
-
W obecnym kształcie film jest jedynie niezobowiązującą rozrywką, która wykorzystuje serię znanych motywów, nie próbując jednak stawiać ich w nowym świetle. To sprawia zaś, że to raczej produkcja jednokrotnego użytku. Finalnie to bowiem odtwórcza mieszanka, aniżeli powiew świeżości w gatunku.
-
Ogrywa rzecz jasna stare schematy, ale motyw niewidzialność pojawia się tak rzadko, a w kinie gatunkowym szczególnie, że wszystko smakuje tutaj bardzo świeżo. Whannell zadbał o emocje, nie szczędzi krwi, postawił przed Moss ciężkie fizyczne zadania aktorskie. Wszystko się opłaciło, kino dostało gatunkowca z krwi i kości z antagonistą którego nie widać, a straszy.
-
Łatwo byłoby tu nas olśnić trikami. Twórcy jednak oparli się pokusie taniego efekciarstwa, każdy zabieg techniczny podporządkowany jest fabule, a nasze uwaga skupia się przede wszystkim na głównej bohaterce. Jak na thriller science fiction, który z założenia ma sprawić, że będziemy podskakiwać na fotelu, zadziwiająco dużo tu psychologii.
-
Dosadna przemoc i ofiary leżące w kałużach krwi są tutaj tylko dodatkiem do gęstego klimatu i świetnego występu Elizabeth Moss w roli głównej. Jeśli tak ma wyglądać wskrzeszanie klasyków kina to ja jestem zdecydowanie "za" i proszę o więcej.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Ekranizacja aka 2020 zaskakuje-temat gdzieś tam uważam już za dość wyczerpany ale Whannell wprowadza powiew oryginalności i świeżości.Akcja trzyma w napięciu-jest dobrze rozpisany scenariusz,co już daje wydźwięk w początkowych momentach filmu,narracyjnie świetny,wszystko jest spójne i trwałe na tyle,że widz ciągle trzymany jest w napięciu.Można przyczepić się do niektórych zabiegów stylistycznych, ale reasumując otrzymujemy dobrą rozrywkę ze świetną muzyką i główną rolą kobiecą.Miłe zaskoczenie!
-
726 kwietnia 2020
- 13
- #30
- Skomentuj
-
-
Udało się opowiedzieć coś nowego z użyciem tej klasycznej postaci i właśnie dzięki temu świeżemu pomysłowi film tak dobrze działa.
-
7.57 marca 2020
- 5
- Skomentuj
-
-
Dla mnie? Jedno z większych zaskoczeń tego roku - do tej pory. Świetnie zrealizowane kino, kilka pięknych mastershotów, klimatyczna muzyka i znakomicie budowany supsens. Twórcy rzetelnie i z pomysłem podeszli do tego filmu, czuć włożone serducho! Zapewnia dobre dwie godziny, spora również w tym zasługa, rewelacyjnej w swej roli, Elisabeth Moss!
-